wtorek, 7 kwietnia 2020

Sesderma Repaskin Mender Liposomal Mist – mgiełka naprawcza z Topestetic!

Jak przystało na Skorpiona jestem osobą tajemniczą, którą ciężko rozgryźć. Bywa, że jednego dnia kocham, a drugiego nienawidzę i na odwrót:D Mgiełki do twarzy np. kiedyś lubiłam, potem „znielubiłam”, a od drugiej połowy zeszłego roku znów są u mnie na topie i bywa, że mam w użyciu nawet 3! Za mną nigdy nie trafisz! Jeszcze w połowie lutego, kiedy to zobaczyłam na Topestetic zapowiedź nowych liposomalnych mgiełek Sesderma od razu spłynął na mnie ten słynny przebłysk intuicji pt.: O, to będzie dobre! W marcu trafiła do mnie 1 z 4 wersji, czyli Sesderma Repaskin Mender Liposomal Mist i byłam jej tak ciekawa, że pierwszy test miał miejsce od razu po rozpakowaniu przesyłki:D

Sesderma Repaskin Mender Liposomal Mist

Sesderma Repaskin Mender Liposomal Mist


Mgiełka naprawcza Sesderma w swoim składzie zawiera adenozynę, argininę, ekstrakt z rzodkiewnika pospolitego, glicynę, probiotyki, niacynę, pantenol, ekstrakt z planktonu, prolinę, terpenon, cynk i kwas traneksamowy. Mgiełka posiada działanie ochronne, stymuluje proces regeneracji skóry oraz naprawia uszkodzenia spowodowane ekspozycją na słońce. Może być również stosowana w ramach prewencji przeciwzmarszczkowej. Substancje aktywne zostały zamknięte w liposomach, dzięki czemu mają szansę działać bardziej efektywnie. Dostępne są jeszcze 3 inne rodzaje mgiełek i co ciekawe można je ze sobą łączyć zależnie od potrzeb cery (np. wersja naprawcza + antyoksydacyjna).
Sesderma Repaskin Mender Liposomal Mist gdzie kupić

Mgiełka Sesderma, a raczej mgiełeczka, (bo jest naprawdę maleńka!) została umieszczona w niesamowicie poręcznym pojemniku pod ciśnieniem. Jest on tak mały, że z powodzeniem mogłabym go nosić w torebce, a preferuję niewielkie torebki;) Lubię takie kosmetyki! Pojemność to zaledwie 30ml i nie przeszkadza mi to. Jednak stosunek ceny (99zł) do pojemności nie wypada najkorzystniej;) Taniej można je jednak kupić w zestawach. Na opakowaniu nie ma podanego oznaczenia PAO, więc możemy uznać, że przydatność jest równoznaczna z datą ważności. Mgiełka posiada bardzo dobry atomizer, który zapewnia bezproblemowe rozpylanie produktu:) To jakość porównywalna do atomizerów, stosowanych w tego typu kosmetykach rodem z Korei:) A na pewno dobrze wiesz jak to z niektórymi spray’ami bywa. Chcesz spryskać twarz, a przy okazji zalewasz bluzkę i włosy:D Tu na szczęście tego nie ma;) Sesderma Repaskin Mender Liposomal Mist posiada bardzo przyjemny, delikatny zapach. Wyczuwam w niej cytrusy, które jednocześnie mają w sobie coś eleganckiego i radosnego. Z zapachem trafiłam więc idealnie. Mgiełka ma lekką wodnistą konsystencję, ale pozostawia na skórze subtelną warstewkę ochronną, która nie jest ani tłusta ani lepka. 
Sesderma Repaskin Mender Liposomal Mist Topestetic

Mgiełki Sesderma są rekomendowane dla osób, które nie przepadają za rozbudowaną pielęgnacją i cenią sobie produkty lekkie oraz wielozadaniowe, które nie obciążają skóry.  A także dla tych lubujących się w wieloetapowej pielęgnacji twarzy, czyli np. dla mnie;) Wszak mogą stanowić wartościowe uzupełnienie w codziennym dbaniu o cerę:) Mgiełki Sesderma mogą być stosowane jako skoncentrowany booster do twarzy. Aplikujemy pod krem żeby skóra mogła chłonąć składniki aktywne zawarte w mgiełce przez cały dzień. Dobrym pomysłem jest także stosowanie w ciągu dnia w celu odświeżenia cery lub na makijaż żeby zmniejszyć jego pudrowość i zapewnić skórze bardziej wypoczęty, świetlisty wygląd. Co ciekawe mgiełki Sesdermy nie są typowym zamiennikiem dla tradycyjnych toników, ponieważ zawierają więcej składników aktywnych. To bardziej takie „serum w mgiełce”, które w przypadku cery tłustej może zastąpić tradycyjne serum. Mgiełki mogą być używane przez kobiety w ciąży (z wyjątkiem wersji C-VIT, która w składzie zawiera niewielkie stężenie retinolu).
Sesderma mgiełka blog

Przyznam, że interesująca wydała mi się niemal każda ze wszystkich 4 mgiełek Sesdermy. Po prostu lubię nowoczesne rozwiązania:) Na początek trafiła do mnie Repaskin Mender Liposomal Mist zawierająca enzymy naprawcze, które zmniejszają uszkodzenia skóry spowodowane przez promieniowanie UV. Dzięki temu pomaga ona chronić zdrowy i młody wygląd skóry. Trzeba jednak dodać, że ani ta mgiełka ani pozostałe nie zastępują ochrony przeciwsłonecznej. Warto więc dodatkowo pamiętać o kremie z filtrem. Zwłaszcza jeśli stosujemy np. kosmetyki z kwasami. U mnie mgiełka znalazła zastosowanie jako uzupełnienie porannej pielęgnacji twarzy. Powiedziałabym, że głównie jako esencja albo lekki booster. Mgiełka jest na tyle lekka i komfortowa w stosowaniu, że nie zaburza nawet wieloetapowej pielęgnacji oraz nie obciąża skóry. Kwestię naprawy uszkodzeń związanych z promieniowaniem UV nie sposób ocenić w domu, ponieważ wymagałoby to oceny specjalisty;) Przyznam, że gdy byłam młodsza nadmiernie korzystałam z uroków słońca. I mimo tego, że gdy zdarza mi się iść do kosmetologa na jakiś zabieg relaksacyjny moja cera jest zawsze kwitowana słowami „ale ładna, zadbana skóra” to na poziomie komórkowym na pewno dokonały się jakieś niekoniecznie pozytywne zmiany;) Kilka dni po tym jak otrzymałam mgiełkę akurat wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego, więc zalecone zostało opuszczanie domu tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Mgiełkę więc stosowałam, ale moja aktywność na zewnątrz ograniczyła się do niezbędnego minimum. Produkt jednak zdecydowanie polubiłam. Mgiełka jest lekka, nie obciąża skóry ani nie powoduje rolowania nakładanych potem kosmetyków. Zapewnia takie wstępne nawilżenie i wygładzenie. Mam wrażenie, że wpływa też na skórę łagodząco. Sprawdza się też na makijaż, ponieważ go nie niszczy, a zmniejsza efekt pudrowości. Dzięki czemu twarz prezentuje bardziej świeżo. W przypadku mojej mieszanej cery nie zastępuje tradycyjnego serum, ale to fajny dodatek do bardziej złożonej pielęgnacji, którą z powodzeniem uskuteczniam na co dzień:)
Sesderma mgiełka opinie

Mgiełki Sesderma dostępne są wyłącznie na topestetic.pl. Jeśli nie wiesz którą wybrać, kosmetolodzy w Topestetic na pewno doradzą, a wysyłkę masz bezpłatnie:)  


Znasz już liposomalne mgiełki Sesderma? Czy któraś z nich znalazłaby miejsce w Twojej pielęgnacji?

43 komentarze:

  1. Mam ta mgiełkę :) jest świetna a jej zapach jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham tą mgiełkę, wczoraj zużyłam ostatnie psiknięcie, będę za nią tęskniła, jest super

    OdpowiedzUsuń
  3. wydaje się być świetna i warta wypróbowania

    OdpowiedzUsuń
  4. One mogłyby być tańsze, albo większe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja z tej firmy nie używałam jeszcze nigdy żadnego kosmetyku, ale gdzieś w zapasach mam ich serum :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa mgiełka, ale mogłaby być tańsza lub większa, faktycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie lekkie produkty do zadań specjalnych to coś dla mnie, tylko pojemność trochę mała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka mgiełka to coś idealnego dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta mgiełka naprawdę wydaje się super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałabym, choć jak na mgiełkę, tania nie jest. Ja akurat lubię wieloetapową pielęgnację, więc fajne uzupełnienie, a i po mgiełki chętnie sięgam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, niestety cenowo nie wypada korzystnie. Choć są jeszcze zestawy i wtedy mgiełka jest niejako gratis;)

      Usuń
  11. Moje oczy dostrzegły w składzie arigininę, uwielbiam ją!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyli dla mnie byłaby jak lekkie serum do twarzy :) i jeszcze zapach cytrusowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak w praktyce, ale teoretycznie mogłoby tak być. Przy mojej mieszanej mgiełka serum nie zastąpiła :)

      Usuń
  13. Markę znam i bardzo lubię ich sera do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiele dobrego słyszałam omrpdotuktsch tej marki. sama jednak ich niestestowalam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie zaczęłam jej używać! Zapowiada się super ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Właśnie trafiła do mnie wersja antyoksydacyjna mgiełki marki Sesderma i jestem ciekawa, czy będę zadowolona z jej działania :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mgiełka pewnie by u mnie miała zastosowanie, bo lubię właśnie wieloetapową pielęgnację. Poza tym kuszą mnie kosmetyki Sesdermy, chętnie bym znów coś wypróbowała, bo dawno już nic tej marki nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chętnie coś wypróbowała. I kusi mnie też Cell Fusion:)

      Usuń
  18. Czytałam już gdzieś o tej mgiełce..no i zamówiłam - zobaczymy jakie będą moje wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam. W ogóle nie używam takich mgiełek, jedyne to toniki czy hydrolaty w sprayu :D, ale ... ponieważ nigdy takiej nie miałam to myślę, ze czas sobie sprawić i wypróbować. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bezpłatna wysyłka, porady specjalistów... to brzmi fajnie, a mgiełka mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sesderma to jedna z tych firm, które kuszą mnie od dawna, a jeszcze nic od nich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak z ciekawości zajrzałam do kosmetyczki - mam dwie mgiełki z których skorzystałam dwa razy w życiu ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...