Nawilżającą
mgiełkę do ciała poleciła mi pani w salonie YR, na początku podeszłam do niej
sceptycznie, ale była w cenie promocyjnej 16,90zł, a ja nigdy nie miałam
mgiełki, która by nawilżała dlatego też się skusiłam. Wspominałam już o niej w ulubieńcach czerwca, więc jak nietrudno
się domyślić produkt spełnił moje oczekiwania.
Opis
producenta
Przyjemność nawilżania połączona ze skutecznością
aloesu. Mgiełka do ciała intensywnie nawilża skórę otulając ją orzeźwiającym
zapachem. Elastyczna i nawilżona skóra odzyskuje swoją miękkość. Formuła o
lekkiej, nietłustej konsystencji, która szybko się wchłania.
Działanie
• Intensywnie nawilża skórę
• Pozostawia na skórze przyjemny, orzeźwiający zapach.
• Pozostawia na skórze przyjemny, orzeźwiający zapach.
Moja ocena
Opakowanie
Jest niewielkie i poręczne, posiada atomizer i zawiera
100ml produktu. Myślę, że jest idealnym rozwiązaniem na wyjazdy.
Konstancja i
zapach
Konsystencja jest typowa dla mgiełek, zapach jest
świeży, aloesowy. Nie utrzymuje się długo na mojej skórze, co jest dla mnie
plusem, gdyż liczyłam na produkt o lekkim niedrażniącym zapachu, który przede
wszystkim nawilży skórę.
Działanie
Spodziewałam się, że taka mgiełka nie nawilży mojej
skóry nic, a nic, ale tym razem się pomyliłam. Mgiełki używałam najczęściej
rano lub w ciągu dnia np. po opalaniu. Czasami używałam jej też gdy zwyczajnie
nie chciało mi się nakładać tradycyjnego balsamu albo nie miałam na to czasu. Mgiełka
szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy (o ile mocno nie
przesadzimy z ilością). Całkiem przyzwoicie nawilża i wygładza ciało przy czym
jest zaskakująco wydajna – opakowanie wystarczyło mi na ponad dwa miesiące
stosowania, a zawiera tylko 100ml. Jedynym minusem jaki dostrzegam jest to, że
mgiełka ze względu na swoją formę jest według mnie produktem typowo wakacyjnym, zimą raczej nie miałabym na nią chęci.
Myślę, że powrócę do niej za rok;)
muszę w końcu skusić się na nią ...nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy
OdpowiedzUsuńbardzo lubie takie mgiełki
na lato w sam raz, ale pewnie jesienią i zimą niekoniecznie:)
UsuńObecnie jej używam i jest całkiem fajna. Jedyny minus jaki dostrzegłam to klejenie się skóry po aplikacji.
OdpowiedzUsuńMoże za dużo nakładasz bo moja się nie kleiła po aplikacji
Usuńcalkiem niezłe ksometyki mają.. jednak te extrakty zazwyczaj nie są jakieś wymyslne
OdpowiedzUsuńno nie są niestety;)
UsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki, wczoraj nawet zamówiłam perfumy :)
OdpowiedzUsuńMgiełki jeszcze nie miałam, ale wygląda ciekawie - może się skuszę przy okazji kolejnych zakupów :)
Uwielbiam YR więc może i na ten produkt się skusze:))
OdpowiedzUsuńTe mgiełki do ciała mają tendencje do lepienia się po użyciu ;) Fajnie, że ta Cię zadowoliła, ciężko znaleźć taki produkt, który robiłby cokolwiek ;)
OdpowiedzUsuńu mnie się na szczęście nie lepi, z innymi nie mam doświadczenia;)
UsuńNie znam tego produktu, ale widzę, że jest godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńCiekawa mgiełka, jednak ja zdecydowanie wolę balsamy :)
OdpowiedzUsuńbalsamy swoją drogą, a ten produkt jest swego rodzaju uzupełnieniem;)
UsuńFajna alternatywa może się skuszę ;]
OdpowiedzUsuńoh great, i think it's a good product.
OdpowiedzUsuńkisses
Maren Anita
FASHION-MEETS-ART by Maren Anita
Przydalaby by sie :) poki co nie posiadam zadnej mgielki
OdpowiedzUsuńwarto spróbować, choć powoli lato już się kończy..
UsuńJa się średnio lubię z kosmetykami taj marki, ale zainteresowałaś mnie mgiełką:)
OdpowiedzUsuńrównież nie jestem wielką fanką, ale nieraz coś mi się spodoba
UsuńParę razy rzuciła mi się w oko, ale nie byłam do końca przekonana, teraz jestem zdecydowanie na tak :) Fajny produkt na letnie dni.
OdpowiedzUsuńNie znam tej mgiełki :)
OdpowiedzUsuńW cenie promocyjnej chętnie bym się skusiła i używała właśnie po opalaniu:)
OdpowiedzUsuńzadziwiające jaki sklep YR ma asortyment. i świetne kosmetyki . nie miałam,ale za rok może też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż z góry bym pomyślała, że pewnie nic a nic nie nawilży skóry, ale jeśli okazało się inaczej, to chyba faktycznie warto ją kupić :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie, szkoda, że mała
OdpowiedzUsuńRaczej dobrze bo wszędzie się zmieści, a wydajność lepsza niż niejeden balsam;)
Usuńna mojej suchej skórze mgiełka nie robi nic :]
OdpowiedzUsuńNa moje również :-/ nie sprawdza się żadna :-) Jesli już bym miałam wybierać chętnie bym się skusiła na balsam aloesowy :-)
UsuńSzkoda, ale tak to jest nie wszystko sie u każdego sprawdzi.
UsuńNie znam jej, ale lubię takie mgielki :)
OdpowiedzUsuńNigdy mgiełki nie miałam, ale myślę, że nie jest to produkt, którego potrzebuję:)
OdpowiedzUsuńMyślę że polubiłabym się z tą mgiełką ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt. Wyjeżdżam na weekend i uświadomiłaś mi jedną ważną rzecz - muszę sobie kupić mgiełkę!
OdpowiedzUsuńDlaczego w te wakacje jeszcze żadnej sobie nie sprawiłam? Nie wiem!
Pozdrawiam :)
No to teraz mam zagwozdkę - wybrać mgiełkę, o której piszesz, czy tę marki embryolisse, która mi się spodobała jakiś czas temu w innym sklepie... Eh - blogi kosmetyczne to zło! ;-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie przede wszystkim dawała przyjemny zapach, super, że nawilża.
OdpowiedzUsuńDla zapachu bym nie kupiła bo nie jest jakiś bardzo super, skusiło mnie to nawilżenie.
UsuńPrzypomnialas mi ze mam ja kupic : p
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję :) nawilżenie teraz jest mi bardzo potrzebne.
OdpowiedzUsuńRecenzją tą skłoniłaś mnie, że ją pewnie zakupię:) podoba mi się, że nawilża!
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki:)): Byłam ostatnio z YR ale nie widziałam jej:)
OdpowiedzUsuńKupiłam ją sobie ostatnio i mam nadzieję, że będę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona ;) już jej rozmiary przemawiają za zabraniem jej na jakiś wyjazd ;)
UsuńUwielbiam mgiełki i będę musiała jakąś z YR wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie miałam czegoś takiego jak mgiełka nawilżająca. Skoro mówisz, że działa i całkiem spoko nawilża to na prawdę wydaje się być super na lato. Zwłaszcza na upalne dni kiedy nie zawsze chce nam się smarować balsamem :) I wydajność jest mega o wiele lepiej to wypada w stosunku do maseł/balsamów itp :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej wieczorem się smarowałam balsamem chyba, że mi się nie chciało lub nie miałam czasu;) generalnie fajna rzecz do szybkiego nawilżenia latem bo zimą pewnie by mi się nie chciało używać :D
UsuńZraziłam sie do tej marki i tego produktu tez raczej nigdy nie kupie :-)
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa;) mi jeszcze żaden nie zaszkodził, choć bywały produkty bardzo średnie.
UsuńJakoś nie rzucił mi się w oczy ten produkt
OdpowiedzUsuńmuszę spojrzeć na niego w czasie zakupów
Nie znam tej mgiełki,muszę spróbować bo lubię takie produkty :))
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie! Może uda mi się ją upolować w jakiejś dobrej promocji :-)
OdpowiedzUsuńTeż ją mam, ale dopiero od wczoraj. Zbiera dobre recenzje, więc mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bo z tego co czytam nie u każdego się sprawdza, choć u mnie akurat się spisała :)
UsuńOoo to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobra opcja taka mgiełka :) Przynajmniej jakby już mi się nie chciało wieczorem smarować to tylko psik, psik :)
OdpowiedzUsuńW przyszłym miesiącu mam zamiar zlozyć większe zamówienie w Yves Rocher, chętnie skuszę się na tą mgiełkę :) Chociaż lato się kończy :(
OdpowiedzUsuńAno właśnie na jesień to już nie to samo...
UsuńLubię ją, choć trochę denerwuje mnie ta klejąca warstwa po aplikacji...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, myślę że jak już coś kupię to będę miała na uwadze tą mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńWłasnie tak jak mi nie zawsze mgiełki pasują, tak na tę czaję się od jakiegoś czasu. Muszę w końcu zakupić :)
OdpowiedzUsuńLubię takie rozwiązania latem, a w upały szczególnie ;) szkoda, że wcześniej nie zwróciłam na nią uwagi ;) może kupię na zapas ;))
OdpowiedzUsuńRaczej w te lato już nie zdążyłabym jej wypróbować, może za rok :)
OdpowiedzUsuńciekawie się prezentuje, zastanowię się nad jej zakupem :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze rzadnej mgielki, mysle nad jakas z BBW.
OdpowiedzUsuńnie używałam jej nigdy
OdpowiedzUsuń__________
ps. a u mnie?
kobieco, modnie i? bajeczna sukienka
Czytałam o niej już kilka pozytywnych opinii i mam na nią ochotę, ale faktycznie najlepiej nadaje się na lato ;)
OdpowiedzUsuńOooo wydaje się być fajna :) muszę ją mieć ;).
OdpowiedzUsuńsuper, że jest wydajna. Za taką cenę jak najbardziej się opłaca :))
OdpowiedzUsuńNie slyszalam o niej wczesniej, ale patrzac po skladzie, chetnie bym sie zaopatrzyla :)
OdpowiedzUsuńja mgiełki również używam tylko letnią porą:) tej nie znam
OdpowiedzUsuńTeż ją mam i bardzo fajnie się spisuje :) Jestem z niej zadowolona i ma fajny zapaszek :)
OdpowiedzUsuńFajne są takie wakacyjne umilacze! :) Już sama forma aplikacji mnie 'ochładza' :D
OdpowiedzUsuńteż uważam, że są to dobre rozwiązania na wakacje;)
OdpowiedzUsuńBardzo przemawia do mnie ta mgiełka :)
OdpowiedzUsuńInteresująca :)
OdpowiedzUsuńMgiełki nawilżającej jeszcze nigdy nie miałam, jedynie takie perfumowane albo jakieś odświeżające. To fajne rozwiązanie na lato, kiedy nie chce się czasem wklepywać balsamu czy masła w ciało. :)
OdpowiedzUsuńwlasnie mgielki tez najchetniej w okresie letnim uzywam :)
OdpowiedzUsuńMgiełki są chyba stworzone z myślą o lecie. Zimą wolę się otulać w gęste, bogate balsamy i masła do ciała.
OdpowiedzUsuńWow, większość mgiełek jakie miałam przede wszystkim otulały zapachem, ale słabo nawilżały.
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie na lato. Zapiszę sobie i wypróbuję za rok :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma mgiełkę samoopalającą, tylko, że tamta pachnie bardzo intensywnie kwiatowo...
OdpowiedzUsuńJuż jakis czas zbieram się do zrobienia zamówienia w tym sklepie, ale zawsze moje zamóienie jest zbyt małe :)
OdpowiedzUsuń