W
październiku kupiłam praktycznie tylko dwa produkty. Nie skusiła mnie nawet promocja w Rossmannie (kupiłam tylko jedną szminkę, ale to było jeszcze we wrześniu) co jak na mnie jest sporym wyczynem, ponieważ zawsze wychodziłam stamtąd z pełną torbą;) Niemniej jednak dotarło do mnie całkiem niemało nowości. Dlatego też postanowiłam zrobić krótki przegląd;)
ZAKUPY
W październiku kupiłam tylko masło do ciała kokos Bielenda Vegan Friendly i żel pod prysznic Organique z nowej linii Rytuał Kaszmirowy:) Na zdjęciu jeszcze mydło w płynie Isana z limitowanej serii Forbidden Apple, ale mydło to tylko mydło;) Pokazuje tylko dlatego, że to seria limitowana i może kogoś zainteresuje;)
POZOSTAŁE
Zacznę
może od nowości włosowych;) Od marki Insight przywędrował do mnie szampon Loss Control oraz odżywka Dry Hair, a dodatkowo krem do rąk.
Marka
Joico zaskoczyła mnie niespodzianką
w formie Co+Wash Color, którą już
kiedyś miałam i opisywałam – KLIK
oraz mini produktem z mojej ulubionej serii K-PAK. Natomiast z klubu ekspertek Ofeminin przybyła do mnie mascara Bourjois Volume Reveal.
Dostałam
też kilka produktów od jednego ze sklepów internetowych, który zaproponował mi przetestowanie czegoś z asortymentu. Wybrałam Beauty Blender, The Balm Betty Lou Manizer,
serum pod oczy Clarena i błyszczyk Sigma. A dodatkowo jako niespodziankę w paczce znalazłam zestaw 12 pędzli do makijażu powiek wraz z kosmetyczką oraz osłonkami
na pędzle.
Przesyłka od marki EOS, czyli balsamy do ust Summer Fruit i Blueberry Acai, krem do rąk Berry Blossom oraz balsam Delicate Petals.
Kosmetyki Harmonique, czyli masło do ciała i krem do rąk.
Paese Box już pokazywałam - KLIK!
Niespodzianka od Face&Look, czyli F&L Box Dermedic Zdrowa Cera, w skład którego wchodzą kosmetyki z linii Normacne.
Zestaw do manicure hybrydowego Escala, który niebawem dostępny będzie w drogeriach Rossmann. Wypróbowałam i za jakiś czas dam znać jak się sprawy mają;)
Chanel Chance Eau Vive, czyli zapach który jest dość mocno krytykowany, a mnie się akurat wielce podoba.
Urodzinowy prezent od Agnieszki Ines Beauty:* Uroczy naszyjnik YES, zestaw moich ulubionych kredek Marc Jacobs, mini róż Nars Orgasm oraz kosmetyczka Guerlain i gadżet-bransoletka Givenchy:)
Kosmetyki Iossi, czyli zestaw 3 mini peelingów, masło do ciała, olejek do demakijażu oraz serum rozświetlające.
Orphica serum pod oczy Pure - dawne Realash.
Nowości Lirene już pokazywałam - KLIK!
Filtr prysznicowy FITaqua. Przyznam, że miałam obiekcje co do tego wynalazku, ale ostatecznie uznałam, że spróbuję.
Jak Wam minął październik pod względem kosmetycznych nowości? Znacie coś z tych produktów?
Przesyłka od marki EOS, czyli balsamy do ust Summer Fruit i Blueberry Acai, krem do rąk Berry Blossom oraz balsam Delicate Petals.
Kosmetyki Harmonique, czyli masło do ciała i krem do rąk.
Paese Box już pokazywałam - KLIK!
Niespodzianka od Face&Look, czyli F&L Box Dermedic Zdrowa Cera, w skład którego wchodzą kosmetyki z linii Normacne.
Zestaw do manicure hybrydowego Escala, który niebawem dostępny będzie w drogeriach Rossmann. Wypróbowałam i za jakiś czas dam znać jak się sprawy mają;)
Urodzinowy prezent od Agnieszki Ines Beauty:* Uroczy naszyjnik YES, zestaw moich ulubionych kredek Marc Jacobs, mini róż Nars Orgasm oraz kosmetyczka Guerlain i gadżet-bransoletka Givenchy:)
Kosmetyki Iossi, czyli zestaw 3 mini peelingów, masło do ciała, olejek do demakijażu oraz serum rozświetlające.
Orphica serum pod oczy Pure - dawne Realash.
Nowości Lirene już pokazywałam - KLIK!
Filtr prysznicowy FITaqua. Przyznam, że miałam obiekcje co do tego wynalazku, ale ostatecznie uznałam, że spróbuję.
Jak Wam minął październik pod względem kosmetycznych nowości? Znacie coś z tych produktów?
sporo ciekawych propozycji, miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWow, sporo nowości :)
OdpowiedzUsuńNabardziej ciekawią mnie kosmetyki marki Joico, Insight, Iossi, róż Nars oraz perfumy Chanel :)
OdpowiedzUsuńPiankę Joico już kiedyś miałam i opisywałam, a o reszcie będzie;)
UsuńMydełko z Isany chętnie bym powąchała :D Wygląda apetycznie :D Pędzle są cudowne. I już czekam na opinię o zestawie do hybryd z Rossmanna, kto wie, może sama się w końcu skuszę ;)
OdpowiedzUsuńW użyciu bardziej przypomina mi wiśnie niż jabłko;)
UsuńWoow :D Ostatnio lubię się z żelami i mydełkami Isany, ciekawa jestem tego ze zdjęcia :) Czekam na Twoją opinię kosmetyków Iossi, bo myślę nad nimi :)
OdpowiedzUsuńRobią pozytywne wrażenie:)
Usuńsporo tych nowości ci się nazbierało :)
OdpowiedzUsuńTroszeczkę;)
UsuńSporo fajnych nowości :)
OdpowiedzUsuńCała masa wspaniałości <3 Po prostu wow!
OdpowiedzUsuńAle dużo nowości, super :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie małymi zakupami :D Ale w sumie nie było sensu szaleć, skoro tyle nowości dostałaś :)
OdpowiedzUsuńSama siebie zaskoczyłam:D
UsuńŚwietne nowości. Po mydełko Isany pewnie się wybiorę. Lubię takie pachnące myjadełka :)
OdpowiedzUsuńOd razu mnie skusiło choć ubiegłoroczna limitka bardziej mi się podobała;)
UsuńAle Twoje zakupy skromne w tym miesiącu :D a Chanel eau Vive mnie się podoba, nawet rozważałam jego zakup, ale w końcu wybrałam eau Tendre :) chyba jest bardziej mój, ale może i eau Vive kiedyś do mnie trafi ;)
OdpowiedzUsuńNo,w tym też nie planuję za wiele... Tendre też rozważałam, ale jest w nich coś co mi nie leży. Dlatego hejtowany eau Vive zdecydowanie mój:D
UsuńMoże róża? :) Ty chyba nie jesteś jej amatorką, a ja wręcz odwrotnie ;)
UsuńAmatorką róży w kosmetykach rzeczywiście nie jestem, ale ostatnio miałam to i owo z różą i nawet mnie nie wnerwiło:) To nie to. Dla mnie tam jest taka wyczuwalna płaska "pańciowa" i zarazem jakby papierowa nuta, która trochę mi nie leży. Ogólnie zapach ok, ale ma jakieś takie nieprzyjemne dla mnie "zacięcie";)
UsuńA co do Eau Vive to miałam też duże wątpliwości bo co prawda podobał mi się od momentu premiery, ale był tak hejtowany, że trochę się bałam, że gdy już będę go miała to czar pryśnie i przestanie mi się podobać. Ale nie, jest trafiony w punkt:)
Usuń"Pańciowa", o nie mogę :D Chociaż coś w tym może jest, zauważyłam, że ten zapach okropnie podoba się facetom. Mam takiego znajomego, singla, z fiołem na punkcie zapachów. Przyjechał kiedyś do nas, oczywiście popili z mym ślubnym i dorwał się do moich perfum. Złapał właśnie chanel i siedział z tą butelką pod nosem dobre kilka minut powtarzając jakie to one cudowne i że chciałby żeby tak pachniała jego nowa dziewczyna :D Myślałam, że padnę obserwując to na trzeźwo :P
UsuńHehe no pańciowa:D Generalnie są ok, ale między mną, a nimi nie ma tej idealnej synchronizacji:D Eau Vive pamiętam, że mi polecił kiedyś pan w D. (wtedy jak była ich premiera, a wiadomo muszą promować nowości;)) i sobie wtedy pomyślałam no co ty mi chłopczyku możesz doradzić w kwestii zapachów.. A jednak skubany trafił:D Niezły ten Twój kolega. Niech R. lepiej uważa na niego huehue:D
UsuńA w ogóle nastroiłaś mnie na ebay i sobie oglądam tonymoly pikachu:P
UsuńNie, on z pewnością hetero :D Ale ma fisia na punkcie zapachów i pół nocy oglądał moje i R. flaszki ;) A sam gustuje raczej w niszy. Co złego, to nie ja :D Ale pikachu też oglądałam :P Ale nie będę kupowała, i mam nadzieję, że to się nie zmieni :P Mnie nikt nic nie polecał, sama sobie wybrałam, ale długo zastanawiałam się czy Vive czy Tendre ;)
UsuńNieee, ja w sensie, że on może do Ciebie coś:D
UsuńJa zawsze uważałam, że Chanel będą dla mnie za ciężkie etc, ale od czasów eau vive spojrzałam łaskawszym okiem;) Jeszcze eau fraiche myślałam, ale mam wrażenie, że też ma w sobie jakąś niepewną nutę:D
eau Fraiche używa moja ciotka, lat 57, więc dla mnie odpadały ;) A co do kolegi, to w tym sensie możesz mieć rację, sama to widzę :P
UsuńNo takie teksty zawsze są nie od parady, a już zwłaszcza po pijaku:D Pikachu chyba nie biorę:D
UsuńTak, po alkoholu zawsze z człowieka szczerość wychodzi :P a z pikachu może dobrze, ja za mocno marki Tonymoly nie lubię ;)
UsuńJa lubię te ich radosne opakowania bo z działaniem to wiadomo jak jest:P
UsuńNo, u mnie placebo :D
Usuńwow! cała masa cudowności! :)
OdpowiedzUsuńDużo świetnych nowości :) Beauty blender kusi mnie coraz bardziej ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś mistrzynią nowości :) Niewiele z tego zestawienia znam, więc chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńIle nowości! :D To mydło z Isany posiada nieziemski zapach - zrobiłam sobie jego mały zapas <3 Swego czasu byłam ogromną fanką gąbeczki Beauty Blender jednak na chwilę obecną będe testowała Blend it! i zobaczymy jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńDużo tych nowości, kiedy Ty to wszystko zużyjesz? Ten zapach z Chanel również bardzo lubię:-)
OdpowiedzUsuńOj ile wspaniałych nowości u ciebie.
OdpowiedzUsuńNiesttey nie znam tego zapachu Chanel. Bardzo ciekawi mnie ten rossmanowy zestaw do hybryd.
OdpowiedzUsuńMnóstwo ciekawych nowości u Ciebie, świetne paczuszki. Kosmetyki Lily Lolo prezentują się pięknie, szczególnie paleta cieni, pewnie dobrze się sprawdza do dziennych makijaży. Paese BOX widziałam u Ciebie i na kilku innych blogach, zawartość bardzo przyjemna.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie marka Iossi, jakoś wcześniej o niej nie słyszałam.
Z gąbeczki Beauty Blender powinnaś być zadowolona, ja mam i bardzo sobie chwalę :)
Tak, o BB pisałam już w ulubieńcach:)
UsuńZastanawiam się nad produktami marki Insight.
OdpowiedzUsuńSporo Ci się tego nazbierało. Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńA Chanel Chance Eau Vive baardzo lubię! To jeden z moich letnich ulubieńców <3
Wiem, przynajmniej Ty je lubisz:D
UsuńWiem, że sporo osób na niego marudziło zaraz po premierze. Nie wiem jak jest teraz, ale pewnie większość opinii nie zmieniła. Absolutnie tego nie rozumiem. Według mnie to super świeży i pozytywny zapach na lato <3
UsuńJa tego też nie ogarniam:D
UsuńTyle ciekawych nowości, widzę że nie tylko u mnie dużo się nazbierało ;).
OdpowiedzUsuńWow ile tych nowości u Ciebie :) mydełko isany również mam, pachnie bosko. Kremy do rąk EOS mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńJa dopiero będę miała nowości ale listopadowe:) trochę zaszalałam na LNE :P
OdpowiedzUsuńBrzmi groźnie więc czekam na prezentację:P
UsuńAle noowości ♥ Insight bardzo mnie ciekawi wiec czekam z niecierpliwoscia na pare zdan o tych kosmetykach ;)
OdpowiedzUsuńWizualnie bardzo mi się podobają te edycje limitowane mydeł Isana ;-)
OdpowiedzUsuńdużo ciekawych perełek :) jest co poznawać i testować ;)
OdpowiedzUsuńFajne nowości :D Też skusiłam się na nowe mydełko Isany ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki lili lolo, mam tą samą paletę i pędzel. w tym tygodniu rzucę ich recenzję. z eos znam balsamy do ust oraz kremy do rąk. serum Resibo jest kultowe, chciałabym je poznać, przyjemnego testowania nowości
OdpowiedzUsuńA to czekam na wpis :) ja mam przetestowane, ale swatche muszę zrobić :)
UsuńCo za wspaniałe nowości! Bardzo ciekawi mnie kokosowe masełko z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości :)
OdpowiedzUsuńo mamo, zasypana kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńWoow, sporo tego :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńsuper nowości,
OdpowiedzUsuńeos bym spóbowała
ile nowośći ♥ pięknie zaprezentowane :)
OdpowiedzUsuńIle świetnych nowości! Miłego testowani :)
OdpowiedzUsuńO widzę tutaj kilka bardzo fajnych produktów. Udanego testowania. :)
OdpowiedzUsuńOjej, rzeczywiście mnóstwo tych nowości, teraz tylko czekać na recenzje tego wszystkiego :D Tak więc Twoje urodzinowe przemyślenia nad rzadszą publikacją postów niezbyt wskazane, bo chcemy poznać opinie o tych wszystkich cudeńkach! :D Oooo, zestaw do hybryd to super informacja, moje koleżanka właśnie się zastanawiała nad rozpoczęciem przygody z nimi, więc już jej daję znać, że niedługo będzie. Choć Twoja opinia też się przyda, jak już sobie konkretną wyrobisz :D
OdpowiedzUsuńHehe no na razie jeszcze częstotliwość pozostanie jaka była ;D Z hybryda póki co dobre wrażenia, czekam jeszcze żeby moc stwierdzić ile sie utrzymuje etc :)
Usuńno kosmetyki konkretne ;)
OdpowiedzUsuńMówisz, że mydło to tylko mydło a mi właśnie ono najbardziej wpadło w oko :D Zapach Chanel mnie ciekawi, nie miałam nigdy tak drogich zapachów :)
OdpowiedzUsuńsporo ciekawych nowości :)
OdpowiedzUsuńteż dostałam tę paczuszkę z Lirene <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak spiszą się u Ciebie kosmetyki Insight, bo sama się na nie czaję i odwlekam zakupy jak mogę :D
OdpowiedzUsuńOdżywkę tak naprawdę już kończę więc może w tym miesiącu będzie wpis..
UsuńTo poczekam!
UsuńPS: Ale masz ładną liczbę obserwatorów - 1555 :D aż się rzuciło w oczy :D
Dla mnie wielkiej rewelacji nie ma niestety bo znam lepsze.
Usuńhihi no:)
Serum z Orphicy też będę testować ;)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej ciekawią kosmetyki Insight :)
OdpowiedzUsuńRytuał kaszmirowy od Organique? Koniecznie muszę go powąchać! :)
OdpowiedzUsuńPrzeglądam zdjęcia i aż chce się śpiewać "końca nie widać" :D
OdpowiedzUsuńIleż nowości! Zazdroszczę Harmonique (właśnie upajam się zapachem ich pomarańczowego masła) i Resibo :)
OdpowiedzUsuńPost pełen kosmetycznych dobroci ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o serii Rytuał Kaszmirowy z Organique.
beauty blender, wszytsko z narsa i eos <3
OdpowiedzUsuńWow, pokażna ilość :D Resibo jest kuszący :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania. :)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych produktów. Mnie oczywiście interesują lakiery hybrydowe :) Paese Box też jest bardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńSame ciekawe nowości u Ciebie zawitały! Kosmetyki IOSSI zachwyciły mnie od pierwszego spotkania, a marka Insight ogromnie mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńNa tą linię Insight do włosów mam już oko od pewnego czasu. Musze w końcu skusić się na ich zakup. Serum resibo jest natomiast rewelacyjne. Jeśli to nowość w Twojej kosmetyczce to myślę, że się nie zawiedziesz ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te mydełka z Isany. tego zapachu nie znam i zamierzam go nabyć. Tym bardziej, że mój również "limited edition" rabarbarowy z czymś tam właśnie się skończył. Lubię mascary z Bourjois, więc kusi mnie ta Volume Reveal :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJejku, ileż cudnych nowości <3 Chętnie poczytam recenzje- szczególnie produktów Lirene i Harmonique. PS W jakim sklepie lip vex kupiłaś? Będę wdzięczna za linka.
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie dodać Cię do obserwowanych, pozdrawiam serdecznie. :)
Dostępne są w ladymakeup.
UsuńPozdrawiam:)
Dziękuję ślicznie, mam od nich kilka rzeczy w zakładkach, dodam! :)
UsuńSporo ciekawych nowości. Produkty Insight bardzo mnie ciekawią, a Beauty Blender coraz głośniej do mnie krzyczy "Kup mnie!" :))
OdpowiedzUsuńCudowne nowości :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawią mnie te peelingi Iossi :D
wow! jak dużo nowości <3
OdpowiedzUsuńLudzie, kiedy Ty to wszystko zużywasz? :D Ciekawa jestem różu LL, znów mnie nawraca na minerały :)
OdpowiedzUsuńUżywam sobie wesoło i zużywam;D a różyk fajny!:)
UsuńKaszmirowy Ryutał mnie zaciekawił, może być fajny;) A fioletowy balsam Eos już używałaś? Fajny jest, jak pachnie? - pytam bo mam właśnie na niego chętkę;) Miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńMiałam nie kupować, ale zapach tego rytuału mnie do tego zmusił:D Jest taki do zjedzenia;)
UsuńTak, jest ulta lekki więc można stosować nawet rano, pachnie bardzo ładnie. Kwiatowo, ale zarazem świeżo:) Mnie się podoba, ale najlepiej jakbyś powąchała testerek bo wiesz jak to jest z zapachami. Choć obstawiam, że raczej w Twoim typie:) Pewnie bardziej niż np. ten kaszmir bo nie wiem czy takie jedzeniowe zapachy lubisz. Będę pisać o Eosach, balsamy do ust znam już od dawna. Może jeszcze w listopadzie puszczę wpis.
Ach, te rytuały;) To może ja wybiorę sobie inny rytuał, sprawdzę po prostu;)
UsuńW takim razie nie będę się wahać, tylko kupię tego Eoska i tyle;) Z jedzeniowymi zapachami do ciała to nie jest mi za bardzo po drodze, jakoś zawsze wybieram świeże, kwiatowe, takie bardziej kosmetyczne po prostu;) Ja też mam w planie eosowy wpis;)
Powąchać nie zaszkodzi, ale z tego co piszesz to raczej nie Twoje klimaty bo on taki jakby karmelowy;)
UsuńEosik to już bliżej. Chyba są też dwie inne wersje jak się nie mylę;)
Wow! Jak dużo łupów! :) Ja jestem ciekawa nowego Bourjois (nie załapałam się na testy), Clareny, Resibo, nowości mi nieznanych też, no i tego Chanel ;).
OdpowiedzUsuńRzadko tak mam, że wszystko z haulu wpada mi w oko, a tutaj NIESTETY tak jest. :D Już dorzuciłam kilka z tych kosmetyków do swojej listy (biedny portfel :(). :D Muszę w końcu spróbować kosmetyków Insight. Szukałam też tego masła do ciała od Bielendy, ale nie było i kupiłam olejek w kremie. :(
OdpowiedzUsuńOlejek w kremie bardzo fajny więc nie martw się:)
Usuńwow ale mnóstwo ciekawych kosmetyków! widzę, że będą fajne recenzje, ja również lubię zapach Chanel Chance i gdyby nie zaporowa cena to bym sobie kupiła :-)
OdpowiedzUsuńWow ile nowości bardzo zainteresowało mnie to mydło z Isany bo uwielbiam ich limitowanki
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńWidząc Twoje nowości, już zacieram ręce na myśl o przyszłych recenzjach;).
OdpowiedzUsuńCudowności!!!! ♥ a to serumz Dermedic chyba miałam ;D
OdpowiedzUsuńJa dałam siostrze. Mówi, że chyba działa:P A u Ciebie jak wypadło bo już nie pamiętam?
UsuńAle dużo nowości! Nie wiem na co patrzeć! :) I ile EOSów :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci ;P
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości! Prawdziwe szaleństwo! Ja na razie przystopowałam z zakupami kosmetycznymi, bo jestem w trakcie urządzania nowego mieszkania.
OdpowiedzUsuń