czwartek, 2 lipca 2020

Caudalie Vinoperfect nowy krem na dzień rozjaśniający przebarwienia oraz bestsellerowe serum!

Markę Caudalie znam jeszcze z czasów początków bloga, czyli już kilka ładnych lat i muszę przyznać, że większość jej kosmetyków bardzo lubię! Dla mnie ich produkty są ucieleśnieniem łagodności i skuteczności, a dodatkowo mają w ofercie piękne zapachy mgiełek do ciała:) Koniecznie sprawdź, jeśli jeszcze ich nie znasz. A dziś słówko na temat pielęgnacji twarzy z linią Vinoperfect, która jakiś czas temu została rozszerzona o krem na dzień:) Znałam już wcześniej serum oraz esencję, dlatego zainteresował mnie również ten nowy krem:)

Caudalie Vinoperfect


Caudalie Vinoperfect

Vinoperfect to seria kosmetyków rozjaśniających przebarwienia przeznaczona do codziennej pielęgnacji przez cały rok. Głównymi składnikami tych kosmetyków jest dobrze znany niacynamid oraz viniferin, czyli wyciąg z pędów winnych o działaniu rozjaśniającym.

Caudalie Vinoperfect Serum rozjaśniające przebarwienia


Serum dodaje twarzy blasku i rozjaśnia cerę. Działa na każdy rodzaj przebarwień i jest odpowiednie nawet do wrażliwej skóry. Kluczowym składnikiem serum jest Viniferin, który jest aż o 62 razy skuteczniejszy niż witamina C, a dodatkowo chroni wrażliwą cerę. Formuła serum jest bezolejowa i nie działa fotouczulająco. Nie zawiera parabenów, fenoksyetanoli, ftalanów, olejów mineralnych ani składników pochodzenia zwierzęcego.
Caudalie Vinoperfect Serum rozjaśniające przebarwienia

Zacznę od serum Caudalie Vinoperfect, ponieważ jest to produkt, który miałam okazję poznać już wcześniej. W tym roku świętuje on już swoje 15 urodziny! Przez ten czas zdążył sobie zaskarbić sympatię wielu kobiet na całym świecie:) 


Serum umieszczone zostało w przezroczystej szklanej butelce o pojemności 30ml. Opakowanie zostało wyposażone w pipetę, która dozuje zawartość bez przeszkód. Produkt posiada jasną barwę oraz lekko kremową konsystencję, która szybko się wchłania i nie obciąża nawet mieszanej cery. Nie pozostawia po sobie uczucia tłustości, nie podrażnia i nie zapycha porów. Zapach to według producenta połączenie orzeźwiających nut kwiatu cedru, liści pomarańczy, arbuza i mięty. W moim odczuciu jest świeży i ziołowy. Daje o sobie znać jeszcze przez jakiś czas po użyciu, ale nie jest przy tym uciążliwy. Moja cera na szczęście jeszcze nie dorobiła się przebarwień, ale jestem zdania, że lepiej zapobiegać niż leczyć. A po drugie często dobry produkt z tej kategorii działa niczym booster dla mojej skóry:) Serum zapewnia natychmiastowe uczucie nawilżenia, miękkość oraz przyjemną gładkość. Nadaje się pod makijaż, ale najlepiej stosować je dodatkowo pod krem, który ładnie nam to wszystko "domknie":) Można z niego korzystać zarówno na dzień jak i na noc. Na noc poleciłabym go w połączeniu z esencją z tej samej linii. Dużą zaletą jest to, że serum nie jest fotouczulające. Ale jeśli masz już mniejsze lub większe przebarwienia to mimo wszystko pamiętaj o filtrze żeby zminimalizować ryzyko powstawania nowych zmian pigmentacyjnych.

Caudalie Vinoperfect Krem na dzień rozjaśniający przebarwienia


Caudalie Vinoperfect Krem na dzień rozjaśniający przebarwienia

Krem na dzień wzbogacony został o Viniferin oraz niacynamid, które korygują wszystkie typy przebarwień i zapobiegają ich powstawaniu. Dodatkowo w składzie zawarta jest masa perłowa pochodzenia naturalnego, która sprawia, że cera od razu nabiera blasku. Krem był testowany pod kontrolą dermatologiczną i może być stosowany również przez kobiety w ciąży oraz w przypadku skóry wrażliwej. Podobnie jak serum nie zawiera parabenów, fenoksyetanoli, ftalanów, olejów mineralnych ani składników pochodzenia zwierzęcego.
Caudalie Vinoperfect Krem na dzień rozjaśniający przebarwienia opinie

Krem umieszczony został w szklanym słoiczku o standardowej pojemności 50ml. Jego konsystencja jest ultra-lekka, taka wręcz żelowa. Szybko się wchłania i nie obciąża cery. Doskonale nadaje się pod makijaż, a także krem z filtrem, ponieważ sam w sobie go nie posiada. Zapach to według producenta połączenie zielonych nut bergamotki, mandarynki, liści cytryny, ogórka i świeżej mięty. W moim odczuciu podobnie jak w przypadku serum jest świeży i ziołowy. Nieco inny, ale od razu można wyczuć, że to także kosmetyk spod szyldu Caudalie;) Bardzo podoba mi się jego lekkość, dzięki której jest idealny na lato. Kremem podzieliłam się z mamą, która niestety zmaga się z jednym przebarwieniem i również spodobała jej się konsystencja. Krem na dzień Caudalie Vinoperfect dobrze nawilża chroniąc skórę przed przesuszeniem, nadaje jej taki natychmiastowy naturalny efekt rozświetlenia. A dodatkowo podczas stosowania cera zyskuje jeszcze bardziej jednolity odcień, dzięki czemu wygląda zdrowiej. Warto zwrócić uwagę także na esencję Vinoperfect. Ale o niej już od dawna planuję osobny wpis:)


Znasz serię Caudalie Vinoperfect wraz z nowym kremem na dzień?

28 komentarzy:

  1. CAla linia prezentuje sie zacnie, ale mnie urzekl ten las w sloiku ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w linii jeszcze parę innych produktów:) A lasek kocham:D

      Usuń
  2. Tego serum to jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To pachnie (albo chociaz musi) pachniec jak perfumy a nie ziołowo, co Ty gadasz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je odbieram zdecydowanie delikatnie ziołowo. Może z taką lekko cytrusową nutą.

      Usuń
  4. Uwielbiam ten duet - świetnie mi się spisuje ( a już go wykańczam ). Na pewno nie będzie to moje jedyne opakowanie tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to porządny duet:) Bardzo fajna jest też esencja, nie wiem czy znasz?:)

      Usuń
    2. Niee...z esencją nie miałam JESZCZE styczności..Idę szukać!

      Usuń
  5. Nie miałam okazji testować. Ciekawa jestem, bo dużo osób chwali 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Caudalie ma bardzo fajne kosmetyki. Znam od dobrych kilku lat:)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Warto się skusić na coś z oferty Caudalie:) Mają szeroki asortyment, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie:)

      Usuń
  7. Jak dla mnie to serum jest rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam bardzo dawno temu to serum, bardzo dobrze je wspominam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem z nich mega zadowolona! Chyba się serio starzeję, bo jak zawsze unikałam wszelkich rozświetlających rzeczy tak teraz stawiam na nawilżanie i rozświetlanie. A dodatkowo ten duet fajnie wygasił mi przebarwienia po trądziku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tej serii jeszcze nie znam, ale ponieważ mam wielką ochotę poznać więcej kosmetyków tej marki, na pewno kiedyś się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kilka produktów Caudalie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Markę znam, niestety tylko z blogów. Może kiedyś się to zmieni, mimo że na razie nic na to nie wskazuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam produkty o lekkiej konsystencji;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam tę serię i jestem w niej zakochana. Przy regularnym stosowaniu przebarwienia faktycznie przygasają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba muszę w końcu spróbować czegoś tej firmy na własnej twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja totalnie nie znam tej marki, ale będę miała na na uwadze w przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam to serum :) często do niego wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie wypróbowałabym serum. Las na drugim planie też zwrócił moją uwagę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...