wtorek, 7 stycznia 2014

Styczniowy haul - pierwsze zakupy w Mac.

Hej!

  Od ponad miesiąca w moim mieście można nabyć kosmetyki Mac. Oczywiście bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ wcześniej nie miałam dostępu do tych kosmetyków, a online mogłabym np nie trafić z doborem odcienia pudru etc.
Pierwsze podejście zrobiłam już w grudniu, jednak podczas mojej wizyty w Douglasie akurat nie było pani zajmującej się doradztwem w kwestii kosmetyków Mac. Próbowała to zrobić inna pani jednak odniosłam wrażenie, że nie do końca wie co robi. Zainteresował mnie wtedy podkład w płynie Studio Fix, więc pani wesoło pomalowała mi grzbiet dłoni odcieniem NW30 oraz NC45 i uznała, że oba pasują. Jakoś nie miałam przekonania co do jej rekomendacji, więc pooglądałam jeszcze trochę i wyszłam bez zakupów.
  Niedawno Marti z http://www.beautyness.pl/ zachwalała tusz In Extreme Dimension oraz poleciła mi podkład Studio Fix w pudrze. Oczywiście nie byłam w pełni przekonana, ponieważ co zachwyca kogoś nie koniecznie musi urzec mnie (tak jak w przypadku bronzera W7 Honolulu, który opisywałam wczoraj klik), ale tym razem się udało. Zachwycił mnie zarówno podkład jak i tusz!
Miałam zniżkę do Douglasa, więc przy okazji udało mi się trochę zaoszczędzić.

Mac Studio Fix puder, Mac In Extreme Dimension Tusz.


Puder Mac Studio Fix udało mi się dobrać (przy pomocy innej już pani) w idealnym odcieniu NC30. Odcień ten jest idealny, ponieważ absolutnie nie odznacza się od koloru skóry. Na recenzje trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale póki co mogę napisać, że jestem bardzo zadowolona z działania i efektu na twarzy. Nakładam pędzelkiem i nie daje bardzo naturalny efekt, właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Na lato będę musiała zaopatrzyć się w ciemniejszy odcień, ponieważ może być wtedy za jasny.

Tusz Mac In Extreme Dimension - miał poczekać na swoją kolej, ponieważ mam aktualnie otwarte inne, jednak nie mogłam się powstrzymać. I... zakochałam się od pierwszego pomalowania:) Jeżeli dalej będzie się tak spisywał zostanie moim tuszowym nr 1. Pani stwierdziła, że dla kobiet z krótkimi rzęsami ten tusz może być nieodpowiedni, ponieważ szczoteczka nabiera dużą jego ilość na raz. Trudno mi ocenić na ile to jest prawdą.



Zainteresował mnie również rozświetlacz Mineralize Skinfinish Soft&Gentle, w perfumerii co prawda efekt wydawał mi się zbyt iskrzący, jednak gdy wróciłam do domu uznałam, że wygląda świetnie. Zaciekawiły mnie również Paint Poty.


To moje pierwsze kosmetyczne łupy w tym miesiącu i mam nadzieję, że ostatnie, ale nie mam co do tego pewności;)

Czy próbowałyście już kosmetyków Mac?
Które produkty polecacie, a które odradzacie?
Jak tam Wasze pierwsze styczniowe łupy?


Aktualnie niestety jestem chora, ale mam nadzieję, że to już niedługo.

66 komentarzy:

  1. Wracaj do zdrowia :) Mówisz o Macu w Łodzi?? też się tam wybieram tylko boje się, że przepadnę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ceny mnie zabiją :P

      Usuń
    2. Tak w Łodzi:) No ceny zabijają, ale u mnie kolorówka zawsze wystarcza na długo, zwłaszcza puder, a pokusa była od dawana. Mogłam poprosić kogoś o zakup w innym mieście, ale to nie to samo:P

      Usuń
  2. Jesteś może z Łodzi? :D Bo jak tak to mówimy o tym samym Douglasie haha :D W każdym razie ja pokazywałam swoje łupy na blogu, mam soft & gentle, 4 paint poty - 2 matowe i błyszczące, korektor pro longwear... Ze wszystkiego jestem zadowolona ale korektor pod oczy się u mnie nie sprawdził:/ Resztę polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, już wcześniej chyba u Ciebie pisałam;) Korektor na razie sobie daruję bo teraz będę testować kamuflaż Catrice. Cienie pod oczami to niestety moja największa zmora.

      Usuń
  3. Tym tuszem Marti też mnie skutecznie zachęciła :D

    Studio Fix natomiast posiadam i mam zamiar opisać go niedługo u siebie. Początkowe zachwyty są już za mną. Nie jest to zły produkt, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie. Nie trzyma u mnie matu wystarczająco dobrze. No ale ja mam bardzo tłustą cerę, wiem jednak, że na innych skórach sprawdza się świetnie (zazdroszczę).

    Jestem ciekawa, kiedy MAC wreszcie rozpanoszy się w większej ilości Douglasów w Polsce. Czekam i doczekać się nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam mieszaną, więc mam nadzieję, że zachwyty pozostaną na dłużej:) Wcześniej miałam ten puder http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=33392 i też byłam b. zadowolona, ale miałam chęć na zmianę:)

      Usuń
  4. Świetne zakupy :) In Extreme Dimension od roku jest na mojej liście, ale zapasy na razie uniemożliwiają mi jego zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze nic z MACa ale od dawna mnie kuszą te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie posiadam nic z Mac'a i chyba długo nie będę posiadać ze względu na cenę i dostępność. Takich drogich rzeczy boję się zamawiać online.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zakupy, miłego używania:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do tej pory nie miałam do czynienia z kosmetykami MAC, ale zamierzam to nadrobić:) W najbliższym czasie zamierzam odwiedzić Douglasa i przyjrzeć się pomadkom:) Słyszałam, że charakteryzują się świetną trwałością i bogactwem odcieni. Może w końcu upoluję satynową śliwkę węgierkę?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór w Douglasie mają całkiem przyzwoity według mnie:)

      Usuń
  9. Czekam na recenzję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nic z MACA, jakoś właśnie cena mnie odstrasza ;) Ale zakupy naprawdę Ci się udały :)
    Dużo zdrówka życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam Soft&Gentle i chyba to jest najczęściej używany przeze mnie rozświetlacz, bardzo lubię efekt, jaki daje.
    Pudru ani podkładu Macowego nigdy nie miałam, ale jakoś mnie do nich też nie ciągnęło, za to mam ten tusz, ale w wersji 3D (tej w całkowicie czarnym opakowaniu) i jest bublem nad buble, nigdy więcej nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam u Ciebie na blogu bo zastanawialam się czy ten czy 3D i dlatego wzięłam ten:D pewnie tak jest, że nie u każdego się sprawdza. Tak z resztą powiedziała obsługująca mnie pani.

      Usuń
  12. Mnie odpychają zaporowe ceny tych kosmetyków ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem w stanie przeboleć pod warunkiem, że coś jest warte swej ceny. Na razie oceniam je pozytywnie, ale zobaczymy jak przetestuje dłuźej.

      Usuń
  13. Bardzo mnie korcą podkłady i pudry ale nie chciałabym online, z racji nie dobrania koloru..
    Mam Paintpot z MAC (przymierzam się do recenzji) i jestem tak nie zadowolona, że brak mi słów... tępy, szybko się roluje na powiece i zbiera w załamaniach.. bez względu czy sam czy z cieniem.. czy z żelem pod oczy czy kremem czy niczym... efekt zawsze ten sam - do KITU! :( Ale u Ciebie może całkiem inaczej by się spisał, bo jednak każda skóra inaczej reaguje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze to fatalnie, ja mam tłustą powiekę więc nie wiadomo.
      Jeszcze takie oglądałam i wydawały się fajne http://www.maccosmetics.pl/product/shaded/154/344/Paints/FARBKI/index.tmpl

      Usuń
  14. super zdobycze, ja niestety nie miałam jeszcze nic z Mac ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam nic z MACa, może kiedyś... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie też od dawna kusi ten puder ale niestety nie ma MACa w moim mieście ;(

    OdpowiedzUsuń
  17. pozazdrościć takich zakupów ♥ ja nie mam niestety Maca dostępnego w moim mieście dlatego bardzo, bardzo ubolewam nad tym...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może będzie w przyszłości dostępny w innych Douglasach.

      Usuń
  18. Ja nadal czekam na swoje pierwsze zakupy w MACu, ale aktualnie nie mam żadnej rzeczy, którą muszę kupić, a ceny odstraszają mnie niestety, szczególnie o tej porze roku :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Zatem wracaj szybciutko do zdrowia :)
    Rozświetlacz Mineralize Skinfinish Soft&Gentle kupiłam dwa miesiące temu i jest naprawdę śliczny, tak że polecam :)
    A co do tuszy z MAC'a nie mogę się jakoś przekonać... Daj znać jak się sprawdza po kilku tygodniach używania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię kosmetyki maca, szczególnie róże i korektory. Nie miałam jeszcze cieni, ale wkrótce planuję to nadrobić. Zakupu bardzo fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja jeszcze w styczniu nie poszalałam jeśli chodzi o zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marti kusicielka :)
    Ja sama stosunkowo niedawno odkryłam MACzka, po części skuszona przez naszą kochaną Marti :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudne łupy, jak wiesz też zakupiłam tusz, lecz In Extreme Dimension 3D Black Lash, zamówiłam również z nowej kolekcji Magnetic Nude cudny Fluidline It’s Physical :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pani mówiła Ci prawdę co do tuszu. Mam go i na moich króciznach się średnio sprawdza :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje są dość długie, więc pewnie stąd ten zachwyt. Choć też nie każdy tusz się na nich sprawdza.

      Usuń
  25. Byłam w MACu, ale jakoś nie porwał mnie szał na te kosmetyki, całe szczęście dla portfela :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uu ciekawe zakupy! ja mam póki co tylko jedną rzecz z MAC- korektor Studio Finish i kocham go :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne zakupki, na rozświetlacz Soft&Gentle sama choruję już od lata, ;))

    OdpowiedzUsuń
  28. Na ten tusz mam wielką ochotę :) świetne zakupy!

    OdpowiedzUsuń
  29. Czekam na recenzje tuszu, słyszałam, że jest świetny :*

    OdpowiedzUsuń
  30. u mnie w mieście nie ma MACa, fajnie,ze masz do niego dostęp :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ooo to zakupy udane widzę

    ps. zapraszam na nowego posta:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam jeszcze nic z Mac'a. Ale kusi mnie tam kilka rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  33. Super zakupy, gratuluję. Ja nie miałam jeszcze nic z Mac.

    OdpowiedzUsuń
  34. mnie trochę szkoda pieniędzy na takie drogie kosmetyki, ale gdybym dostała w prezencie, to bym nie pogardziła ;p

    OdpowiedzUsuń
  35. Chciałabym się zaopatrzyć w więcej produktów MAC, bo na razie mam jedynie szminkę. I mam ochotę na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  36. Boszszsz, jak mnie ten MAC kusi na blogach. Ale mam baaaaardzo długa wishlist innych produktów, musi poczekać :(

    OdpowiedzUsuń
  37. zastanawiałam się nad tym tuszem :) chętnie zobaczyłam szczoteczkę :) na moich rzęsach tylko gruba i gęsta się sprawdzi! zdrówka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczoteczka jest dość długa i taka gumowa, nie z tych klasycznych. Pewnie za jakiś czas będzie recenzja:) Póki co jak wyglada na moich rzęsach można zobaczyć w poście o kamuflażu Catrice.

      Usuń
  38. ...To moze ja tez sie wypowiem ;D Tusz swietny sama go posiadam, z Maca polecam Ci paint poty czyli cienie w kremie sa mega oraz fluidline czyli produkt do rysowania kresek ;)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad tymi cieniami się zastanawiam:) i na pewno chce rozświetlacz Soft&gentle;)

      Usuń
  39. ...Cienie sa naprawde godne polecenia, a odpowiadajac na Twoje pytanie : tak, to maltanczyk w czerwcu bedzie mial 2 latka, ma na imie Doctor i jest naszym wielkim szczesciem ;D pozdrawiam ;)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo rzeczy z Mac kusi. A tak zapytałam bo ja też mam:)

      Usuń
    2. ...ooo ;D tez takie zywe zlotko? Opowiadaj o nim ;D lub pokaz zdjecie ;D...

      Usuń
    3. O tak wszędzie go pełno, lubi rozrabiać, szczekać na duże psy:P ale jest kochany i to taka maskotka, uwielbia być głaskany.
      http://instagram.com/p/hGjSJhGspz/

      Usuń
    4. ...Sliczny jest! ;D z glaskaniem to jak z moim, uwielbiam skupiac cal uwage na sobie ;D ale widze ze u Ciebie bialasek nie ma problemow z zdzawymi przebarwieniami a moj niestety ma i to duze :/...

      Usuń
    5. Oj niestety ma tylko akurat na zdjęciu nie widać:/ chyba wszystkie to mają.

      Usuń
    6. ...Rozumiem, biedne nasze piesiaczki ;( no nic pozdrowka dla Ciebie i pieska:*...

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...