środa, 16 listopada 2016

Bioderma Atoderm Huile de douche nawilżający olejek do kąpieli i pod prysznic

Cześć Dziewczyny!

Uwielbiam produkty pod prysznic i staram się stawiać na różnorodność. W związku z tym niekiedy kuszę się na produkty typowo aromatyczne, a innym razem typowo pielęgnacyjne, łagodne dla skóry:) Jednym z produktów z tej drugiej kategorii jest olejek do kąpieli i pod prysznic Bioderma Atoderm Huile de douche. Jeszcze na początku wakacji skusiłam się na cały litr tego specyfiku. Czy spełnił moje oczekiwania?



"Kremowy olejek marki Bioderma z serii Atoderm delikatnie oczyszcza skórę, intensywnie odżywia i nawilża 24h formuła składająca się w 33% z lipidów otula skórę płaszczem ochronnym przez co skóra nie wymaga smarowania kremem, trwale odbudowuje i tworzy ochronną barierę skóry oraz powstrzymuje dostęp alergenów reguluje florę saprofityczną skóry, nie szczypie w oczy, hipoalergiczny, bez parabenów, formuła delikatnie perfumowana". 


Moja opinia

Opakowanie

Olejek pod prysznic Bioderma dostępny jest w dwóch pojemnościach. Dosć standardowej, czyli 200ml oraz takiej można powiedzieć rodzinnej, czyli litrowej;) Produkty pod prysznic w moim przypadku nie są zbyt wydajne więc skusiłam się na to ogromne opakowanie 1000ml. Przyznam szczerze, że mimo wszystko preferuję mniejsze pojemności, ale duże opakowanie było dużo bardziej korzystne cenowo więc stwierdziłam, że zaryzykuję;) Uważam jednak, że producent mógł pomyśleć o pojemności 500ml, która byłaby taka w sam raz;) Produkt należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od momentu otwarcia więc jeśli zużywanie słabo Wam idzie lepiej postawcie na mniejszą pojemność. U mnie akurat tego typu problemu nie ma;) Opakowanie jest solidne i wygodne ze sprawnie działającą pompką, ale przez dużą pojemność nieco toporne i zajmuje trochę miejsca w łazience. 


Konsystencja i zapach

Olejek ma żółtawą barwę i dość lejącą, delikatną konsystencję. Niemalże się nie pieni. Zapach według producenta jest lekko perfumowany i w istocie jest on bardzo subtelny. To dla mnie plus gdyż przede wszystkim zależało mi na tym żeby olejek nie miał nieprzyjemnego zapachu, który niektórzy określają mianem rybiego:) Najbardziej zależało mi właśnie na tym żeby zapach był delikatny i w niczym nie przypominał większości woni olejków pod prysznic. To się Biodermie udało! Muszę jednak dodać, że nie jest to zapach z kategorii obezwładniających. To raczej taki nieszkodliwy zapaszek, który ani nie zachwyca ani nie drażni. Niemniej lepsze to niż ryba:)

Działanie

Tak jak już wspomniałam powyżej w przypadku tego produktu zależało mi nie tyle na dobrym oczyszczeniu ciała bo to robi większość tego typu produktów, a przede wszystkim na zapachu pozbawionym nieprzyjemnej olejkowo-rybiej woni. Moje największe wymaganie zostało więc spełnione, a uwierzcie, że wcale nie jest to takie łatwe, ponieważ dużo olejków nawet tych drogich zwyczajnie śmierdzi, a ja czegoś takiego szczerze nienawidzę i nie jestem wtedy w stanie kupić takiego produktu ponownie;)  W kwestii oczyszczania skóry ciała nie mam temu produktowi nic do zarzucenia, ponieważ oczyszcza ciało dokładnie, a zarazem delikatnie nie podrażniając mojej suchej skóry. Po użyciu skóra jest gładka i lekko nawilżona, ale bez tłustej warstewki, ponieważ olejek jest lekki. Rano często nie stosowałam już balsamów, natomiast po wieczornej kąpieli już tak. Balsamo-mania jednak trochę zobowiązuje;) Jeśli chodzi o minusy to wydajność nie jest zbyt wysoka, ale „w nagrodę” mamy dużą pojemność;) Olejku można używać również do mycia twarzy, ale przyznam, że ja akurat nie próbowałam. Pewnego razu musiałam jednak dodać go trochę do mydła w płynie, ponieważ ktoś niestety przyniósł do domu mydło o wyjątkowo podłej jakości, które wysuszało dłonie tak, że aż się z nich sypało! Dolewka olejku na szczęście załatwiła sprawę;) Jeśli szukacie łagodnego olejku pod prysznic, który nie wysuszy Waszej skóry polecam:) Sama chętnie kupiłabym ponownie, ale póki co po całym litrze musimy trochę od siebie odpocząć:) Kosmetyki Bioderma dostępne są nie tylko w aptekach, ale również na iperfumy.pl.


Znacie olejek do kąpieli i pod prysznic Bioderma Atoderm? Znacie jakieś przyjemnie pachnące olejki pod prysznic?

55 komentarzy:

  1. Z tymi olejkami ładnie pachnącymi ciężko. Ciekawe czy ten olejek sprawdza się dobrze do mycia twarzy... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda;) No właśnie jakoś nie próbowałam do twarzy;)

      Usuń
  2. tego produktu nie znam ale to taka " moja" konsystencja

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o tym olejku, chętnie bym go spróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo go lubię :) na zimę jak znalazł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny jest:) ja teraz już kończę Rituals bo u mnie duży przemiał takich rzeczy;)

      Usuń
  5. słyszałam bardzo dużo dobrego o nim. szczególnie, że nadaje się świetniejako olejek do demakijażu. muszę koniecznie wypróbować go w tej kwestii jak tylko mój obecny hada laboo się skończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O zima nadciąga - będzie jak znalazł. Mam w zapasach;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super:) Ja swego wielkoluda obaliłam już jakiś czas temu:)

      Usuń
  7. Taki olejek bym przygarnęła, faktycznie dużo olejków pachnie dość rybio ;/ fajnie że ten jest nieszkodliwy ! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie którzy uważają, że sławny olejek z Isany też pachnie rybio, ja jednak nie wyczułam nic takiego.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uff to dobrze, że jest "nierybny", bo tego bym nie zniosła hehehe:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, że wolę kolorowe zapachowe żele :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Do tej pory miałam jeden olejek o rybim zapachu, więc plus za to , że w przypadku tego kosmetyku nie mamy z nim do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobry żel pod prysznic nie jest zły! :D
    Ale olbrzym z tej Biodermy. U mnie pod prysznicem by się chyba skubaniec nie zmieścił :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Testuje teraz olejek z gocranberry dodaje się go do kąpieli, pachnie delikatnie ale fajnie nawilża skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. początkowo myślałam że to olejek do demakijażu :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy produkt, właśnie myślałam o zakupie jakiegoś olejku bo mam strasznie suchą skórę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakos nie trafiłam na olejek do kapieli, ktory spelnilby moje oczekiwania, wiec moze to ten? Bioderma jest ze mna od dluzszego czas ale chyba skusze sie na opisany przez ciebie produkt. Wymagania mamy podobne wiec pewnie bede zadowolona. dzieki i pozsrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Taki efekt lubię :) Nawilżenie bez uczucia lepkości :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj tak, niektóre te olejki potrafią pachnieć rybą do kwadratu :/ też tego nie lubię ale czasem jak mam katar to po takie sięgam :P generalnie wolę ładnie pachnące żele pod prysznic ale mi szkodzą, więc sięgam po tego typu myjadła :P będę o nim pamiętała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ryba w żelu to dla mnie koszmar:D
      Ja też wolę pachnące, ale lubię też urozmaicenie, a ten jakoś mocno do mnie przemówił. Teraz z kolei kończę Rituals.

      Usuń
  19. Nie znam tego olejku. Fajnie, że jest też dostępny w tak dużej pojemności :)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam olejki pod prysznic, coś dla mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnio widziałam go właśnie w tej pojemności i rzeczywiście opłacał się duuużo bardziej od tej małej. Nawet miałam ochotę po niego sięgnąć by stosować nie tylko do ciała ale także do twarzy, przy czym "do twarzy" to był mój priorytet, natomiast pod prysznicem stosowałabym go głównie dlatego by wykończyć go przed upływem terminu przydatności. Jednak o ile dobrze pamiętam, zniechęcił mnie fakt, że składu nie ma za bogatego w jakieś dobre olejki i stwierdziłam, że poszukam dalej, a ewentualnie wrócę po niego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja bym wolała mniejszy, ale ze względu na cenę wzięłam ten. Ja Ci powiem, że dla mnie on wydajny nie był za bardzo mimo tej pojemności;)

      Usuń
  22. ja w tych olejkach nivea czy isany nigdy nie czułam ryby. ten pewnie też bym polubiła.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja kosmetyki z Biodermy bardzo lubię. Sprawdzają się u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Znam produkt z pracy, bo sporo klientów się na niego decyduje. Jedyny olejek jaki miałam to z Isany, l który śmierdział :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Niestety większość olejków pod prysznic strasznie śmierdzi :( Nie wiem co stoi na drodze do stworzenia dobrego, ładnie pachnącego olejku.

    OdpowiedzUsuń
  26. uwielbiam tego rodzaju formuły do kąpieli :-) na chwilę obecna chciałabym wypróbować Rossmanowskie olejki do kąpieli dla dzieci.. jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzą :-) tu na plus jest ogromne opakowanie

    OdpowiedzUsuń
  27. pierwszy raz go widzę, nie używałam nigdy olejków pod prysznic :) No chyba, że chodzi o oliwkę Bambino :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Powiem ci że ostatnio u mnie szybko takie produkty do mycia schodzą, jakoś tak od momentu kiedy sobie obiecałam że pozbędę się zapasów... to wszystkie produkty do mycia znikają mi w błyskawicznym tempie. Muszę popatrzeć na stronie ile on kosztuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zawsze szybko szły te wszelkie żele, olejki i balsamy. Nawet takie bydle jak ten wykończyłam bez problemów:D
      A cena jest ruchoma. Czasem w okolicach 60, czasem 70. Zależy od dnia.

      Usuń
  29. znam firmę ale tego produktu jeszcze nie testowałam ;) może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy jeszcze nie kupowałam olejku pod prysznic. Dla mnie kosmetyki kąpielowe muszą przede wszystkim ładnie pachnieć..

    OdpowiedzUsuń
  31. Biodermę lubię za linię do wrażliwej cery, ten olejek będę miała na uwadze w przyszłości, ale jeśli się skuszę to na mniejszą pojemność chyba jednak;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...