Paletę
do konturowania twarzy marki Wibo po raz pierwszy dostrzegłam na Agu Blog. Czułam, że ze względu na nie moje kolory to może
się nie udać, ale mimo wszystko prezentacja tego produktu wydała mi się na tyle
przyjemna dla oka, że z niewyjaśnionych przyczyn musiałam ją mieć. Parę godzin później gdy nie mogłam zasnąć,
dokładnie koło 2 nad ranem wstałam i zamówiłam tą paletkę. Akurat trwała
promocja -49%. Wiedziałam, że stacjonarnie na pewno jej u mnie nie będzie (i
miałam rację) więc postanowiłam skorzystać z oferty internetowego Rossmanna.
Rabaty tam również były uwzględniane, zamówienie przebiegło bardzo sprawnie i z
moją ulubioną formą płatności. Wybrałam odbiór w drogerii i już o 9 rano
dostałam powiadomienie o możliwości odbioru zamówienia;) Swoją drogą Rossmann
śmiesznie pakuje zamówienia w takie wielkie, przezroczyste, zaklejone torby.
Wygląda to komicznie gdy zamawia się jedną rzecz, a ja najczęściej zamawiam tam
właśnie jedną rzecz czyli coś czego nie mogę dorwać stacjonarnie. Często można
tam też dorwać produkty z promocji „cena na do widzenia”, choć z tego akurat
korzystam rzadko. Wracając już do gwoździa programu czy te 8zł z groszami było
dla mnie opłacalną inwestycją?;)
Opis producenta
Paleta
do zadań specjalnych, zaprojektowana z myślą o konturowaniu twarzy. Składa się
z trzech niezbędnych elementów do wykonania tego typu makijażu.
W
jej skład wchodzi:
Rozświetlacz
nadający złocisty blask bez pozostawienia koloru, idealnie rozprowadzająca się
formuła zapewnia efekt rozświetlenia na wiele godzin.
Bronzer
nadaje opalony odcień skóry w klasycznym odcieniu, dzięki umiejętnemu użyciu
można wykreować idealny kształt twarzy.
Róż
w najbardziej pożądanym odcieniu z perłą holograficzną. Daje niesamowity odcień
różu ze złotą poświatą. Idealna aplikacja, wystarczy jedno muśnięcie aby
uzyskać subtelny odcień promiennych policzków ze złotą poświatą.
Moja opinia
Opakowanie
Produkt
otrzymujemy w kartonowym opakowaniu. Na odwrocie dodatkowo mamy przykładową instrukcję użytkowania. Wewnątrz znajdziemy całkiem przyjemną
dla oka puderniczkę silnie inspirowaną paletkami Sleeka oraz MUR;) Gramatura
produktu wynosi 10g czyli według mnie całkiem ok. jak na trzy produkty w
jednym. Osobiście bowiem nie lubię zbyt dużych gramatur, ale to też już kwestia
preferencji. Puderniczka jest ciemna i błyszcząca, prawie zawsze pozostają na
niej ślady palców. Nie czepiam się o to mocno, ale nie jest to przyjemny
widok;)
Konsystencja i zapach
Konsystencja
produktów jest pudrowa, produkt nie pyli jakoś szczególnie więc aplikacja nie
jest problematyczna. Zapach w moim odczuciu nie należy do przyjemnych.
Przypomina mi takie starodawne pudry, ale jak wiecie jestem na to wyczulona.
Czytałam, że wiele osób tego nawet nie czuje;) Po jakimś czasie od aplikacji
zapach znika.
Działanie
We
wstępie napisałam, że czułam iż to może się nie udać. Dlaczego? Dlatego, że mam
bardzo ciepłą cerę o średniej karnacji, a paletka występuje (przynajmniej póki
co) w jednym odcieniu Light. Rozświetlacz jest dość jasny, lekko zaróżowiony. Jest
dla mnie za jasny. Wolę bardziej złociste, cieplejsze odcienie. Jednak
nakładany w niewielkich ilościach daję radę. Choć nie należy do moich
ulubieńców. Bronzer w moim odczuciu bardziej w kierunku chłodnego niż ciepłego
albo po prostu pośredniego – przynajmniej tak wygląda na mojej twarzy bo
powiedzmy sobie szczerze to jak prezentuje się produkt na twarzy też jest w
dużej mierze zależne od odcienia i tonacji cery. Z relacji niektórych dziewczyn
wynikało, że dla nich z kolei bronzer jest zbyt mało chłodny. Dla mnie jest
trochę zbyt chłodny, osobiście lepiej się czuję i wyglądam w cieplejszych
odcieniach. Mamy tu też pewną niespójność. Na stronie jest określany jako bronzer, z kolei na opakowaniu jako puder matujący. Można go więc używać tak jak uważamy. Róż jest taki brzoskwiniowo-różowy. Kolor wydaje się teoretycznie
nawet niezły dla mnie, ale wróćmy do opisu producenta „(…) z perłą
holograficzną. Daje niesamowity odcień różu ze złotą poświatą”. W tym właśnie
tkwi problem. Mimo, że wcale nie stronię od błyszczących różów wykończenie tego
różu jest dla mnie problematyczne. Zupełnie nie widać tego na moich swatchach,
ale po nałożeniu na policzki prezentuje się on u mnie jak mocno błyszczący
złoto-różowy rozświetlacz, a nie róż. Przywodzi mi to na myśl taką błyszczącą
szyneczkę jeśli wiecie co mam na myśli. Pomalowana nim wyglądam niestety dość
przaśnie;) Jakoś nie mogę dojść z tym elementem paletki do porozumienia bo bronzer
i rozświetlacz mimo wszystko mogę jakoś ogarnąć. Nie wiem czy tylko ja tak w
nim wyglądam, ale takie są fakty.
Paleta do konturowania Wibo nie jest więc najlepszą kolorystyczną
propozycją dla mnie. Produkt w sam w sobie nie jest jednak taki zły. Dobrze się
aplikuje i długo utrzymuje. Myślę, że dużo lepiej się sprawdzi u dziewczyn o
jasnych i raczej chłodnych lub neutralnych cerach. Sama ewentualnie poczekam na wersję Medium. O
ile taka się pojawi. Cena regularna wynosi 16,99zł. W promocjach, które
pojawiają się dwa razy w roku można ją upolować za trochę ponad 8zł.
Znacie ten produkt? A może
używałyście pierwowzorów czyli chociażby Sleeka?
u mnie nie maszay w iboi jestem zły ; /
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam bezproblemowo można zamówić na stronie ross z bezpłatnym odbiorem w drogerii jakby co;)
Usuńznalazłm ją i kupilem w koncu ;p
UsuńNo to mam nadzieję, że Tobie będzie się na niej lepiej pracowało:)
UsuńZa taką cenę i tak wypada świetnie :)
OdpowiedzUsuńNa mojej cerze szału nie robi, ale dziewczyny o jaśniejszych cerach mogą być z niego bardzo zadowolone ;)
Usuńhmmm ja CI powiem znaczy napiszę, że jak bronzer tak wygląda na Tobie w sensie Twojej ręce to na mnie bladej jak ściana będzie wyglądał pomarańczowo, tak mi się wydaje, że byłby za ciepły ale nie wiem :)
OdpowiedzUsuńWiesz też kwestia ile się nałoży bo do zdjęcia nałożyłam dużo żeby było coś widać, ale tak jak napisałam efekt w dużej mierze zależny jest od wyjściowego odcienia cery. Dla mnie on na twarzy wygląda zbyt chłodno (a rzecz jasna na twarz nakładam mniej niz tutaj na ręce). Niektóre dziewczyny pisały, ze dla nich jest trochę za ciepły i może tak być bo na bladych cerach wszystkie produktu wyglądają zupełnie inaczej niż u mnie. A dla przykładu miałam kiedyś taki podkład Rimmel i trafiłam na recenzje, w której dziewczyna żaliła się, że u niej wyglądał pomarańczowo podczas gdy ten sam odcień u mnie wyglądał sino-różowo;) dlatego wszystko zależy od naturalnego odcienia skóry i najlepiej samemu pomacać ;)
UsuńBtw ten bronzer nałożony na moją rękę jedną warstwą jest jaśniejszy niż moja skóra ;D
UsuńMam tę paletkę i do mojej karnacji pasuje bardzo dobrze. Polubiłam ją ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem oczarowana bronzerem - fantastycznie sprawdza się do ocieplania mojej cery :)
OdpowiedzUsuńU mnie on niestety nie ociepla,ale wszystko zależy od karnacji:)
UsuńOglądając makijaże dziewczyn, bronzer bardzo mi się podoba. Chociaż na mojej prawie białej karnacji może wyglądać gorzej:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jednak prędzej na jasnej niż na ciemniejszej. Na mojej tak sobie;)
UsuńChyba w końcu się na nią skuszę, bo właśnie u mnie chłodna tonacja gra najlepiej :)
OdpowiedzUsuńTo chyba tak u większości, oprócz mnie:D
Usuńnie miaam okazji zobaczyc tej paletki na zywo, jedynie swatche w internecie, ale potwierdziłaś jedynie moje obawy, że jest za jasna i kolory byłyby u mnie słabo widoczne. Co nie zmienia faktu, że kolor różu jest absolutnie piękny!
OdpowiedzUsuńMam u siebie, tnz nie posiadam, ale w drogeriach są ;)tak jakby odpowiedniki tej paletki do konturowania - z Sleek oraz Make Up Revolution. Dostępne są w innych też wersjach kolorystycznych dla różnych typów cery, i co najważniejsze, są one naprawdę mocno napigmentowane! wiem, że prędzej czy później się skuszę na jedną Sleek i jedną Make Up Revolution, to tylko kwestia czasu, ale póki co sprawdzam się, ile wytrzymam ;)
Tak, np żeby coś było widać na ręce musiałam nałożyć sporo tego;) Jeśli nie masz typowo jasnej cery może być za jasna bo wiesz generalnie paletkę chwalą głównie dziewczyny o jasnych cerach:)
Usuńjestem z tych ciemniejszych :)
Usuńw taki razie proponujé Ci się zainteresować paletkom Sleek i MUR :)
No to raczej też średnio widzę tą paletkę u Ciebie:) Właśnie MUR i Sleek mają przynajmniej większy wybór odcieni:)
UsuńWibo ma takie paletki łoo nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńJa mam paletę slekka, więc na tą się nie zdecydowałam, ale tam jest o tyle lepiej, że są chyba 4 wersje kolorystyczne :) swoją najjaśniejszą bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńAno właśnie pamiętam:) Tam jest zdecydowanie lepszy wybór kolorów:) Ja właściwie nie potrzebowałam jakoś szczególnie takiego produktu, ale skusiła mnie cena. Choć myślę, że komuś oddam bo u mnie nie ma tej miłości;)
UsuńKupiłam ją w tamtym tygodniu i bardzo lubię ;) Dla mnie bronzer jest odrobinkę za ciepły, ale i tak bardzo ładnie wygląda na buzi. Rozświetlacz jest piękny, a róż... pokochałam :D
OdpowiedzUsuńSzukałam tego w rossie ale w żadnym z trzech, ktore odwiedziłam- nie ma.
OdpowiedzUsuńJak potrzebujesz to zamów tak jak ja online z odbiorem w drogerii bo na miejscu to ja też nigdzie nie widziałam;)
UsuńKiedyś widziałam ja w swoim rossie ale raczej zamówiłabym go online na stronie sklepu tak njest najwygodniej :-)
OdpowiedzUsuńTeż spodobała mi się ta możliwość zamówienia:)
UsuńJestem bardzo ciekawa tego produktu tylko nigdzie nie mogę na niego trafić.
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, ze ten roz byl wzorowany na rozu Orgasm z NARS - roznica jest taka, ze Orgasm jest lekko blyszczacy i bardziej przypomina typowy roz, a nie rozswietlacz :)
OdpowiedzUsuńTutaj na ręce nie widać, ale na twarzy (przynajmniej mojej) wygląda dziwnie, taki bardzo rozświetlający jest. Nie mogę sobie z nim poradzić:D Nie wiem skąd ten efekt..
UsuńPewnie za duzo dodali drobinek blyszczacych, a za malo pigmentu :)
UsuńMoże tak być kurcze. Dam chyba siostrze. Może jej bardziej podejdzie...
UsuńTa paleta jest identyczna jak mój sleek, kolory są te same jednak moje bardziej nasycone, intensywniejsze. Niska cena kosmetyków wibo sprawia, że warto je wypróbować
OdpowiedzUsuńNo mnie skusiła cena, ale i tak kolory niezbyt moje;) Myślę jednak, że na innych cerach się fajnie sprawdzi:)
UsuńZa taką cenę chyba warto pokusić się o przetestowanie tego produkty. Zwłaszcza przez dziewczyny o jasnej cerze. Po Twojej recenzji ja raczej się nie skuszę bo wydaje mi się, że te kolory bardzo podobnie wypadną na moje cerze.
OdpowiedzUsuńJa jestem bladoskórna, więc powinien u mnie się sprawdzić :) Jednak chyba się nie skuszę, za dużo tego wszystkiego mam, żeby kupować kolejne ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej paletki, ale kolory wydają się być fajne, choć to wszystko zależy od karnacji jak będą się prezentować na twarzy
OdpowiedzUsuńDokładanie tak, z tego co czytałam wcześniej lepiej ona się sprawdza na jaśniejszych cerach niż na mojej;)
UsuńRównież planuję recenzję tej palety. Opis różu nieco mnie zaniepokoił. Ciekawe jak sprawdzi się u mnie.
OdpowiedzUsuńja tego różu nie ogarniam:D
UsuńNawet nie byłam w Rossmannie,ale chętnie po nią wstąpię :) Opakowanie wygląda porządnie jak u Sleeka :)
OdpowiedzUsuńStacjonarnie może być problem, ale online pewnie będzie:D Opakowanie jest całkiem dobrze wykonane:)
UsuńFaktycznie cena na promocji jest bardzo kusząca i przyznam szczerze że chętnie bym się na nią skusiła:)
OdpowiedzUsuńRóż jak dla mnie za bardzo różowy ...
OdpowiedzUsuńOn w ogóle jest dość dziwny, na twarzy daje poświatę taką złotą..
UsuńJa ich jeszcze na żywo nie ogladałam. Wolę ciepłą tonację więc zobaczę przy okazji co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńTe są raczej dość chłodne;)
UsuńJa jestem bladziochem, więc pewnie u mnie będą dobrze widoczne kolory. Ale ta złota poświata w różu trochę mnie przeraża...
OdpowiedzUsuńJa nie ogarniam tego różu, ale może u Ciebie będzie wyglądał bardziej normalnie:D
UsuńNiestety bronzer zbyt chłodny, nie lubię takiego odcienia. Ale może gdy pojawi się większa gama kolorystyczna to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :*
byc-twoim-marzeniem.blogspot.com
Ja też lubię nieco cieplejsze rozświetlacze, takie jak np. szampańska Mary Lou.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście dziwna sprawa z tym różem, swoją drogą podobny do Hot Mamy z theBalm, Orgasm z Nars czy tego słynnego ze Sleeka. Mam cień do powiek z Inglota 407 Pearl, który prezentuje się bliźniaczo do nich i często używam go w roli różu - piękny pomarańczowo-różowy kolor ze złotą poświatą:).
Bo właśnie z ciepłą cerą te chłodne tak średnio współgrają. Ten róż jest dziwny. Na ręce wygląda dość normalnie, ale jak nałożę na twarz to daje taki dziwny połysk, źle w tym wyglądam:D
UsuńNie wrzuciłaś zdjęcia twarzy z makijażem, w którym użyłaś tej paletki i teraz trudno mi sobie to wyobrazić;). W takim razie bubel:/.
UsuńZ moim sprzętem to i tak ten efekt nie wyszedłby na zdjęciu, ale efekt jest dziwny. Może tylko u mnie bo najczęściej dziewczyny zachwycone;)
UsuńWierzę Twojej opinii, jak zawsze zresztą:).
UsuńCieszę się :)
UsuńNieźle,...zamawiasz kosmetyki o 2 w nocy:) i jeszcze ten kolor szyneczki mnie rozbroił po prostu;) Szkoda, że Ci nie przypasowała ta paletka? A może siostra się ucieszy? ***
OdpowiedzUsuńJa to mam pomysły nie? No właśnie chyba siostrze dam. Może jej bardziej przypasuje:) Ta szyneczka też mnie rozwaliła gdy ją ujrzałam na mym licu:D
Usuńkonturowanie to dla mnie nadal czarna magia, mam paletkę Smashboxa i nie korzystam z niej :P
OdpowiedzUsuńCałkiem tani i wydaje mi się ciekawy produkt, ale dla mnie zdecydowanie za jasny :(
OdpowiedzUsuńTo tak jak dla mnie;)
UsuńOj ja też jeszcze nie jestem w pełni zdolna do konturowania :)
OdpowiedzUsuńco wejdę do Rossmanna to go nie ma:(
OdpowiedzUsuńJa też tak na miejscu od ręki nigdy nie widziałam...
UsuńMimo jasnej karnacji raczej się nie skuszę. Różowe tony rozświetlacza jeszcze bym mu wybaczyła, ale wykończenie różu mnie nie przekonuje. Ciężko jest trafić na produkt 3 w 1, w którym każda część będzie równie dobra.
OdpowiedzUsuńA to też fakt...
UsuńCiekawe czy odcień bronzera sprawdziłby się u mnie :) takie trio to fajna sprawa, więc pewnie zaczaję się na nie w rossmannie :)
OdpowiedzUsuńMam tę paletkę, póki co używałam tylko bronzera. Mnie on bardziej przypomina właśnie ten puder matujący.
OdpowiedzUsuńA mi się ten róż podoba ;)
OdpowiedzUsuńMi wizualnie też, ale na twarzy u mnie wygląda źle;)
Usuńczytałam już o niej ostatnio. Może akurat dla mnie byłaby idealna, muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPrędzej czy później skuszę się na nią, przy okazji promocji, ot tak z ciekawości :) Z całej trójki najbardziej podoba mi się bronzer, do mojej jasnej karnacji powinien być ok, ale rozświetlacz i róż też chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńTak, na jasnej karnacji powinien się dużo lepiej sprawdzić :)
UsuńAle toto ładne! Podoba mi się! <3 Rozświetlacz mógłby być złotawy, a nie różowawy, bo też takie bardziej lubię, ale generalnie całość wygląda bardzo fajnie!
OdpowiedzUsuńBłyszcząca szyneczka :D hyhy
A co to znaczy, że wyglądasz przaśnie? :D
Wizualnie ładne więc wiesz poleciałam na to;)
UsuńAch tak jakoś tandetnie jakbym się wybierała na jakieś disco w remizie albo obchody nie wiem nawet czego;D Na ręce wydaje się ok, ale na twarzy przejawia coś dziwnego :D Ciekawe czy tylko u mnie to tak wyglada ;)
Wcale się nie dziwię! :)
UsuńDisco w remizie wszystko wyjaśnia :D hyhy
Cieszę się że się na to trio nie skusiłam :) Zdecydowanie nie należę do bladziochów, więc u mnie pewnie też nie wypadłoby najlepiej.
OdpowiedzUsuńOstatnio głośno o niej się zrobiło... Kupiłabym gdyby nie to, że mam dużo produktów do konturowania :)
OdpowiedzUsuńwidzę że Wibo szaleje z nowościami :)
OdpowiedzUsuńMam olbrzymią ochotę na to trio jednak nie mogę go dostać nigdy w moim Rossmannie :/
OdpowiedzUsuńMnie ta paletka kusiła, ale jej nie dostałam i odpuściłam i wiem, że dobrze, bo ona nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJa już wolę na takie coś więcej zapłacić ☺
OdpowiedzUsuńJa mam podobną paletkę z MUR, która jest wręcz.. taka sama :D Bardzo lubię szczególnie bronzer, tej z Wibo jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńpóki co mam swoich ulubieńców, więc nie potrzebuję dodatkowej paletki, zwłaszcza, że nie ejst ideałem
OdpowiedzUsuńa mogło być tak pięknie.... widząc po kolorach to i u mnie by zastosowania ten produkt nie znalazł
OdpowiedzUsuńNie mam ale kusi :) Jestem bladziochem to może u mnie się te odcienie sprawdzą.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ta paletka już od jakiegoś czasu <3
OdpowiedzUsuńZrezygnowałam z jej zakupu, rozświetlacz nie dla mnie więc szkody aby leżała nieużywana.
OdpowiedzUsuńTa paletka ostatnio w internecie robi prawdziwą furorę.
OdpowiedzUsuńGdy nakładam ten róż, odpuszczam rozświetlacz. Ten róż to takie dwa w jednym:)A bronzera jeszcze nie używałam;)
OdpowiedzUsuńciekawe jak by u mnie się sprawdziła, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńchce chce chce !!! :) w ferie kupię :D
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńNa mojej jasnej buzi jest całkiem niezła :D
OdpowiedzUsuńA ja się chyba na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuńna początku myślałam, że to sleek :)
OdpowiedzUsuńSpoko czyli u mnie też byłaby kicha.. bo ja też bladziochem nie jestem. Podobnie jak Ty lubię odcienie złociste - jakoś tak bardziej do mnie pasują :D różowych róży nie znoszę... paradoksalnie :D
OdpowiedzUsuńJa jestem blada wybitnie, więc może mnie te kolorki lepiej by przypasowały ;)
OdpowiedzUsuńNigdy jakoś nie zwracałam uwagi w moim Rossmannie, czy jest ona dostępna, ale w razie coś to zamówię ją online, bo wydaje mi się, że jest warta swojej ceny nawet bez promocji :D
mam identyczą z Makeup Revolution :P
OdpowiedzUsuńMam i jestem blada jak ściana, więc ogólnie może być ( choć róż mmmm.. nie jestem za takimi odcieniami)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że do mojej cery by pasował lepiej :))
OdpowiedzUsuńPaletka chyba mocno inspirowane Sleekiem :)
OdpowiedzUsuńZ tymi ciepłymi i chłodnymi odcieniami, to ciężka sprawa, u mnie wszystko się lubi na pomarańczę ocieplać na skórze i często nawet to co inni oceniają jako chłodne wychodzi za ciepłe :D
Ja jeszcze nie zamawiałam z Rossmanna przez internet, trochę się boję, nie wiem, czy oni te produkty dają bezpośrednio ze sklepów, bo często spotykam w sklepie coś zmacanego i nie chciałbym takiego produktu dostać.
No właśnie tak jak napisałam wiele zależy od wyjściowego odcienia cery;) ja miałam np taki podkład Rimmel, który wyglądał na mnie sino-różowo, strasznie a np na innej dziewczynie wpadał w pomarańcz. A był to ten sam odcień ;)
UsuńJa zmacanego nigdy jeszcze nie dostałam z zamówienia online. Tych produktów, które zamawiałam nie było w ofercie na miejscu wiec pewnie szły z magazynu...
Paletka wyglada naprawde bardzo ladnie :)
OdpowiedzUsuńNiezle musiala Cie kusic, jak o 2 w nocy zamawialas ;D Szkoda, ze nie do konca spelnila Twoje oczekiwania. Fajna opcja z tym odbiorem w sklepie :)
OdpowiedzUsuńCałość mi się bardzo podoba, ten róż również :)
OdpowiedzUsuńA ja nadal jej nie widziałam na żywo, ciągle wyprzedana w moim Rossmannie. Jednak po zdjęciach wydaje mi się, że mogłaby mi się podobać i pasować kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńNa początku myślałam, że to paletka sleek, ale podobieństwo :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie zakupiłam i będę testować :) zobaczymy jak to u mnie będzie wyglądać.
OdpowiedzUsuńTa paletka jest świetnym i dobrym zamiennikiem drogich palet:) Warte na pewno uwagi:)) Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuń