Rękawica
Kessa jako wynalazek sam w sobie w moim odczuciu zasługuje na
miano hitu! Jakiś czas temu recenzowałam rękawicę marki Organique, z której byłam bardzo zadowolona. Jednak miała jedną
wadę – niezbyt stabilne szycie przez co miała tendencję do pękania na szwach. Po
ponad roku użytkowania ze smutkiem postanowiłam więc poszukać godnego następcy.
Prawdę mówiąc wybór nie był zbyt duży. Postawiłam na Nacomi, ponieważ trochę wcześniej przypadł mi do gustu peeling do
rąk z tej samej marki. Tak już jest, że jeśli jakiś produkt u mnie zapunktuje
mam ochotę na więcej:)
Opis
producenta
Rękawica wraz z
czarnym mydłem jest wykorzystywana w zabiegu marokańskim hammam. Wykorzystana w
umiejętny sposób wygładza ciała i poprawia krążenie. Skóra po zabiegu jest
ujędrniona i elastyczna.
Efekt
stosowania rękawicy:
- Złuszcza skórę i usuwa martwy naskórek
- Poprawia krążenie krwi i zapewnia mikro drenaż
- Usuwa i zapobiega powstawaniu cellulitowi
Sposób
przechowywania: po każdym użyciu należy dokładnie opłukać rękawicę
przy użyciu delikatnego środka czyszczącego. Następnie rękawicę wycisnąć i
odłożyć do wyschnięcia. Rękawica przeznaczona jest do użytku indywidualnego.
Sposób użycia: Masaż przy użyciu rękawicy wykonywać nie więcej niż dwa razy na tydzień.
Najpierw nawilżyć ciało wodą przez około 5 minut, następnie zrobić to samo z
rękawicą, wycisnąć ją z nadmiaru wody i masować ciało od dołu w górę (masaż
powinno się zawsze wykonywać w kierunku serca) okrężnymi ruchami. To normalne,
ze podczas masażu można zobaczyć włókna martwego naskórka i lekkie zaczerwienienie,
to znaczy, że zabieg przynosi pożądane efekty. Nie masować zbyt intensywnie w
miejscach, w których skóra jest zbyt wrażliwa.
Moja
opinia
Rękawicę otrzymujemy w
tekturowym, rozkładanym opakowaniu z zawieszką. Na opakowaniu znajdziemy
podstawowe informacje dotyczące produktu oraz jego użytkowania. Sama rękawica
wykonana jest z naturalnego lnu. Początkowo byłam trochę zaskoczona, ponieważ w
porównaniu z rękawicą Organique materiał rękawicy Nacomi jest dużo grubszy
przez co nie czujemy takiej bezpośredniej styczności ze skórą. Wyczuwalna
jest większa bariera między materiałem, a naszym ciałem. Według mnie chyba
idealny byłby materiał cieńszy niż w przypadku Nacomi, ale jednocześnie nieco grubszy
niż w przypadku Organique. Nie da się jednak ukryć, że materiał i szycie są
tutaj zdecydowanie porządniejsze i mocniejsze. Rękawica jest uszyta w taki
sposób, że wątpię żeby coś pękło;) Na minus mamy wygląd. Kolor rękawicy nie
nastraja mnie szczególnie pozytywnie. Nie ma co ukrywać, że wolałabym
niebieską, ale niestety w ofercie dostępna jest tylko jedna wersja. Z innych
marek były w większości czarne więc i tak z dwojga złego wolałam jasną;) Na
plus mamy za to rozmiar oraz całkiem nieźle wyprofilowany ściągacz. Rękawice najczęściej są bardzo duże, a ta praktycznie nie
spada nawet z mojej chuderlawej dłoni. To spory wyczyn:) Oczywiście nadal nie jest idealnie dopasowana ani tym bardziej obcisła, ale kto mnie widział na żywo ten wie, że należę do wagi piórkowej więc trudno by było tego wymagać;)
W kwestii działania jest
podobnie jak w przypadku mojej poprzedniej rękawicy. Produkt spełnia swe
zadanie, choć mam wrażenie, że muszę nieco mocniej dociskać do ciała. To pewnie
dlatego, że materiał jest grubszy i nie mam przez to tak dobrego wyczucia
swojej skóry przez rękawicę;) W kwestii celluitu się nie wypowiem gdyż nadal go
nie mam. Skoro jednak się nie pojawił można uznać, że działanie prewencyjne w
przypadku korzystania z tego typu produktów przynosi pożądany skutek i miejmy
nadzieję, że tak zostanie. Rękawicy używam najczęściej w połączeniu z pianką
peeligującą, żelem lub po prostu z peelingiem cukrowym (nigdy z solnym,
ponieważ peeling solny + rękawica to już zbyt wiele). Stopień złuszczania
możemy oczywiście dopasować zależnie od tego jak wiele siły w to włożymy. W
końcu skóra sama się nie złuszczy. Musimy więc dopasować odpowiadającą nam moc.
Zalecane jest stosowanie rękawicy Kessy w połączeniu z czarnym mydłem, ale
przyznam, że kiedyś miałam takie mydło i ta forma nie do końca przypadła mi do
gustu. Wolę więc stosować po swojemu, zwłaszcza, że obserwuję przy tym lepsze
efekty;) Po takim zabiegu skóra jest zaczerwieniona, co za tym idzie krążenie jest pobudzone, ale skóra nie jest boląca ani podrażniona;) Natychmiastowo
sprawia wrażenie bardziej jędrnej (najłatwiej zaobserwować to w okolicach ud i
pośladków) i elastycznej. Dodatkowo ciało jest niesamowicie gładkie! Po użyciu
piorę rękawicę wykorzystując w tym celu najczęściej mydło i wieszam na sznurku
do wyschnięcia.
Podsumowując rękawica
Nacomi wyglądem nie ujmuje. Wręcz trochę smuci, ale jakość i działanie są na
dobrym poziomie. Mam nadzieję, że zostanie sprawna jeszcze przez długi czas.
Cena regularna rękawicy
wynosi 19,90zł. Niestety nie
widziałam jej nigdzie stacjonarnie. Mój egzemplarz pochodzi ze sklepu TRINY.PL, w którym wysyłki realizowane
są błyskawicznie czyli tak jak tego oczekują ludzie w gorącej wodzie kąpani
(czyt. ja). Oprócz produktów Nacomi można tam znaleźć produkty innych marek w
większości naturalnych jak chociażby Make Me Bio.
A
czy Wy poznaliście już moc rękawicy Kessy? Rękawice jakich marek polecacie?
Ja nigdy nie miałam takiej rękawicy ale może kiedyś w końcu się skuszę ;) wysłałam Ci wiadomość, ale znowu chyba nie działa ten program jak trzeba ;)
OdpowiedzUsuńByłam na blogowym, ale zaraz spojrzę:D Ja odkąd miałam tą z Organique to doceniłam bardzo! I nadal miałabym tamtą, ale już w końcu zaczęło mnie wkurzać to prucie:/ Anka też już sobie nie wyobraża nie mieć rękawicy:D Ona ma już chyba 2 albo 3 z Organique bo też jej się niszczą.
Usuńkusi mnie taka rękawica :)
OdpowiedzUsuńTa rękawica już od długiego czasu jest na mojej chciejliście i właściwie to nie wiem dlatego jeszcze jej nie zamówiłam ;)
OdpowiedzUsuńTak to jest, za dużo rzeczy nieraz wisi na tej liście:D
UsuńDosyć ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie z wyglądu to... Jest nawet nieco śmieszna ;) Ale jak dobrze się sprawuje to najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to znowu taki zbyt smutny kolor, ale na dłoni w sumę wygląda nawet trochę zabawnie;)
UsuńNie miałam jej nigdy ;) Niedawno kupiłam masażer, ale zbyt krótko używam, aby coś więcej o nim powiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiej rękawicy :))
OdpowiedzUsuńNie wygląda jakoś cudnie, ale warto spróbować :)
Usuńmam rękawicę do hammamu i uwielbiam ją - jest rewelacyjna w połączeniu z peelingiem :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka!
UsuńMoja rękawica z Organique jakoś się jeszcze trzyma, nie podoba mi się, że biała guma zafarbowała na czarno:( z koloru w jakim była cała rękawica.
OdpowiedzUsuńA masz tą ciemną? Ja miałam niebieską i nic nie farbowało, ale siostrze chyba trochę farbowała:/
UsuńTak, wybrałam w sklepie czarną wersję:(
UsuńLepiej brać jakieś jasne bo czytałam, że te ciemne w ogóle mają tendencje do takich akcji:/
UsuńAkurat jak wybierałam, były same ciemne kolory.
Usuń
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam takiego czegoś :D
Mam i jest świetna;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiej rękawicy, ale najbardziej interesują mnie takie łapki do peelingu twarzy. Wystarczy żel do mycia twarzy i ta rękawica która poprzez masowanie usuwa martwy naskórek. Bardzo fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
Do twarzy to ja z kolei nie miałam nic w tym stylu, ale korzystam z Foreo.
UsuńMarzy mi się kessa już od jakiegoś czasu :)) dobrze że piszesz o organique bo zamierzałam inwestować w ten bubel
OdpowiedzUsuńKochana, rękawica Organique w żadnym wypadku nie jest bublem. Jest rewelacyjna pod względem działania, możesz przeczytać wpis. Tylko kwestia jest taka, że ja trafiłam na słabo zszytą. Ale nie u każdego tak się dzieje. Gdyby nie ten mankament to nadal bym z niej korzystała i nie szukała innej.
UsuńTym bardziej dzięki za info :))
UsuńNie znam jej, ale przydałaby mi się taka :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego rodzaju rękawicy ;) Dlatego nic nie mogę polecić... Najważniejsze, że jesteś zadowolona z działania, nawet, jeśli rękawica do ideałów nie należy...
OdpowiedzUsuńDrobne wady są, ale wiadomo po to jest recenzja żeby przedstawić swe odczucia:) ogolnie jednak jest dobrze:)
UsuńJa zawsze używam takich rękawic najtańszych z rossmana. A ta wygląda jak skarpeta, ale prezentuje się świetnie. Najważniejsze, ze działa!
OdpowiedzUsuńWygląd może nie jest jej najmocniejszą stroną, ale na plus stosunkowo mniejszy rozmiar no i działanie :)
Usuńmam ją i bardzo lubię :) Największym dziwactwem jest fakt, że udało mi się ja kupić przypadkiem w Intermarche :)
OdpowiedzUsuńOoo na to bym nie wpadła! Ale u mnie to chyba nie mają. Widziałam Nacomi w Hebe, ale tylko wybrane kosmetyki. Akcesoriów nie.
UsuńTeż ją mam i jestem z niej zadowolona, ale to moja pierwsza rękawica i niestety nie mam porównania do innych ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie można jej dostać w sklepie stacjonarnym
OdpowiedzUsuńSarina napisała, że trafiła stacjonarnie:) u siebie nie widziałam
UsuńNigdy nie miałam takiej rękawicy :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie takie rękawice, ale obawiam się, że mogłaby być za mocna i zaszkodzić mi na moje pękające naczynka.
OdpowiedzUsuńNa nogach pewnie? To może faktycznie niekoniecznie. Chociaż ja też niestety trochę mam :(
UsuńNo niestety mam na nogach i na ramionach :( Boję się je bardziej podrażnić.
UsuńNie używałam jeszcze takiej rękawicy do tej pory.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie produkty i bardzo często po nie sięgam ;)
OdpowiedzUsuńte wszystkie rękawice do czyszczenia to na prawdę niesamowite wynalazki, strasznie mnie kuszą aby w końcu którąś wypróbować, ale nie wiem od ktorej zacząć :)
OdpowiedzUsuńZa dużego wyboru to w sumie nie ma tak naprawdę
UsuńNie znam :) choć słyszałam o niej :) ja nie używam bo jakoś mało higieniczne mi się wydają :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej przeprać po każdym użyciu;) zawsze można czymś lekko zdezynfekować;) ja jeszcze żadnego syfa od rękawic nie dostałam:D a jestem pewna, że by Ci pasowała:)
UsuńNie znam produktu. Uwielbiam za to rękawice z The Body Shop. Polecam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nową recenzję
Ja mam niestety słaby dostęp do TBS, choć lubię ich produkty;)
UsuńWarto wypróbować takie cudo :) Jak dotąd tylko peelingi :)
OdpowiedzUsuńZawsze musi być ten pierwszy raz:)
UsuńMam, lubię i polecam :)
OdpowiedzUsuńJa to ciągle rękawiczek używam tylko zimą albo do ogródka ;)
OdpowiedzUsuńTy to jesteś!:D a ja nie mam ogródka bu
UsuńTakiej rękawicy nie mam, mam inną :))
OdpowiedzUsuńooo fajna cena :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ale chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńDość ciekawy produkt. Ja bardzo lubię rękawicę z Rossmanna w formie typowej rękawiczki :)
OdpowiedzUsuńmam dwie rękawice kessa i obie leżą póki co nieużywane
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam takie rekawicy ;) poki co peeligni wystarcza, ale moze czas sprobowac i tego ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam takich rzeczy, ale uwielbiam wszelkie nowinki. :D
OdpowiedzUsuńMam innej firmy i bardzo sobie ją chwalę :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że nigdy nie stosowałem :)
OdpowiedzUsuńMam tylko rękawicę do ścierania martwego naskórka, taką peelingującą, ale i tak rzadko z niej korzystam :P
OdpowiedzUsuńNie polubiłaś?
Usuńnie używałam jeszcze żadnej rękawicy, ale ta jest interesująca
OdpowiedzUsuńrękawica wygląda tak sobie... ale jeśli tak dobrze działa i jest wytrzymała to super. I zazdroszczę Ci braku cellulitu:)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale ostatnio już mnie skusiły dziewczyny na blogach i to kwestia czasu i wyboru, którą kupić :). Wezmę tą pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńja mam taka rękawicę, ale nie pamiętam z jakiej firmy, do masazu ejst genialna
OdpowiedzUsuńjeszcze takiej nie miałam, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChyba sobie taką sprawię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego cudaka ;))
OdpowiedzUsuńMam Kesse z innej firmy i rowniez jestem bardzo zadowolona :) Ta mi sie wlasnie kolorystycznie podoba ;)
OdpowiedzUsuńTaka niepozorna rękawica, a naprawdę działa cuda :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałam się tym tematem dopiero i już rozmyślam, jaką rękawicę kupić :P
OdpowiedzUsuńMnie nadal te rękawice nie zainteresowały zbytnio. Chociaż skoro nie chce mi się walczyć z cellulitem ćwiczeniami to może chociaż Kessa by coś zdziałała (naiwnie myśli) :) A swoją drogą to szczęściara z Ciebie bo ja mimo, że chuda to niestety widzę go u siebie.
OdpowiedzUsuńMam za to inne wady heheh... Mojej siostrze rękawica sporo pomogła na celluit więc może akurat:)
Usuń