Na firmę Le Petit Marseillais natknęłam się przypadkiem przeglądając
„gazetkę kobietkę”. Było w niej napisane, że marka właśnie wkracza do polskich
drogerii. Dlatego też podczas wizyty w Rossmannie odruchowo rozejrzałam się czy
już są te produkty. Oczywiście były i to nawet w promocji, więc zdecydowałam
się na zakup żelu pod prysznic kwiat pomarańczy. Jestem maniaczką produktów
myjących także naprawdę musiałam wypróbować;)
Opis producenta
Kremowy żel pod prysznic z
kwiatem pomarańczy delikatnie oczyszcza i nawilża skórę. Gładka i łatwo
spłukująca się piana daje wyrafinowany i relaksujący zapach. Twoja skóra
pozostanie miękka, nawilżona i odżywiona. Nawilża górne warstwy naskórka. Kwiat
pomarańczy znany jest z właściwości relaksujących, które koją zmysły. Bogata w
witaminę C pomarańcza odświeża i tonizuje.
Jak wszystkie żele pod prysznic tej francuskiej firmy zawiera naturalne składniki, ma neutralne pH dla skóry, nie testowany na zwierzętach.
Jak wszystkie żele pod prysznic tej francuskiej firmy zawiera naturalne składniki, ma neutralne pH dla skóry, nie testowany na zwierzętach.
Moja opinia
Opakowanie
Jest prostokątne,
nieszczególnej urody, ale jednocześnie estetyczne. Moje zawierało 250ml
produktu, ale dostępne są też wersje 400ml. Opakowanie nie przysparza problemów
podczas używania produktu.
Konsystencja i zapach
Żel ma białą barwę i konsystencję lekkiego kremu, nie jest zbyt gęsty.
Zapach to według mnie największy atut tego produktu. Jest delikatny i
przyjemny, a zarazem specyficzny. Nie przypomina mi żadnego innego produktu.
Nie przepadam za kwiatowymi zapachami, ale muszę przyznać, że ten mnie urzekł;)
Ze względu na zapach żel ten znalazł się
wśród moich ulubieńców maja.
Działanie
W tej kwestii żel Le Petit Marseillais nie wyróżnia się niczym
szczególnym. Dobrze oczyszcza skórę i całkiem nieźle się pieni (choć nie jest
to dla mnie kluczowa kwestia). Nie odnotowałam nawilżenia, ale wysuszenia
również nie. Produkt ma wysoko w składzie SLES, dlatego też
niektórzy nie będą zachwyceni i nie zdecydują się na zakup. Ja nie doznaję
żadnych niedogodności związanych z tym składnikiem dlatego też nie histeryzuję
kiedy widzę go w składzie;) Z drugiej jednak strony myślałam, że skład będzie
nieco lepszy (zwłaszcza po przeczytaniu opisu producenta).
Podsumowując największą zaletą tego żelu jest dla mnie zapach. To
on sprawia, że pewnie jeszcze produkt zagości w mojej łazience.
Miałyście już do czynienia z tą marką?
Jeszcze nic od nich nie miałam, ale bardziej od żeli interesują mnie ich balsamy do ciała. :)
OdpowiedzUsuńteż oglądałam, ale bałam się czy zapach będzie mi odpowiadał:D
UsuńMam nadzieje ze ktoś ja niebawem wyprobuje
UsuńNigdy nie miałam tego żelu. Na razie mam ogromne zapasy więc tego na razie nie kupię :).
OdpowiedzUsuńu mnie chwilowo bez zapasów, ale lada dzień się pojawią:D
UsuńJeszcze nie używałam ich kosmetyków ale czaje się na balsam do ciała :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę, ale na razie muszę wykończyć to, co mam;)
OdpowiedzUsuńznam ten ból;) u mnie zawsze zapasy, ale też dość szybko zużywam:)
Usuńzapach musi kusić ,uwielbiam owocowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńmusze w końcu wypróbować jakiegoś produktu Le Petit Marseillais :]
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać się trochę się cenią:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam:)
cena 7-8 zł wydaje mi się ok;)
Usuńfaktycznie, sls znajduje się aż na 2 pozycji aczkolwiek mi to też jakoś specjalnie nie przeszkadza jeżeli kosmetyk nie robi widocznej krzywdy :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję te żele ;D
OdpowiedzUsuńMiałam, nawet recenzja jest na moim blogu żelu malina z piwonią.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten produkt w drogeriach, ale SLS mnie odstraszł. Juz coraz rzadziej sięgam po kosmetyki z tym składnikiem.
OdpowiedzUsuńja się tym aż tak nie przejmuję;)
Usuńwidziałam w Rossmannie ten produkt ;) ale na razie mam tyle żeli, że nie wiem kiedy nowy zakupię ;)
OdpowiedzUsuńmiałam na niego chrapkę,ale SLS tak wysoko,no nie wiem może spróbuję skoro ma taki piękny zapach i działanie też wporzo ;)
OdpowiedzUsuńzapach b ładny wg mnie choć wiadomo to już kwestia indywidualna
UsuńMiałam wersję brzoskwiniową ale zniechęciłam się do niego ponieważ zapach nie utrzymywał się ani troszku na skórze i znikał podczas prysznica ;(
OdpowiedzUsuńmi akurat pasuje, że zapach zbyt długo się nie utrzymuje i nie kłóci się z innymi kosmetykami
UsuńA miałam go właśnie kupić, ale jakoś się rozmyśliłam.
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę go kupić, ale zdrowy rozsądek przypominał mi, że w domu mam chyba z 10 żeli i najpierw wypadałoby je zużyć, a nie kupować kolejnych. /P.
OdpowiedzUsuńhaha:D
UsuńGłośno ostatnio o nich :) jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy mam mydelko i jest super
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam i raczej szybko mieć nie będę :) mam zapasy do zużycia, a wychodzi na to, że to taki przeciętniaczek :)
OdpowiedzUsuńZapach ma jak dla mnie wyjątkowy;)
Usuńmiałam je w ręku,któryś zapach mnie oczarował.Nie pamiętam który,bo nie miałam w planie zakupu,więc odstawiłam go na półkę.Ale nie mówię nie tym żelom :)
OdpowiedzUsuńJa też musze zakupić nowy balsam , a po Twoim opisie firma świetnie się prezentuje;*
OdpowiedzUsuńTo akurat nie balsam;)
UsuńNie lubię kosmetyków o zapachu pomarańczy :/
OdpowiedzUsuńTo jest kwiat pomarańczy;) nie pachnie typowo jak pomarańcze
UsuńTakże nie lubię zapachu pomarańczy, ale piszesz, że nie pachnie typowo. SLES, na mnie także nie działa, więc zakupię go chyba :)
OdpowiedzUsuńZapach jest nietypowy, choć oczywiście nie gwarantuję, że się spodoba. Trzeba samemu spróbować.
UsuńNa pewno wypróbuję kiedyś ich produkty, jednak najpierw trzeba trochę pozużywać zapasów :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te żele, nawet bardzo i chyba sama się skuszę na jakąś wersję ;)
OdpowiedzUsuńwąchałam ten żel w sklepie, bardzo ładnie pachnie :D
OdpowiedzUsuńwąchałam w rossmanie i baaardzo mi się spodobał zapach ;)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu kupiłam odzywek do włosów, ale jeszcze czeka na użycie.
OdpowiedzUsuńJeśli ten żel rzeczywiście pachnie jak kwiaty pomarańczy to ja pasuje :p Nie lubię ich zapachu.
odżywkę miało być :p
Usuńznam go jak narazie tylko z reklamy :P mam nadzieję, że niedługo zapoznam się z nim bliżej :)
OdpowiedzUsuńMiałam go ostatnio zakupić będąc w Rossmannie, ale zrezygnowałam ponieważ mam kilka żelków które muszę powykańczać:) zapach w produkcie jest ważny i widzę, że Ciebie zadowolił:)
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie kuszą jeszcze te produkty :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zapachowe żele :) Niestety nie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam tego żelu ale widzę, że warto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKochana myślałam, że cię już dawno obserwuję a tu wyszło, że nie więc z wielką chęcią obserwuję i zapraszam do siebie :)
Ja już czytałam mnóstwo reklam o tych produktach i zauważyłam, właśnie że marka będzie starała się zabłysnąć szczególnie zapachami które mają mega relaksować i się podobać oraz kosmetyki miały być oparte o naturalny skład. O ile z zapachami może im się uda to widzę że słowo "OPARTE" jest chyba wyolbrzymione :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie z tym naturalnym składem to tak nie bardzo:D
UsuńJak dla mnie to taki średniak ;]
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować te żele ale trochę boję się ich składu ;)
OdpowiedzUsuńNo w Twoim przypadku jest jakieś ryzyko;)
UsuńBardzo jestem ciekawa zapachu :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie skusiłam się na te żele, ale niebawem na pewno to nastąpi. Bardzo mnie kuszą.
OdpowiedzUsuńZapach jakoś nie mój, ale kusi mnie wersja z brzoskwinią ;)
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś one nie kuszą, wolę te żele z Nivea - pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńZ nivea też lubię;)
UsuńNie miałam JESZCZE do czynienia z tą marką, ale to tylko kwestia czasu... :D Na razie moje zapasy żelowe nie pozwalają mi na powiększenie kolekcji, a przynajmniej tak sobie muszę wmawiać, żeby nie pójść z torbami :P Bardzo podoba mi się to prostokątne opakowanie:)
OdpowiedzUsuńJutro pójdę go obwąchać. :)
OdpowiedzUsuńPóki co mam ogromne zapasy zeli - na ten się skuszę a i owszem ale dopiero jak choć połowę tego co mam wymyję :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już nie raz produkty tej firmy będąc w Rossmannie na zakupach ale jakoś mnie do nich nie ciągnie :P
OdpowiedzUsuńostatnio natknęłam się na tą markę w Hebe i tak się właśnie zastanawiłam czy to coś nowego :)
OdpowiedzUsuńChętnie go powącham przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńWidzialam te zele juz kilka razy i nawet juz mialam w rece, ale pomyslalam, ze moze lepiej wykonczyc zapasy :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie ciągnie do kosmetyków tej marki, ale może kiedyś sięgnę po niego, skoro ma taki przyjemny zapach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej marki. Opakowanie średnio mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNo opakowanie takie zwykłe;)
UsuńNie używałam, ale ich reklamę zawsze muszę sparodiować:D
OdpowiedzUsuńHehe ja dopiero z reklamy sie dowiedziałam jak to się wymawia:P
Usuńja nadal nie jestem pewna :D
UsuńMiałam się skusić ostatnio w Rossmannie na któryś z tych żeli, ale jednak stwierdziłam, że nie braknie ich a ja mam jeszcze kilka do zużycia w zapasie. Myślałam, że skład będzie bardzo przyjazny, przynajmniej sądząc po reklamach tej marki, ale w sumie mi też SLS bardzo nie przeszkadza, jeśli chodzi o żele pod prysznic. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu-jak gdzieś do spotkam luknę na niego:))
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten zapaszek :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już go w sklepie, ale akurat nie potrzebowałam kolejnego żelu w zapasie
OdpowiedzUsuńna pewno są fajne, ale mam w domu akcje żele z Balea i nie mam miejsca chyba na taki :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, niedługo wybeiram się do Rossmanna to się zorientuję :) Nie ukrywam, że opis zapachu kusi, uwielbiam pomarańczę ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńhttp://martiniqe.blogspot.com/2014/06/lawendowy-manicure.html
Atakują mnie teraz z każdej strony ;-) Może kiedyś się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńNiestety produkt nie dla mnie . Fajnie, że jednak Tobie służy :)
OdpowiedzUsuńMoja mam ma ten zapach co Ty. Właśnie ze względu na skład go nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńaa widziałam ostatnio i przymierzałam sie do kupna, ale doszlo do mnie ze w ten sposob nie zuzyje zadnych porduktów do mycia, czy to zeli, czy plynow do kąpieli :(
OdpowiedzUsuńTeż go obecnie używam i mogę stwierdzić, że faktycznie jest fajnym produktem, choć niczym szczególnym nie wyróżnia się, natomiast mleczko bardzo polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńtak myślę właśnie, że zapach to wielki plus - skusiłabym się ;-)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie zapach kusi ;-)
OdpowiedzUsuńMam wersje waniliową i jestem oczarowana!!
OdpowiedzUsuńSkład mi nie przeszkadza, a zapach jest piękny.. czego chcieć więcej...
Też go kupiłam i czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńheh to ja nie będę zachwycona i nie kupie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
ciekawa jestem tych kosmetyków, a zwłaszcza zapachów
OdpowiedzUsuńSama kupiłam ich dwa żele. Obecnie używam też Kwiatu Pomarańczy i jestem nim zachwycona. Na skład zazwyczaj nie zwracam uwagi, więc mnie to nie odstrasza. To jest mój ulubieniec, ale czerwca, bo dopiero zaczęłam używać. u mnie również pojawi się recenzja, ale z opóźnieniem.
OdpowiedzUsuńwygląda tak.. męsko :D
OdpowiedzUsuńAle mam ochotę na jakiś produkt te marki :D
OdpowiedzUsuńZostałam ambasadorką tej marki i czekam właśnie na produkty. Ciekawa jestem czy będę miała podobną opinię do Twojej ;)
OdpowiedzUsuńTeż się dostałam do tej kampanii, więc bedzie okazja przetestować jeszcze balsam;)
Usuń