sobota, 18 lipca 2015

The Body Shop Virgin Mojito masło i żel pod prysznic.

Cześć Dziewczyny!

Letnia limitowana seria The Body Shop Virgin Mojito męczyła mnie i dręczyła od momentu gdy tylko pojawiły się zapowiedzi na jej temat. Lubię produkty TBS, ale niestety salony tej marki już dawno zniknęły z terytorium Łodzi:( Nie(stety) mam polubione TBS na Facebooku oraz Instagramie więc non stop natykałam się na zdjęcia zachęcające do wypróbowania tej serii. W końcu poprosiłam Saurię o pomoc w zakupie i tak oto trafił do mnie żel oraz masło do ciała. Masła tej marki znam i lubię, a z żelem było to moje pierwsze spotkanie. Czy seria spełniła moje oczekiwania?



The Body Shop Virgin Mojito masło do ciała



Opis producenta

Nawilżająco-chłodzące masło do ciała firmy The Body Shop o odświeżającym zapachu świeżej mięty i świeżo wyciśniętej limonki. Stworzone, aby pomóc w pełni rozkoszować się latem o aromacie Karaibów. To odświeżający koktajl specjalnie dla skóry, wypełnia letnie dni orzeźwieniem.


Moja opina

Opakowanie masła jest typowe dla wszystkich maseł TBS. Jest to plastikowy pojemniczek zawierający 200ml produktu. Masła różnią się jedynie szatami graficznymi. Grafika serii Virgin Mojito zdecydowanie kojarzy mi się z latem i moim ulubionym drinkiem;) Masło niestety w żaden sposób nie jest zabezpieczone sreberkiem, ale z tego co pamiętam w salonie TBS na zmianie zawsze jest więcej niż 1 osoba więc prawdopodobnie panie tam pracujące poskramiają „macantki” wzrokiem;) W opakowaniu konsystencja masła jest dość zbita, jednak nabiera się je i rozsmarowuje bez problemów, idzie jak po maśle;) Miałam już do czynienia z kilkoma wersjami maseł TBS, ta wersja jest na pewno mniej zbita i odżywcza niż np. wersja z orzechem brazylijskim, która jest według mnie taka najbardziej bogata i odżywcza. Szybkość wchłaniania się masła Virgin Mojito zależna jest od tego jak dużo go nałożymy;) Przyznaję, że ja nie zwykłam nakładać po kropelce i zdarza mi się przesadzić w tej materii. Skóra jest wtedy przez jakiś czas lekko tłusta. Masło stosowałam głównie na nogi, gdyż od pasa w górę najczęściej stosuję balsamy bezzapachowe lub o delikatnych zapachach:) Produkt pachnie bardzo przyjemnie cytrusowo z ziołową nutką. Zdecydowanie poprawia humor, a przy tym zapach ten nie jest dla mnie męczący. Jest idealny na lato, choć ja z powodzeniem mogłabym też używać zimą, czekając z utęsknieniem na lato;) Masło świetnie i długotrwale nawilża, wygładza i odżywia skórę. Pod tym względem żadne z maseł TBS mnie nie zawiodło. Jeśli chodzi o wydajność u mnie nie jest rewelacyjna gdyż produkty tego typu zużywam szybko;) Wiem jednak, że niektórzy „męczą” takie masełko przez dwa miesiące. Mnie nigdy nie wystarczyło na tak długo.

Koszt masełka to 69zł, ja załapałam się na promocję -20%. To sporo zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że szybko zużywam takie produkty. Ale wiecie co? Wcale nie żałuję! Każdemu należy się odrobina przyjemności, a ja zdecydowanie sobie tego nie odmawiam;)



The Body Shop Virgin Mojito żel pod prysznic



Opis producenta



Żel pod prysznic firmy The Body Shop o odświeżającym zapachu świeżej mięty i świeżo wyciśniętej limonki. Stworzony, aby pomóc w pełni rozkoszować się latem o aromacie Karaibów. To odświeżający koktajl specjalnie dla skóry, wypełnia letnie dni orzeźwieniem.
Moja opinia

Żel umieszczony został w niewielkiej 250ml buteleczce z zamknięciem na zatrzask, które działa bez zarzutów, choć nie jest do końca wygodne. Opakowanie jest przezroczyste dzięki czemu możemy na bieżąco obserwować zużycie bez niemiłych niespodzianek. W zapasie miałam sporo żeli więc produkt ten nie był dla mnie kosmetykiem pierwszej potrzeby, ale nigdy wcześniej nie miałam żelu tej marki, a skoro pojawiła się okazja zakupu nie mogłam sobie tego odmówić;) Zwłaszcza, że jestem maniaczką żeli i zużywam tego typu produktów bardzo dużo, a jednocześnie lubię próbować nowości. Żel w składzie zawiera SLS, dla mnie to żaden problem, ale niektórzy będą zawiedzeni. Mojej skóry nie wysusza, a co więcej bardzo przyjemnie ją wygładza. Dobrze oczyszcza i ładnie się pieni, jego konsystencja jest typowo żelowa. W połączeniu z masłem stanowi duet idealny. Zapach jest taki sam jak w przypadku masła, ale praktycznie nie utrzymuje się po wyjściu spod prysznica. Żel nie posiada jakiś niesamowitych właściwości, ale zdecydowanie umila kąpiel. Myślę, że w przyszłości sięgnę jeszcze po inne wersje zapachowe:)

Koszt żelu wynosi 25zł, również kupiłam go -20%.



Podsumowując cieszę się, że miałam okazję poznać ten duet. Przyznaję, że byłabym chora gdyby mi się to nie udało;)



Znacie tą serię? Lubicie masła i żele spod skrzydeł TBS?

90 komentarzy:

  1. ma fajny zapach ta seria:) w sam raz na lato:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosmetyki z The Body Shop kuszą ale cena trochę odstrasza. Jak na razie mam od nich tylko grzebień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ceny nie należą do najniższych, ale czasami warto sprawić sobie małą przyjemność:)

      Usuń
  3. Jej uwielbiam mojito :) może skuszę się na ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam żel TBS, ale masełka zapachowego nigdy nie miałam. I bardzo mi z tym źle! Niestety też ubolewam nad tym, że w Łodzi nie ma ich sklepu :(. Może otworzymy? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że nas nie stać:D Ale mogliby do nas wrócić no!

      Usuń
  5. Żałuję, że zlikwidowali u nas ten TBS :/ niedobrzy! ;) miałam okazję powąchać tą serię i jest to taki nie do końca mój zapach. Ciekawe jak się u mnie spisze ten żel, ma sls, więc będę musiała zużywać go na raty :P ale czasem niestety ciągnie mnie do pachnideł strasznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No:( kupiłoby się coś, zwłaszcza w okresie wyprzedaży... Mnie się zapaszek bardzo podoba, ale ja lubię takie:D Z SLS na szczęście nie mam żadnego problemu ani w przypadku ciała, włosów ani nawet twarzy. Mam szczęście zatem:D A Ty masz żel Poppy?

      Usuń
    2. Tak, bo był w zestawie z masłem właśnie :)

      Usuń
  6. Uwielbiam mohito:) Ostatnio natrafiłam na perfumy o tym zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuszą bardzo zapachami i obietnicą nawilżenia (masło), ale może na szczęście też mam problem z dostępnością tych kosmetyków, bo inaczej pewnie będąc w ich sklepie uległabym pokusie, a dla portfela nie byłoby to dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety jeszcze nie miałam do czynienia z masłami czy żelami tej firmy. Ale z czasem na pewno wypróbuję. Lubię takie świeże i owocowe zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  9. chyba mam to samo co Ty... Wciąż natykam się na zdjęcia i informacje o wyprzedażach w TBS na fb.
    hmm... nie wiem czy jest sens obserwować profil sklepu wiedząc, że nie mamy do niego dostępu??
    Ale tego zapachu jestem bardzo ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  10. No powiem, że bardzo ciekawią mnie te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ubolewam nad tym, że TBS nie ma chociaż sklepu internetowego, gdzie można by dokonywać zakupów. Stacjonarnie nie mam dostępu, a jako, że jestem wzrokowcem wyczulonym na zapachy nie jestem w stanie zlecać takich zakupów innym osobom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak ja też tak mam:/ czasem biorę w ciemno, ale nigdy nie wiem czy będzie ok bo czasami mają b mocne zapachy. Tym razem jednak było dobrze:)

      Usuń
  12. Moim zdaniem te kosmetyki są stanowczo za drogie;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wyprzedaży można kupić dużo taniej jeśli sie ma ich sklep w pobliżu...

      Usuń
  13. Kiedyś na pewno wypróbuję osławione masełko TBS :D Póki co czekam na jakąś promocję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam zapach mojito z crafnbeatury pieknie pachnie musze sobie takie masłeko zrobić diy :) bo TBS nie mam w okolicy

    OdpowiedzUsuń
  15. warto na wyprzedazy polowac:) chetnie bym wyprobowala:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam nic z tej serii, żel jakoś bardziej mnie ciekawi i jego zapach :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też choruję na tę serię i mam nadzieję że uda mi się na nią załapać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też choruję na tę serię i mam nadzieję że uda mi się na nią załapać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też choruję na tę serię i mam nadzieję że uda mi się na nią załapać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lato zaklęte w maśle. Zapach musi być naprawdę piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardzo odpowiada, ale wiadomo kwestia upodobań :)

      Usuń
  21. Ciekawe produkty, pewnie pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny duet na lato :) Jestem ciekawa zapachu, z tego co opisujesz to jest bardzo kuszący i orzeźwiający :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zele mne nie kreca, ale jakies maslko jeszcze wpadnie mi w lapki:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cena troszkę przeraża, ale myślę, że warto spróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny zapach mojito ma takie masełko z Farmony Lest Celebrate, miałam tylko próbkę no ale bardzo fajnie i oryginalnie pachnie, choć nie wiem czy dla Ciebie nie byłoby trochę za mocne. Ale fajne, jak będziesz miała okazję powąchać, próbkę czy coś to sobie zobacz. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kojarzę tą serię Farmony. Coś wąchałam tylko nie pamiętam którą bo chyba 3 wersje były;)

      Usuń
  26. O taki duet byśmy chcieli.
    Z TBS uwielbiamy waniliowe masełko!!

    OdpowiedzUsuń
  27. miałam żel o tym zapachu i był obłędny, uwielbiam zapach i smak mojito więc ta seria jest dla mnie idealna :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajny opakowania mają kolor, taki soczysty :)
    Zapach jednak raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam kiedyś żel i masło grejpfrutowe były świetne. Mojito to też mój zapach, szkoda, że mam tak daleko do TBS...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grejpfrutowe też muszę kiedyś wypróbować :) ale mam ten sam problem...

      Usuń
  30. Intryguje mnie ten zapach :) Na lato może być dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ta seria mnie bardzo ciekawiła ale nie miałam okazji nic z niej wypróbować, szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  32. chętnie bym wypróbowała, zdaje się być idealny na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja nadal choruję na tą serię, szczególnie na masło do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  34. wąchałam tą serię w sklepie, ale nie skusiłam się na nic :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Od dawna za mną chodzi ten zapach ... :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jadłam niedawno ohydne lody Manhattana o takim smaku i jakoś teraz źle mi się kojarzy...

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja póki co miałam wersję oliwkową i nawet się cieszę, że tych sklepów jest tak mało w naszym kraju, bo bym zbankrutowała.

    OdpowiedzUsuń
  38. Brak mi konsekwencji w stosowaniu maseł do ciała. Muszę nad tym popracować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też niestety, a skóra na pewno byłaby zadowolona :(

      Usuń
  39. masło miałam z TBS malinowe tego nie miałam zobacze go przy okazji brzmi zachęcająco

    OdpowiedzUsuń
  40. Również ubolewam nad tym, że w Krakowie nie ma salonu TBS

    OdpowiedzUsuń
  41. Ta seria pachnie pięknie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ubolewam nad tym, że nie mam stacjonarnego dostępu do TBS, wyobrażam sobie jak obłędnie musi pachnieć ta seria!

    OdpowiedzUsuń
  43. Muszę sobie sprawić coś z TBS, bo wstyd się przyznać, że mam kilka tych sklepów stacjonarnie, a jeszcze nigdy z nich nic nie kupowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę;) u mnie były, ale się zmyły, a jednak czasem bym coś kupiła;)

      Usuń
    2. Ja mam i TBS i BBW bez problemu dostępne :)

      Usuń
    3. Ja niestety nie mam tak dobrze:/

      Usuń
  44. Bardzo jestem ciekawa zapachu :D .

    OdpowiedzUsuń
  45. Oj na masełko miałabym ochotę :) Ogólnie bardzo lubię masła z TBS i u mnie tak jak piszesz starczają na ok. 2 miesiące, ale to pewnie dlatego, że używam je na przemian z innymi mazidłami, a nie dzień w dzień to samo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem trochę przeplatam, ale i tak szybko idzie;) jakiś papracz ze mnie:P

      Usuń
  46. ja długo nie wierzyłam w fenomen tych maseł i zawsze mówiłam, ze wzyciu bym nie kupiła go za taka cenę, ale jak wygrałam zestaw TBS to się zakochałam i wszystko zrozumiałam! Będę kupowac te masła na pewno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, coś jednak w sobie mają;) ja uważam, że cena jest wysoka, ale fajnie sobie czasem sprawić przyjemność poza tym bywają fajne promocje i wtedy cena nawet o 50% niższa co jednak trochę zmienia postać rzeczy;) O ile ktoś ma dostęp do sklepu...

      Usuń
  47. Mam żel i bardzo go lubię :) Zapach świetny na gorące letnie dni :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Zapach musi mieć cudowny :) lubię masełka TBS :)

    OdpowiedzUsuń
  49. połączenie zapachowe mięty i limonki zachęca do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie miałam jeszcze okazji, by poznać jakiś produkt tej marki. Żel pod prysznic wydaje się fajną opcją, choć bez szaleństw i nie wiem, czy skłonna bym była zapłacić za niego te 25zł. Jeśli natomiast chodzi o masełko- bardzo kuszące i nie tylko pod względem zapachowym :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wyprzedaży bywają po 12-15zł choć akurat ta limitka nie wchodzi póki co niestety;) a ich masełka bardzo lubię :)

      Usuń
  51. oj czuję że zapach mógłby mnie uwieść ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja miałam kiedyś masełko z zielonej oliwki tej firmy, przyjemne bardzo, ale nie skradło mojego serca ;) Tutaj zapach zapowiada się ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  53. haha ciekawe co by zrobił alkoholik na odwyku jakby dostał takie masełko do ciała, tak jakoś mi się skojarzyło :D a już tak na poważnie nie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe podejście do tematu:) o tym nie pomyślałam:D

      Usuń
  54. Na ten zapach chyba bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  55. Właśnie byłam ciekawa jak będzie pachniała ta seria, bo nie bardzo umiałam sobie to wyobrazić :)) Haha, ja należę do osób, które używają ich masełka 2-3 miesiące :) Ale celowo tak przeciągam, bo kocham te masełka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...