sobota, 17 sierpnia 2019

Isntree Hyaluronic Acid Water Essence i Green Tea Fresh Toner - koreańska pielęgnacja odpowiednia nawet dla cery wrażliwej!

Całkiem niedawno przypomniał mi się tonik z kwasem hialuronowym marki Isntree (Hyaluronic Acid Toner), który był chyba pierwszym tonikiem podczas używania, którego stwierdziłam – jednak te koreańskie tonery mogą być naprawdę fajne! Do dziś pamiętam jego przyjemną nawilżającą konsystencję;) Było to już parę lat temu i nie doczekał się wtedy recenzji, ale pomyślałam, że pora na kolejny kosmetyk z tej marki. A nawet dwa;) Na Jolse znalazłam uroczo wyglądającą butelkę Isntree Hyaluronic Acid Water Essence i mniej urodziwą, ale zdecydowanie przydatną butelkę Isntree Green tea Fresh Toner:) Czy marka nadal robi na mnie dobre wrażenie?
 

Isntree Green tea Fresh Toner

Isntree Green tea Fresh Toner opinie

Tonik zawiera 80% ekstraktu z zielonej herbaty pochodzącej z wyspy Jeju. Kosmetyk koi zmęczoną cerę. Jego skład jest tak skomponowany, że może być stosowany nawet w przypadku wrażliwej i podrażnionej skóry.


Toner Isntree umieszczony został w kartonowym opakowaniu, wewnątrz którego znajdziemy brązową plastikową butelkę z odkręcaną nakrętką i zabezpieczonym otworem, dzięki czemu nic się nie rozleje nawet, jeśli leci do nas prosto z Korei;) Nie przepadam za brązem, więc butelka nie budzi we mnie zachwytów, ale mimo tego uważam ją za stosunkowo ładną;) Pojemność to standardowe 200ml. Otwór jest odpowiedniej wielkości, więc nie zaobserwowałam żadnych problemów z aplikacją;) Konsystencja produktu jest lekka, wodnista, czyli zdecydowanie inna niż w przypadku jego gęstszego hialuronowego brata. Ciekawostką jest to, że toner nie jest bezbarwny. Jego kolor określiłabym jako herbaciany:) Jeśli chodzi o zapach to nie wiem czy kojarzycie takie rozpuszczalne cytrynowe herbatki w granulacie, które były kiedyś modne? Właśnie taką „herbatkę” przywodzi mi na myśl zapach tego toniku. W moim odczuciu jest całkiem przyjemny i lekko orzeźwiający. Na lato wprost idealny, ale i zimą chętnie bym używała:) 
Isntree Green tea Fresh Toner blog

Według cosdna skład Isntree Green tea Fresh Toner jest wręcz perfekcyjny i w tym przypadku cieszy mnie to szczególnie, ponieważ również w kwestii działania nie mam mu nic do zarzucenia:) Świetnie sprawdził się w mojej porannej pielęgnacji (na noc miałam Bielendę Professional). Przyjemnie odświeża, nie lepi się, idealnie przygotowuje skórę na esencję i krem:) Zdecydowanie nie podrażnia mojej delikatnej cery. Chętnie wrócę do niego ponownie za jakiś czas:) Przyznam, że pierwotnie myślałam o wersji z kwasem hialuronowym, którą już miałam, ale nie żałuję, że pokusiłam się o coś nowego. Oba tonery są dobre i oba na Jolse figurują jako „Best”:) Dołączam do fanek:)

Isntree Hyaluronic Acid Water Essence

 
Isntree Hyaluronic Acid Water Essence opinie


Esencja zawiera 8 rodzajów kwasu hialuronowego o małej, dużej i średniej cząsteczce. Posiada właściwości nawilżające i zatrzymujące wilgoć w skórze. Ponadto w swoim składzie zawiera olej z nasion z opuncji figowej, który posiada właściwości ujędrniające.

Esencja Isntree umieszczona została w 50ml butelce z pipetą. Nie ukrywam, że już samym wyglądem zwróciła moją uwagę. Po prostu moje kolory;) Dlatego już dobrych kilka miesięcy nosiłam się z zamiarem wypróbowania tego cudaka;) Może nie jestem fanką takiego dozowania, ale jeśli pipeta działa sprawnie to nie jest ono dla mnie też uporczywe;) Patrząc na napełniony dozownik można odnieść wrażenie, że esencja ma taką mleczną barwę i konsystencję. Jednak po nałożeniu na skórę jest całkowicie bezbarwna, a jej konsystencja jest niczym delikatnie zagęszczona woda. Może nam ona służyć, jako esencja lub jako lekkie serum. U mnie tym razem posłużyła głównie jako delikatne serum na dzień pod krem. W moim odczuciu Isntree Hyaluronic Acid Water Essence jest produktem bezzapachowym, a ja oczywiście bardzo lubię „zapach niczego” (o czym doskonale wiecie):D Jest to kosmetyk, który nie nastręcza żadnych problemów podczas aplikacji. Nawet dozownik działa bez zarzutów. 
Isntree Hyaluronic Acid Water Essence blog
Esencję nakładałam zaraz po umyciu twarzy i uprzednim przetarciu jej tonerem. Tradycyjnie nie tylko na twarz, ale również na szyję i dekolt. Produkt szybko się wchłania i nie ma tendencji do lepienia się. Świetnie dogaduje się z kremem Dr. Jart + z seri Cicapair jak i z makijażem. Podobnie jak w przypadku toniku, skład esencji także należy do tych „zielonych” i bezpiecznych. W kwestii działania producent nie obiecuje cudów na kiju, więc sama nastawiałam się głównie na nawilżenie i lekkie ujędrnienie. Dokładnie to otrzymałam. Jest to produkt lekki, nawilżający, w sam raz na lato pod krem lub jako element bardziej rozbudowanej pielęgnacji na inną porę roku. Nie spowodował u mnie żadnych nieprzyjemnych niespodzianek. Mam wrażenie, że moja cera ma się teraz naprawdę dobrze. Choć częściowo może to być spowodowane moją ulubioną porą roku i lepszym samopoczuciem;) Niemniej niewątpliwie jest to przyjemny lekki nawilżacz, który powinien sprawdzić się na każdym typie cery.


Znacie koreańskie kosmetyki Isntree? Pamiętacie o regularnym stosowaniu toniku? Używacie esencji do twarzy?

41 komentarzy:

  1. Tonik chętnie wypróbuję, esencja też wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawił mnie ten tonik, będę o nim pamiętała 😉 może kiedyś wypróbuję 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba produkty fajne, choć mnie zdecydowanie bardziej zaciekawiła esencja. Od dawna poluję na coś z dużą ilością kwasu hialuronowego w różnych cząsteczkach. Mam na oku jeden taki produkt, teraz już i drugi. Zerknę sobie, ciekawa jestem, czy podają, jak małych cząsteczek użyli :). W połączeniu z olejem, może to być genialny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W zasadzie Isntree w ogóle ma produkty z dobrym składem, chyba jeszcze nie znalazłam niczego, do czego mogłabym się przyczepić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej esencji jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta esencja mnie bardzo zainteresowala. Chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  7. Zupełna nowość jak dla mnie! Jestem zaintrygowana!

    OdpowiedzUsuń
  8. tej marki nic nie miałam... Esencja prezentuje się kusząco. ;) Ja w chwili obecnej używam esencji Belif. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam od tygodnia. Skóra jest nawilżona, miękka, milutka. Na razie tyle. ;)

      Usuń
  9. Pamiętam i regularnie używam toników, ale jeszcze do tych koreańskich marek nie dotarłam i tak trochę czuję, że coś mnie omija :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znałam tych kosmetyków, ale przemawia do mnie i ich działanie i piękne opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zawsze taką herbatkę granulowaną wyjadałam :D więc to zapachowo coś dla mnie, co do tego drugiego niebieskiego cuda, nawet lepiej jak deliaktnie nawilża - przynajmniej dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No śmieszne były te herbatki. Nie napisałam, że lekko nawilża;)

      Usuń
  12. Oba produkty wydają się być niesamowicie ciekawie! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z marką nie miałam jeszcze styczności. Dla mnie tonik to obowiązkowy punkt pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mnie zaciekawilas tymi kosmetykami, wlasnie szukam dobrego toniku wiec wpisuje go na liste ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie z tym tonikiem to ciezko wlasnie... Super post!

    OdpowiedzUsuń
  16. Koreańska pielęgnacja strasznie modna się stała :) Chyba najwyższy czas w końcu wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne składy, już mam chęć na te produkty. Dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tonik na razie ma z Pixi i bardzo lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Esencję z chęcią bym wypróbowała, lubię aplikację z pipetą. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę Ci napisać, że zainteresowała mnie. Esencja mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zupełne nowości jak dla mnie, ale wpadły mi w oko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię używać toników do twarzy, niestety rzadko kiedy znajduję coś, co odpowiada moim potrzebom :) Taka jakaś wybredna jestem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...