niedziela, 26 kwietnia 2015

Organique płyn do kąpieli liczi z pomarańczą.

Cześć Dziewczyny!

Nowy płyn do kąpieli Organique uwiódł mnie swoim zapachem podczas spotkania Klubu Organique. Mimo, że bardziej prysznicowa niż kąpielowa ze mnie dziewczyna to od razu po pierwszym wąchaniu wciągnęłam go na swoją „chciej-listę”. Poczekałam ok. 2 tygodnie na akcję rabatową i płyn był już mój;) Wymarzyłam sobie wspaniałą kąpiel z pianą. Czy płyn sprostał moim oczekiwaniom?


Opis producenta

Płyn do kąpieli o zapachu słodkiego liczi z nutą aromatycznej pomarańczy z ekstraktem z granatu. Formuła myjąca oparta została na delikatnych surowcach pochodzenia roślinnego. Zapewnia ona komfort stosowania oraz łagodną pielęgnację i ochronę wrażliwej skóry. Płyn tworzy z wodą aromatyczną, lekką, puszystą i długo utrzymującą się pianę. Kąpiel odpręża, niweluje stres i zmęczenie, a skóra pozostaje nawilżona, aksamitna i subtelnie pachnąca.
Moja opinia


Opakowanie

Jest proste, przyciemniane, z zamknięciem typu press. Zawiera 500ml płynu, który powinien wystarczyć na 10 użyć – producent na jednorazową kąpiel zaleca użycie 50ml płynu. Szata graficzna jest optymistyczna, kojarzy mi się ze słońcem i wakacjami. Produkt kupiłam jeszcze w kwietniu, ale już  niewiele mi zostało więc zdanie mam wyrobione.

Konsystencja i zapach

Płyn jak to płyn z żelaza nie jest;) Konsystencja nie jest ani zbyt gęsta ani zbyt rzadka. Zapach to kwestia gustu. Mnie osobiście się podoba. Jest dość naturalny i soczysty, a zarazem nie nachalny. Utrzymuje się jeszcze przez niedługi czas po wyjściu z wanny.


Działanie

Przyznam szczerze, że płyn Organique to jeden z moich pierwszych płynów do kąpieli od wielu lat, może nawet od czasów dzieciństwa? Nie pamiętam kiedy ostatni raz używałam tego typu produktu. Miałam kule kąpielowe, sole, perełki, pudry i inne cuda, ale płyn? Nie pamiętam;) Kiedy więc zobaczyłam tę nowość w Organique pomyślałam, że spróbuję;) Niestety trochę inaczej wyobrażałam sobie moje spotkanie z tym płynem. Liczyłam na wannę pełną puszystej piany, a tu piany jak na lekarstwo. Nawet gdy użyłam dwa razy większej ilości płynu niż zaleca producent. Sama kąpiel w obecności tego płynu jest przyjemna. Woda jest zmiękczona, a ciało otulone delikatnym soczystym zapachem. Po wyjściu z wanny skóra nie jest ani nawilżona, ani w żaden sposób wypielęgnowana...


Mimo wielkiej sympatii do marki, ładnego zapachu i przyzwoitego opakowania jestem zawiedziona tym płynem. Biorąc pod uwagę wysoką cenę regularną – 61,90zł przyjemny zapach to dla mnie za mało. Płyn nie wyróżnił się niczym szczególnym. Być może miałam zbyt wygórowane wymagania? Jednak dobrze wiem, że Organique stać na więcej. Wolę kule oraz oleje do kąpieli i masażu tej samej marki, a do tego płynu już nie wrócę.


Używacie płynów do kąpieli? Znacie jakieś, które dają dużo piany?;)

82 komentarze:

  1. ja zakupiłem peeling enzymatyczny ... powoli się przkeonuje do tych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Organique bardzo lubię, wspomniany peeling też, ale płyn mnie zawiódł;)

      Usuń
  2. Ja już zawiodłam się wieloma płynami do kąpieli, że teraz wolę jednak prysznic, a do wylegiwania się w wannie wystarczy mi raz na jakiś czas kula czy saszetka z solą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście cena trochę zbyt wysoka jak na to, że płyn jedynie ładnie pachnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety, ani pielęgnacji ani piany. Tylko ładny zapach i szata graficzna;)

      Usuń
  4. również marzę o kąpieli pełnej bąbelków, jak za dziecięcych lat! Cena faktycznie wysoka jak za sam zapach (a zapach liczi uwielbiam!).
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ciągle szukam do kąpieli czegoś mocno pianotwórczego i przyjemnie pachnącego. Cena faktycznie zbyt wysoka jak to co płyn robi. To już wolę kule do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za taką cenę rzeczywiście sam zapach to za mało żeby się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie słabo jak na tę cenę... :/ a co do czegoś pianotwórczego, to chyba nie pomogę jakoś szczególnie, przychodzi mi do głowy tylko taki płyn do kąpieli joanna w brązowej butelce o zapachu bzu, pamiętam, że był przyzwoity :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety tym razem wtopa, gdyby chociaż nawilżał skoro piany nie daje to bym nie jęczała, a tu nic;) Dałam raz siostrze użyć, stwierdziła, że nie ma różnicy między tym płynem, a tanim drogeryjnym;)
      U Rogaczków na insta widziałam, że płyn Balea daje sporo piany;) na Joannę spojrzę:)

      Usuń
    2. Joanna to świetnie pachnie, zwłaszcza ten bez :) jest chyba jeszcze róża i dwa rodzaje jakichś ziołowych ;) kiedyś je lubiłam i zużyłam całkiem sporo butelek :)

      Usuń
    3. Może w Melissie będą mieli to zobaczę bo w Ross chyba mało Joanny;) ja chcę duuużo piany i najlepiej jakiś owocowy zapaszek;)

      Usuń
  8. Ja lubię gdy płyn do kapieli tworzy piękną i puszysta piane, która utrzymuje się do końca kapieli. Za te cenę chyba nie kupiłabym produktu, który jest tak sredni w moim odczuciu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale kiedy już kupuję jakiś żel/mleczko do mycia, to zużywam go baaardzo długo. Z takim zaskoczeniem patrzę na posty dziewczyn, które raz po raz testują nowe rzeczy. Oczywiście to taka mała dygresja do tego, co napisałaś, bo i Ci powiem, że zaskoczyłaś mnie tą recenzją. Również lubię tę firmę i szkoda, że nie jesteś w pełni zadowolona z produktu. Czasem tak bywa, że trafimy na lepsze i gorsze rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki płyn starcza na 10 razy jeśli będziemy używać dokładnie według zaleceń producenta, mi się zdarza nalać wiecej bo robię to na oko;) co do testowania szczerze mówiąc jedne produkty schodzą mi szybko np. żele i balsamy, a inne wolno - cała kolorówka;) Zawsze staram się jednak żeby recenzja była rzetelna, a przede wszystkim zgodna z moimi odczuciami. Markę bardzo lubię i większość produktów się u mnie sprawdza, ale tym razem niestety.

      Usuń
  10. Szkoda,że za tak wysoką cenę dostaje się średniej jakości kosmetyk. Nie znam marki osobiście,ale dużo słyszałam na blogach:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej za taką cenę nie zamierzam próbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby spisywał się lepiej cena by mi aż tak nie przeszkadzała ;)

      Usuń
  12. oj nie jak piana to cała góra :) inaczej nie ma sensu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo tyle nie używałam płynów i nagle mi się zachciało piany a tu lipa;)

      Usuń
  13. Czyli chyba dobrze, że nie mam wanny tylko prysznic, bo pewnie bym go kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj jak dla mnie płyn do kąpieli musi dawać duuużo piany, szkoda, ze ten się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  15. Za taką cenę rzeczywiście można się spodziewać więcej ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak nie pieni to nie chcę :P Za tę cenę cudu nie ma :/

    OdpowiedzUsuń
  17. hmm, szkoda, że tylko łądnie pachnie i wygląda :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem po zakupach w Organique i miałam wielką ochotę na płyn Winogronowy, który uwiódł mnie swoim zapachem, ale w ostateczności z niego zrezygnowałam! Trochę żałowałam, a tu taka recenzja, chyba dwa razy się zastanowię nim go kupię, bo cena niska przecież nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety szczerze mówiąc nie polecam. Chyba, że satysfakcjonuje Cię sam ładny zapach. Dla mnie przy tej cenie to za mało. Wolę kule i oleje do kąpieli i masażu. Przynajmniej pielęgnują, a tutaj nic. W dodatku piany malutko.

      Usuń
  19. Płyn do kąpieli i piana to oczywiście podstawa :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak szukasz płynów które dobrze się pienią poszukaj wśród płynów dla dzieci one zawsze dobrze się pienią☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano właśnie tak mi się kojarzy z dzieciństwa :D tylko nie wiem co teraz jest ciekawego w ofercie :)

      Usuń
  21. Też uwielbiam mnóstwo piany w wannie:D u mnie jest ona wspomagana przed hydromasaż.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak kąpiel to tylko z mnóstwem piany! :) a używam raczej tych tanich płynów i nie żałuję sobie ich ilości :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Prawie 62 zl? masakra, zapach by mi sie podoabl ale po tej cenie oczekiwalabym wiele piany ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo szkoda, że tylko ładnie pachnie i nic więcej :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Płyn ma przede wszystkim robić pianę, dla mnie po to istnieją właśnie płyny do kąpieli :) Sam zapach to rzeczywiście za mało za taką cenę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda że nie sprawdził się w pełni, za taką cene powinien...

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapach pewnie by mi się spodobał :) Ale ja uwielbiam mega pianę w wannie więc odpada zwłaszcza za taka cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak dla mnie ta firma jest za bardzo promowana, a kosmetyki są średnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zauważyłam żeby ta firma była jakoś wielce promowana;) akurat u mnie jej dużo bo sporo z tej firmy kupuję i tak naprawdę większość się u mnie sprawdza. Choć płyn akurat nie. A miałaś do czynienia z kosmetykami tej firmy, że tak uważasz?;)

      Usuń
  29. Co za cena z kosmosu ;/ nie skuszę się :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena jak cena gdyby produkt był jej warty, ale w tym wypadku niestety nie jest

      Usuń
  30. ale jestem go ciekawa, z pewnością wypróbuje w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yyy ja nie polecam;) chyba, że wystarczy Ci ładny zapach ;)

      Usuń
  31. Jak dla mnie cena jest za wysoka, a i tak nieużywanym płynów do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  32. No szkoda, że do kitu... kule są fajne z pewnością lepsze niż płyn

    OdpowiedzUsuń
  33. Wolę prysznic :) ale produkty tej firmy bardzo mnie interesują.

    OdpowiedzUsuń
  34. Może powiem Ci tak, to że on w ogóle pachniał w kąpieli to już się wyróżnił :D Hah poważnie, teraz co kupuje płyn to rzadko który nie traci całego zapachu po wlaniu do wanny. Ale za tą cenę to też bym chciała przy okazji fajną pianę i może jakieś lekkie nawilżenie czy cuś ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach bardzo w porządku i rzeczywiście czuć go cały czas podczas kąpieli no, ale właśnie za tą cenę spodziewałam się dużo piany i choć lekkiego nawilżenia:P ech;)

      Usuń
  35. Organique ma bardzo fajne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. ja z Organiwue bardzo lubię peelingi, jednak ceny tych produktów trooochę odstraszają..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niskie nie są, choć najczęściej jakość jest super poza wyjątkami ;)

      Usuń
  37. Ja muszę w końcu coś od nich kupić, bo ciągle o nich czytam, a na sobie nic jeszcze nie wypróbowałam :P

    OdpowiedzUsuń
  38. Używam płynów do kąpieli, ale z firmy luksja na zmianę z takimi z Biedronki. Tego jeszcze nie miałam, ale zapach mógłby mi się spodobać. Co tam kupiłaś w Rossku, bo nawet się nie pochwalisz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach ładny, ale sam zapach to za mało:) A będzie post zakupowy pod koniec miesiąca albo na początku maja;) Kupiłam głównie to, co planowałam czyli korektor Lumi, róż Catrice i MF, do tego korektor Rimmel Lasting Finish.

      Usuń
    2. Ja suma sumarum też się skusilam na ten korektor, bo kremu cc bourjois w najjasniejszym odcieniu juz nigdzie nie dorwalam, ale może to i lepiej dla mojej kieszeni. A teraz jeszcze black liner kusi mnie podkładem max factora. Mam nadzieję, że jednak na razie się nie złamie i nie kupię, choć jeszcze 2 dni mam na to :-)

      Usuń
    3. Ten podkład MF był jedynym jak do tej pory, który mi pasował;) Krem CC Bourjois akurat źle wspominam, pisałam o nim a bublach roku;) Ja miałam chęć jeszcze na bazę pod makijaż Revlon, ale sobie daruję na razie no i chciałam rozświelacz Lovely Gold Highlighter, ale nie ma u mnie ciągle. Miałam zaćmienie umysłu i kupiłam wersję Silver, ale ja jestem ciepłym typem więc nawet nie będę na sobie próbować;)

      Usuń
    4. Ja jestem ciekawa czy najjasniejszy odcień tego podkładu MF jest rzeczywiście jasny i czy nie wysusza I nie ciemnieje :-)

      Usuń
    5. Moim zdaniem one są bardzo jasne. Ja miałam odcień 60 sand, a i tak lepszy by był dla mnie 75 golden. Karnację mam średnią.

      Usuń
    6. Ja mam właśnie taką jak Ewelina -Black Liner (no może minimalnie ciemniejszą, ale pewna nie jestem) więc sobie wyobraź co jest za problem z doborem zawsze :-) Właśnie słyszałam, że one są bardzo jasne, ale nie wierzyłam :-)

      Usuń
    7. Ewelina jest najjaśniejszą osobą, jaką znam więc myślę, że jest "dobrym adresem" przy tego typu dylematach;) Bo ja to jak już wspominałam ogólnie podkładów nie lubię no i jestem typowo ciepłym typem o średniej karnacji. Nigdy nie biorę najjaśniejszego odcienia bo to u mnie = efekt mąki na twarzy;) Wyjątek stanowi tylko puder Eris, który dostałam w jasnym odcieniu i jakimś cudem na zimę się nieźle dopasowuje:D

      Usuń
    8. Tylko Ewelina kupuje podkłady w różowych tonach a ja mimo, że jestem typem chłodnym i mam różowe tony to kupuje podkłady w ponach żółtych, które zneutralizują zaczerwienienia. W różowych tonach za różowo bym się czuła, także nie mogę mieć takiego samego odcienia, bo on jest różowy, i muszę poszukać jaki nr odpowiadał by najjaśniejszemu odcieniowi w tonie żółtym :-)

      Usuń
    9. Żółte tony i jednocześnie jasne to nie wiem, ale zajrzałabym do Maca w takim przypadku. Tam mają produkty dedykowane do różnych tonacji, NC jest w tonacji żółtej. Poprosić o parę próbek i może coś by się dobrało;) Przy tego typu produktach pozostaje metoda prób i błędów;) W YR widziałam kiedyś jasne podkłady, ale nie wiem czy one też nie wpadają w róż;)

      Usuń
    10. Mnie w moim mac'u nie potrafia dobrać odcienia. W YR to samo :-) aktualnie mam inglota hd nr 71. Dobry dla mnie jest najjasniejszy podkład mj, ale ma trochę za małe krycie i trochę skórki podkreśla wiec się zastanawiam, na razie mam mnóstwo jego pojemniczków próbek i testuje :-)

      Usuń
    11. O, szkoda. Ja w MAC'u w Douglasie trafiałam na rewelacyjne panie;) Próbkę MJ to i ja wzięłam, nawet chodził mi po głowie zakup bo mnie się akurat podoba ta delikatność, ale nie wiem czy będę używać jeśli kupię:P Dlatego jeszcze będę oglądać wersję kompaktową. Testuj, testuj. Może akurat coś zaskoczy. Ja niestety dużo w tym temacie nie pomogę;) A Revlon albo L'Oreal nie ma nic takiego jasnego żółtego?

      Usuń
    12. Revlon colorstay miałam, ale na teraz jest za ciężki a L'Oreale już wszystkie przetestowałam :-) Z drogeryjnej półki nie testowałam tylko astorów i max factorów a tak to wszystko mi nie pasuje :-)

      Usuń
  39. ja lubie w wannie dużo piany, im więcej tym lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tutaj byś tego niestety nie uświadczyła. Tym razem się nie postarali;)

      Usuń
  40. Liczi i pomarańcza hmhmhm zapach musi być ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jeśli chodzi o kąpiel to z organique mam ochotę głównie na ich kule.

    OdpowiedzUsuń
  42. szału nie ma, a szkoda, bo jak biorę płyn do kąpieli to chcę dużo piany :)
    polecam ci płyn do kąpieli green pharmacy, w litrowej butli :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie mam wanny i nie patrzę w kierunku takiego typu produktów :) szkoda, że nie zrobił dobrego wrażenia, markę lubię i cenię za wiele sprawdzonych już u mnie kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  44. szkoda, że jesteś zawiedziona

    OdpowiedzUsuń
  45. Chyba w życiu nie dam 60zł za płyn do kąpieli. Totalnie nie jest to produkt za takie pieniądze. Choć nie powiem, zapach musi być ciekawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Zdecydowanie za mało piany jak na płyn za 60 zł...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...