Cosrx to koreańska marka,
która co prawda nie czaruje opakowaniami, bo te należą do dość zwyczajnych… Ale
za to nie można jej odmówić dobrze skomponowanych produktów z naprawdę
przemyślanymi składami. Dzięki temu na ogół są to kosmetyki, które mają realny
wpływ na poprawę stanu cery:) Tym razem zmierzyłam się z takimi bestsellerami, jak
żel do mycia twarzy Cosrx Low pH Good Morning Gel Cleanser, hydrokoloidowe plastry
na wypryski Cosrx Acne Pimple Master Patch. A dodatkowo postawiłam na zestaw „ślimaczych”
miniatur Cosrx All About Snail Trial Kit. Jak wypadła u mnie ta gromada? Czas
na garść wrażeń:)
Cosrx Low pH Good Morning Gel
Cleanser Łagodny Żel do Mycia Twarzy
Łagodny żel do mycia
twarzy usuwa sebum i zanieczyszczenia, ale z uwagi na niskie pH nie narusza
bariery hydrolipidowej. W jego składzie znajduje się m.in. olejek z drzewa
herbacianego, który posiada właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. Sok z
brzozy wykazuje właściwości przeciwzapalne i kojące oraz silnie nawilża. Ekstrakt
z fermentacji drożdży, który działa przeciwzmarszczkowo, łagodząco i
rozjaśniająco, a przy tym reguluje pracę gruczołów łojowych. Alantoina
przyspiesza proces regeneracji, nawilża i zmniejsza stany zapalne. Wyciąg z
kwiatu lotosu działa ściągająco, antybakteryjnie i nawilżająco. Nadaje się do
każdego rodzaju cery, w tym wrażliwej, tłustej, mieszanej i trądzikowej.
Cosrx Low pH Good Morning
Gel Cleanser opakowany został w zwyczajną białą tubkę, która jest dodatkowo
zabezpieczona folią. Pojemność to standardowe 150ml zdatne do zużycia przez 12
miesięcy od otwarcia. Produkt ma postać przezroczystego żelu, który bardzo
dobrze się rozprowadza po wilgotnej twarzy i ładnie pieni. A to powoduje, że
już niewielka ilość wystarcza na umycie całej twarzy. Jest to, zatem produkt
ekonomiczny zarówno pod względem kosztów, jak i wydajności. Zapach to niestety
słaby punkt programu. Chociaż zależy, co kto lubi;) W moim odczuciu żel do
mycia twarzy Cosrx posiada intensywną woń olejku z drzewa herbacianego i
właśnie to powoduje, że nie wiem czy do niego wrócę. Wszak znam przyjemniej
albo przynajmniej delikatniej pachnące produkty oczyszczające. Jeśli chodzi o
działanie to po pierwszym użyciu miałam wrażenie ściągniętej skóry. Jednak z
każdym kolejnym już nic takiego nie miało miejsca. Żel oczyszcza skórę bardzo
dokładnie z zanieczyszczeń i sebum, a przy tym nie wysusza i nie podrażnia. Po
użyciu skóra jest przyjemnie gładka. Właściwości nawilżających u siebie nie
odnotowałam, ale przyznam, że nie wymagam tego od produktu oczyszczającego.
Poza tym i tak zawsze stosuję pielęgnację;) Sprawdza się zarówno do porannego mycia
twarzy, jak i w wieczornej pielęgnacji do drugiego etapu oczyszczania. Według
mnie najlepiej sprawdzi się w przypadku cery tłustej i mieszanej. To dobry i
ekonomiczny produkt, któremu nie można zbyt wiele zarzucić. Ale przyznam, że bardziej
lubię chociażby Is Clinical Cleansing Complex albo ten z Krave Beauty. Ten jest dobry i godny polecania, ale nie odczuwam zachwytu:) Dodam jednak, że jest wśród najlepszych kosmetyków na Jolse, więc najlepiej i tak wypróbować go na sobie.
Cosrx All About Snail Trial Kit
Filtrat ze śluzu ślimaka jest składnikiem, który od razu kojarzy się z koreańską pielęgnacją. Choć ta
sama w sobie ma do zaoferowania o wiele więcej. Trudno jednak nie zauważyć
szeregu właściwości śluzu ślimaka, które wykazują pozytywny wpływ na skórę. Składnik
ten poprawia jędrność cery i opóźnia procesy starzenia, regeneruje, odmładza,
pomaga zmniejszyć widoczność przebarwień. Działa kojąco w przypadku oparzeń
słonecznych. Jest też pomocny przy uszkodzeniach skóry, a także przyspiesza proces
gojenia się ran. Może być stosowany w przypadku trądziku, różowatego również.
Sama nie jestem może jakąś
psycho-fanką ślimaczkowych kosmetyków, ale raz na jakiś czas włączam je do
swojej pielęgnacji. Na Jolse
znalazłam np. fajny zestaw miniatur składający się z 4 produktów idealnych na
wyrobienie sobie wstępnej opinii.
Advanced
Snail Mucin Gel Cleanser to żel do mycia twarzy na bazie
mucyny ślimaka. Jest to produkt o dość gęstej, żelowej konsystencji, która zapewnia
sporo piany. Jest wydajny, ponieważ niewielka ilość wystarcza na umycie twarzy.
Lepiej nie nakładać dużo, ponieważ wtedy trzeba poświecić trochę czasu na
dokładne zmycie. Ma łagodny, kosmetyczny zapach. Dobrze oczyszcza, ale jest
delikatny i nie powoduje uczucia ściągnięcia ani podrażnień.
Advanced Snail 96 Mucin Power Essence
zawiera 96% filtratu. Ma postać zagęszczonej wody, nieco gęstszej
niż inne esencje Cosrx, które miałam. Nie ma wyraźnego zapachu. Gładko się
rozprowadza. Nawilża, zmiękcza, wygładza i łagodzi skórę. Mój ulubiony produkt
z serii.
Advanced
Snail 92 All In One Cream został wzbogacony m.in. o kwas
hialuronowy, alantoinę i pantenol. Posiada żelowo-kremową konsystencję i jest
naprawdę lekki. Poleciłabym go jednak typowo do cery tłustej. Przy mojej
mieszanej czoło i broda są zadowolone, ale po kilku godzinach policzki trochę
niedomagają, tj. pojawia się uczucie ściągnięcia.
Advanced Snail Peptide Eye
Cream to najnowszy
produkt z serii. Postawiłam na miniaturę, ponieważ czułam,
że nie będzie aż tak niesamowity żeby rzucić się od razu na 25ml. To całkiem
niezły, lekki nawilżający krem pod oczy na dzień, który dobrze współgra również
z makijażem. Nie jest jednak petardą.
Cosrx
Acne Pimple Master Patch
Nie mam problemów z
wypryskami, ponieważ pojawiają się u mnie rzadko. Ale gdy tylko coś mi
wyskoczy, nawet takiego mini-mini to mam „używanie”. Jak już wspominałam,
trudno mi trzymać rączki przy sobie. Zawsze nęci żeby dłubać, ściskać,
pocierać. I tak bez końca. Aż z mikro zmiany zrobi się wcale już nie taka mała
paskuda. Postanowiłam więc nieco popracować nad tym brzydkim nawykiem;) Plastry
hydrokoloidowe marki Cosrx opakowane zostały w poręczne saszetki. Jedna
saszetka zawiera 24 plastry w trzech rozmiarach do wyboru. Stosujemy je na
umytą i osuszoną skórę. W miejscu, w którym chcemy przylepić plaster lepiej nie nakładać pielęgnacji żeby wszystko dobrze przylegało i się nie odklejało.
Najlepiej stosować je na noc. Choć plastry są przezroczyste i prezentują się
dość dyskretnie. Z tego co wiem niektórzy używają ich nawet pod makijaż. Ja
jednak nigdy nie próbowałam w ten sposób;) Dzięki nim zmiany szybciej się goją,
a przy tym skóra nie jest wysuszona. Najważniejsze jest jednak to, że plaster
dobrze chroni przed takim bezpośrednim macaniem syfka;) Warto mieć je w pogotowiu:)
Duży wybór produktów Cosrx znajdziesz na Jolse. Często są fajne promocje:)
Stosujesz
kosmetyki marki Cosrx? Miałaś okazję poznać któryś z powyższych?