Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Glossybox Styczeń 2014. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Glossybox Styczeń 2014. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 stycznia 2014

Shinybox Styczeń 2014 - Be Shiny.

Witajcie
Zgodnie z obietnicą dziś post o styczniowym Shinybox. Będzie to jednak wersja okrojona, bez żadnych wstępów, ponieważ wczoraj dostałam bardzo smutną wiadomość i chwilowo nie mam do tego niestety głowy.

Styczniowe Shiny otrzymujemy w czarno-różowym pudełku. Według mnie pod względem oprawy bardziej elegancko prezentuje się Glossy. O styczniowym Glossybox pisałam tutaj.

A oto zawartość:

Shinybox Styczeń 2014.
1. Wygładzająca baza pod makijaż - Dermika, cena: 17,00zł/10ml. 
Baza ta zawiera rozświetlające drobinki, raczej mi się nie przyda. 
2. Oliwka do paznokci - Delawell ( produkt pełnowymiarowy ), cena: 29zł/15ml
Aktualnie mam oliwkę, nawet ostatnio opisywałam tutaj, więc chyba będzie musiała poczekać. 
3. Automatyczny eyeliner Paese, cena: 23zł. Dostałam kolor brązowy, nie jest to mój ulubiony kolor, ale przetestuje ponieważ nie miałam jeszcze nic z tej marki.
4. Wygładzający peeling do stóp Evree, cena: 10zł/75ml
Akurat nie mam, więc przyda się. Natomiast ta firma jest mi nieznana.
5. Krem nawilżająco-regenerujący do cery suchej 25+ Bioliq, cena 15zł.
Kremów nigdy nie za wiele, wiek się zgadza. Jeszcze nie miałam nic z tej firmy, więc chętnie przetestuję, może jako krem na noc.

Subskrybentki otrzymały dodatkowo:
Podkład mineralny i pędzel - La rosa.
Ja zamówiłam opcję pojedyncze pudełko ze zniżką w cenie 41zł.

Czy znacie te produkty?
Które pudełko jest według Was lepsze?

Pozdrawiam.


Czytaj dalej »

czwartek, 16 stycznia 2014

Glossybox Styczeń 2014 oczekiwania vs. rzeczywistość;)

Witajcie!
Przed chwilą kurier przyniósł mi styczniowy Glossybox. Po raz pierwszy otrzymałam pudełko rano:)
Tym razem pudełko otrzymałam bezpłatnie tj. za punkty Glossydots.
Rano na jednym z blogów przeczytałam, że w styczniowym Glossy będzie można znaleźć krem pod oczy lub pomadkę Regenerum. Zdecydowanie bardziej przydałby mi się krem, ale z moim szczęściem byłam pewna, że do grona moich kosmetyków dołączy kolejna pomadka. Nie myliłam się;) Ale cóż darowanemu koniowi...

Styczniowe pudełko jest srebrne i błyszczące. Z dotychczasowych pudełek ta oprawa najmniej przypadła mi do gustu.

Glossybox Styczeń 2014.


W środku znalazłam 5 produktów:

1. Regenerum Regeneracyjne serum do ust. 
Odżywia i pielęgnuje delikatną skórę ust, nawilża i chroni przed utratą wilgoci. Dzięki składnikom zapewniającym odbudowę warstwy lipidowej naskórka, serum regeneruje nawet bardzo suchą popękaną skórę ust. Pełny produkt, cena ok 15zł/5g. 

Mam sporo balsamów do ust więc nieszczególnie jest mi potrzebny, ale otworzyłam już i zdążyłam użyć. 

2. Benefit The POREfessional.
Wygładza zmarszczki i minimalizuje pory, skóra po jego zastosowaniu natychmiast wygląda jedwabiście gładko. Doskonały jako baza pod makijaż. Cena 149zł/22ml.

Otrzymujemy próbkę 3ml, nie znam tego produktu. Posiada go moja koleżanka, która stwierdziła, że on nic nie daje. Zobaczymy czy sprawdzi się u mnie.Wygląda uroczo.

3. Lirene Balsam do ciała Golden Charm.
Balsam pozwala poczuć prawdziwą magię złotych drobinek na skórze, która rozbłyśnie szlachetnym blaskiem. Zmysłowy zapach podkreśla naturalne kobiece piękno. Cena 16,99/200ml.

Jest to miniaturka 75ml. Nie lubię produktów do ciała z drobinkami, miesiąc temu był olejek Nuxe z drobinkami, a teraz ten balsam. Nie wiem czy będę używać. 

4. Pantene PRO-V Nature Fusion Oil Therapy.
Eliksir z olejkiem arganowym zapewnia 24 godzinną ochronę przed uszkodzeniami oraz odżywienie dla zdrowo wyglądających włosów, bez ich odciążenia. Pełny produkt, cena 21,99/100ml.

Lubię produkty do włosów Pantene, choć obecnie mam olej arganowy, który stosuję na włosy. Niemniej przetestuję razem z siostrą;)

5. 100% SPA BY KARMAMEJU Konjac Sponge Natural.
Karmameju Konjac Sponge złuszcza i głęboko oczyszcza skórę twarzy, jednocześnie regenerując ją oraz stymulując przepływ krwi. Pełny produkt, cena ok 40zł.

Nigdy nie miałam tego typu produktu, jestem ciekawa efektów. Mam  tylko wątpliwości  czy nadaje się do wrażliwej cery.

Styczniowy Glossybox zawartość pudełka.

Zawartość oceniam jako średnią, według mnie jest lepsze niż grudniowe.
Gdybym otrzymała krem pod oczy byłabym bardzo zadowolona...

A jak Wasze wrażenia?
Otrzymałyście już swoje pudełko?

A już jutro Shinybox;)
Czytaj dalej »