czwartek, 9 stycznia 2020

Isana Sunsu, For Your Beauty, Wellness & Beauty, Fusswohl - co nowego w Rossmannie?

Przeszło tydzień przed świętami zawitała do mnie przesyłka z nowościami głównie marek własnych Rossmanna, które weszły do sprzedaży w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Pokazywałam je już co prawda na Insta Story. Ale postanowiłam pokusić się jeszcze o mały, luźny przegląd na blogu;) Co ciekawego znajdziemy na półkach Rossmanna?

Rossmann nowości  2020

SUNSU BY ISANA


Sunsu by Isana blog

Marki nieustannie inspirują się azjatyckimi rytuałami piękna i tym razem mamy całą linię Isany o wdzięcznej nazwie SUNSU BY ISANA. Sunsu znaczy czystość, a ja jestem czyścioszkiem i lubię koreańskie kosmetyki, więc potencjalnie coś w sam raz dla mnie;) Motto marki brzmi: „mniej makijażu, więcej pielęgnacji skóry”, co z powodzeniem mogę nazwać również swoim własnym;) Przyznam, że jestem jednocześnie zaintrygowana, ale i trochę sceptyczna:) Wszak z Isaną różnie bywa. Można trafić na perełki w świetnej cenie, ale i totalne przeciętniaki:) Na razie zużyłam jedynie maseczkę w płachcie, ale nie w sposób tradycyjny;) Pocięłam ją na kawałki i używałam razem z Foreo UFO. Efekt był całkiem spoko;)


SUNSU BY ISANA to obecnie 4 produkty do pielęgnacji twarzy:


SUNSU BY ISANA maska w płacie (7,59zł)


SUNSU BY ISANA krem do mycia twarzy (14,99zł)


SUNSU BY ISANA tonik do twarzy (14,99zł)


SUNSU BY ISANA krem na dzień (24,99zł)

Isana nowości do pielęgnacji dłoni

 


Wśród nowości Isany znajdziemy, co nieco do pielęgnacji dłoni. Do mnie trafiły 3 produkty:

Isana Mus do rąk Aloes & Jedwab (10,99zł)


Ten produkt kupiłam już w październiku, więc nie był dla mnie nowością:) W związku z tym mogę o nim napisać kilka słów;) Mus posiada wygodne i całkiem stylowo prezentujące się 200ml opakowanie wyposażone w pompkę, która zdecydowanie ułatwia i uprzyjemnia stosowanie. Mus do rąk pachnie jak dla mnie dość nietypowo, ale przyjemnie. Zapach ten przypomina mi dobrej jakości kosmetyki fryzjerskie. Przyznam jednak, że musiałam się do niego przyzwyczaić, gdyż należy do tych długotrwałych i nieco świdrujących;) Konsystencja kremu rzeczywiście przypomina mus i ładnie się rozprowadza. Krem szybko się wchłania, całkiem nieźle wygładza i nawilża dłonie. Ale efekt nie należy niestety do długotrwałych, a ja preferuję bardziej intensywną pielęgnację dłoni, gdyż rączki smaruję jedynie wieczorem;) Nawilżenie jakie zapewnia ten krem jest na max. kilka godzinek. Dla osób, które smarują dłonie kilka razy w ciągu dnia może być jednak całkiem dobry:)

Isana Aromatyczne mydło w płynie magnolia i drzewo cedrowe (8,99zł)



Mydła Isany często kupuję, ponieważ najczęściej sprawdzają się u mnie nawet te z najzwyklejszych serii, a mydła zużywam naprawdę dużo, ponieważ ręce myję wiele razy w ciągu dnia;) Ta wersja mydła jest wegańska. W składzie znajdziemy glicerynę i ekstrakt z magnolii. Mydło ma u mnie zawsze honorowe miejsce:P Zdążyłam już oczywiście je wypróbować:) Bardzo ładnie pachnie. Są to bardziej "cedrowe klimaty" niż magnolia. Ma ono postać przezroczystego rzadkiego żelu i nie należy do wydajnych (ale u mnie to norma w przypadku mydeł). Pieni się delikatnie i nie wysusza dłoni. Powiedziałabym, że spokojnie może konkurować z droższymi mydłami innych producentów.

Isana Maska do rąk w rękawiczkach olejek makadamia (12,99zł)



Rzadko kupuję takie produkty, ponieważ są jednorazowe i za zwyczaj wolę kupić jakiś fajny krem. Ale przyznaję, że gdy do mnie trafiają to chętnie je zużywam. Wieczorem zawsze smaruję dłonie kremem, a następnie nakładam bawełniane rękawiczki chociaż na parę minut, więc taka maska jest dla mnie urozmaiceniem w formie od razu gotowej do użycia:) Moje dłonie na zdjęciach prawie zawsze wyglądają jakby nigdy nie zaznały kremu, ale w rzeczywistości wcale nie należą do przesuszonych... To jakaś złośliwość aparatu w telefonie:P Nawet jak kiedyś poszłam na parafinę na dłonie to kosmetyczka była zdziwiona po co przyszłam, bo przecież mam nawilżone. Serio;) 
Ale do brzegu... Maskę w formie rękawiczek wypróbowałam podczas jednego z wieczorów z Netflixem. Rękawiczki są bardzo duże, więc na moje drobne dłonie za wielkie, ale są wyposażone w "przylepiec" ułatwiający dopasowanie do nadgarstka (tak żeby się nie zsuwały). Niestety ten z lewej ręki od razu mi się odkleił i już potem nie chciał się trzymać. Kiedy po 20 minutach zdjęłam rękawiczki, było na nich jeszcze sporo kremu, który w konsystencji przypominał mi mus. Rozsmarowałam go i wklepałam w ręce, ale nadal nie do końca się wchłaniał. Na pozór dłonie wydawały się nawilżone, ale efekt utrzymał się tylko do pierwszego mycia. Tak więc zbyt duże poświęcenie w stosunku do efektów. Lepiej kupić krem.

Fusswohl nowości do pielęgnacji stóp



Fusswohl maska do stóp w postaci skarpetek (11,99zł)


Maskę do pielęgnacji stóp w formie skarpetek marki Fusswohl już zużyłam. Rzadko sięgam po takie produkty, ale gdy do mnie trafiają to zawsze z ciekawości próbuję. Skarpetki mają uniwersalny rozmiar i są łatwe w użyciu. Posiadają specjalny samoprzylepny plasterek ułatwiający dopasowanie skarpetek do stóp. Tu jednak muszę się trochę przyczepić, ponieważ „przylepiec” był za mało lepki, nie trzymał się u mnie dostatecznie i podczas chodzenia skarpetki ześlizgiwały mi się ze stóp, czego efektem były odsłonięte pięty;) Same skarpetki pachną delikatnie kremowo. Mimo niedociągnięć ze strony producenta, z samego efektu byłam zadowolona. Stópki były ładnie nawilżone i przyjemnie gładkie. Zaznaczę jednak, że nie mam szczególnych problemów ze skórą stóp, więc nie wiem jakby się sprawdziły przy wymagających stopach. 


Fusswohl Wellness masło do stóp (12,99zł)


Stopy za zwyczaj smaruję tym samym balsamem, co resztę ciała. Tutaj jednak podobna sytuacja – chętnie wypróbuję produkt dedykowany stopom, jeśli akurat do mnie trafi. Nawet muszę przyznać, że ucieszyło mnie to masło. Masełko do stóp Fusswohl ma całkiem przyjemny świeży zapach i dość treściwą, ale nie tłustą konsystencję. Jeśli smaruję czymś stopy to zawsze zakładam na nie bawełniane skarpetki marki For Your Beauty (polecam, choć szybko się niszczą) i tak też jest w tym przypadku:) Masło bardzo fajnie nawilża i wygładza stopy. Nie jestem zresztą zaskoczona, bo kosmetyki tej marki zwykle się u mnie sprawdzają. Dodatkowym atutem jest większa pojemność – 200ml, czyli tyle, co standardowy balsam do całego ciała.

Wellness & Beauty The Balance Of Ayurveda kosmetyki do pielęgnacji ciała


Wellness & Beauty The Balance Of Ayurveda spray do pościeli i ciała olej ryżowy i ekstrakt z kwiatu lotosu (16,99zł)


Spryskiwanie pościeli spray’em zapachowym to raczej nie moja bajka, bo mogłabym po takich atrakcjach nie zasnąć, ale na ciało można wypróbować;)


Wellness & Beauty The Balance Of Ayurveda peeling do ciała bambus i lotos (15,99zł)


Miałam w zapasie akurat tylko jeden peeling, więc ten produkt jak najbardziej mnie ucieszył. 

Wellness & Beauty The Balance Of Ayurveda krem pod prysznic i do kąpieli bambus i lotos (9,99zł)


Coś fajnego pod prysznic również zawsze mile widziane:) Mam go obecnie w użyciu. Kosmetyk ma przyjemną kremową konsystencję, choć nie taką jak w żelach Dove, a po prostu szybciej rozpuszczającą się. Zapach żelu jest delikatny, ale sam produkt nie nie powalił mnie na kolana;)


Wellness & Beauty The Balance Of Ayurveda balsam do ciała bambus i lotos (14,49zł)


Balsam mam już w użyciu. Ma lekką, delikatną konsystencję. Szybko się wchłania, więc nadaje się nawet do stosowania rano. Przyjemnie nawilża i bardzo fajnie wygładza skórę ciała. W sam raz do codziennego stosowania, ponieważ u mnie daje efekt do 24h. Jego zapach jest delikatnie kwiatowy, nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. 


For Your Beauty akcesoria


For Your Beauty Wałek do twarzy z kwarcu różowego (44,99zł)


Dla mnie o rok za późno, ponieważ mam już tego typu wałek. Recenzję można przeczytać TUTAJ. Dobrze jednak, że teraz roller z kwarcu bez problemu można kupić w Rossmannie, ponieważ w momencie, gdy ja kupowałam nie były jeszcze tak dostępne i musiałam specjalnie zamawiać.

For Your Beauty Gąbka do czyszczenia pędzli (13,79zł)



Na początku myślałam, że będzie to coś do mycia pędzli, ale wyglądało zbyt dziwnie żeby mogło do tego służyć:) Gąbeczka służy bowiem bardziej do wycierania pędzli podczas wykonywania makijażu. Może to być szczególnie przydatne, gdy chcemy użyć jednego pędzla do nałożenia różnych kolorów w tym samym makijażu. Wystarczy wytrzeć pędzel o gąbeczkę i jedziemy dalej z kolejnym cieniem;) Całkiem cwane, zwłaszcza, że produkt jest w zamykanym pudełeczku. Choć przyznam szczerze, że ja do takich manewrów zwykle używałam chusteczki higienicznej;) Ale powiedzmy, że taka gąbeczka wielorazowego użytku jest bardziej eko;) Ciekawostką jest też to, że niedawno tego typu gadżet wypuściło Fenty Beauty;) Ich produkt prezentuje się bardziej światowo, ale za to kosztuje 89zł;) W tej cenie możemy mieć kilka takich z Rossmanna;)

SIN SKIN matowa pomadka do ust



Nie zabrakło również kolorowego akcentu w postaci matowej pomadki do ust w płynie w intensywnym odcieniu. Jakiś czas temu pojawił się u mnie wpis na temat kilku produktów SIN SKIN i o tej pomadce akurat nie będę pisać, bo wydaje się być dla mnie za różowa. Ale napiszę o kolekcji Honey Bee, która jest piękna i idealnie trafia w mój gust:)


Lubisz nowości marek dostępnych w Rossmannie? Zainteresowało Cię coś szczególnie?

27 komentarzy:

  1. Jest tu kilka rzeczy które mogłabym mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Isana sunsu mnie kusi i nowości od wellness&beauty 😁

    OdpowiedzUsuń
  3. ale super nowości, już wiem że przy okazji wizyty w Rosmannie skusze się na Isanę i Welness&Beauty :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam te produkty i póki co ta azjatycka seria mnie zainteresowała najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo fajnych i ciekawych nowości, na wałeczek z kwarcu chętnie się zdecyduje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Wellness & Beauty bardzo lubię olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie ta nowa seria Isana Sunsu, może coś z niej wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę sobie kupić to cedrowe mydełko, lubię takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Koniecznie muszę zahaczyć o Rossmanna w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Interesujące nowości :) musze skoczyć do Rossmanna przy okazji bo jestem ciekawa tej serii sunsu. Mydła W płynie z isany mi również pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozejrzę się jutro za tymi nowościami w drogerii.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię kosmetyki z Rossmanna, pewnie i te wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Isana dosyć ciekawie, szczególnie w produktach do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta maska do rąk w rękawiczkach przemawia do mnie najbardziej :) Chyba przejdę się do Rossmana i kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Krem pod prysznic to dla mnie zawsze fajna sprawa:) Ten krem pod prysznic z tej różowej linii fajnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  16. Najbardziej chyba nowości od Isany mnie kupują zwłaszcza te koreańskie bo muszę coś nowego zakupić , wpadnę może w sobotę do Rosska to obczaję :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Mydło i mus do rąk z Isany zdecydowanie kuszą mnie najbardziej! Lubię produkty tej marki bo są tanie a dobre.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja taką gąbeczkę do wycierania pędzli kupiłam na Aliexpress. Musze poszukać, bo gdzieś położyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zaprezentowana przez Ciebie nowości bardzo przypadły mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ile nowości! Strasznie w plecy jestem w rossmannowskim asortymentem..

    OdpowiedzUsuń
  21. O sporo nowosci, ciekawi mnie ta marka Sunsu :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie próbowałam tych nowości jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba za słabo buszuję w Rossmannie, bo tych nowości nie kojarzę ;) Najbardziej zaciekawiły mnie nowości Fuss Wohl i ten roller - ja jeszcze się go nie dorobiłam, więc może zdecyduje się na ten z Rossmanna, hm? ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba muszę się wybrać na zakupy i na spokojnie pooglądać co tam jest nowego!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ależ mnóstwo nowości, muszę się wybrać do Rosska bo ostatnio wpadałam tylko po najpotrzebniejsze rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kwarcowy roller mnie kusi najbardziej z tego zestawienia :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Wpadła mi w oko ta różowa seria Wellness and beauty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...