czwartek, 30 stycznia 2020

Nabla Alchemy i Absinthe – swatche

Masz jakiś ulubiony cień do powiek? Taki, który byś zachowała gdybyś mogła zostawić sobie tylko jeden? Moim absolutnie ulubionym cieniem jest Nabla Absinthe! A miesiąc temu kupiłam mu do towarzystwa kultowy już cień Nabla Alchemy. Od razu wpadłam na spontaniczny pomysł wykonania swatchy. Choć niestety okazało się, że wcale nie jest to takie proste, bo naprawdę trudno oddać ich wielowymiarowość i piękno na zdjęciach! Dla mnie okazało się to być wręcz niewykonalne, ale nie zostawiam z niczym, bo wkleję linki do krótkich filmików ze swatchami. Choć i one nie potrafią oddać ich uroku w pełni:D

Nabla Alchemy i Nabla Absinthe pigmenty

Nabla Alchemy


Nabla Alchemy
Nabla Alchemy pigment blog

Pięknie błyszczy, a jego kolor jest wielowymiarowy. To cień na bazie ciepłego burgundu, który zależnie od światła mieni się na fioletowo, zielono i niebiesko;) Bardzo trudno uchwycić go na zdjęciach, ale jest przepiękny i robi niesamowitą robotę. Wystarczy użyć tego jednego cienia, a wygląda jakby się człowiek naprawdę postarał:) 
Nabla Alchemy swatch  blog

Nabla Alchemy swatche

Zobacz film ze swatchem Nabla Alchemy TUTAJ


Nabla Absinthe


Nabla Absinthe

To mój niekwestionowany ulubieniec, który zawsze robi wokół siebie szał gdy się nim umaluję:D Mam go już od dawna i praktycznie zawsze jest – wow, Ewelina… Ty to masz talent do makijażu! A ja się zaraz wewnętrznie turlam ze śmiechu, bo to tylko jeden cień… Często na szybko nałożony palcem. Bardzo ładnie zgrywa się z moim typem cery, po prostu pasuje do mnie w 100%. Jest na brązowej bazie i mieni się na szmaragdowo oraz trochę fioletowo. Mega wielowymiarowy! Niestety nie udało mi się tego miarodajnie uchwycić. Widać jestem ułomna w robieniu zdjęć swatchy:P
Nabla Absinthe blog

Jest tylko jedna rzecz, której nie rozumiem. Mój cień to ten w czarnym opakowaniu, a obok również Absinthe kupiony na prezent i nieotwierany. Ten nowy wygląda jakoś dziwnie zgniło, ale mam nadzieję, że efekt będzie taki sam, bo osobie, która go dostanie zawsze podobał się na moich powiekach… A nie chcę macać, bo przecież nie dam używanego w prezencie;) 
Nabla Alchemy, Nabla Absinthe
Nabla Alchemy, Nabla Absinthe
Nabla Alchemy, Nabla Absinthe
Nabla Alchemy, Nabla Absinthe
Nabla Alchemy, Nabla Absinthe
Nabla Alchemy, Nabla Absinthe


Zobacz film ze swatchem Nabla Absinthe TUTAJ


Cienie Nabla nakładam zawsze na Nyx Glitter Primer lub bazę Smashbox i wtedy trzymają się idealnie. Można je nakładać również na inne cienie, ale u mnie one same w sobie dają taki efekt, że nie czuję takiej potrzeby. Alchemy ma według mnie nieco inną konsystencję i trochę się osypuje podczas aplikacji. Absinthe nakłada się super. Oba można nałożyć na szybko nawet palcami. Wtedy najlepiej trzymają się powieki. 


Znasz pigmenty Nabla? Lubisz gdy jeden cień zapewnia wielowymiarowy efekt?

44 komentarze:

  1. Kolory cudne♥ Wszystkie takie "moje" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano cudne, choć ciężko pokazać je na zdjęciach 😅🙈

      Usuń
  2. Właśnie zdałam sobie sprawę, że muszę do nich dokupić dobrą bazę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja generalnie wszystkich cieni używam z bazą, bo mam tłustą powiekę 😜 Także nawet nie próbowałam bez😁

      Usuń
  3. Mam Alchemy i bardzo go lubię, faktycznie daje świetny efekt, ale ciężko uchwycić je na zdjęciu ;) P.S. w tytule brakuje literki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko jak cholera, ale jeszcze ciężej ten drugi😅 Dzięki, oczywiście zauważyłam kilka godzin po publikacji🙈 Literówki najgorsze🙈

      Usuń
  4. Pięknie wyglądają te cienie, chętnie je wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i narobiłaś mi ochoty na te dwa cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam to, bardzo ciężko uchwycić mi kolory cieni czy pomadek na zdjeciach, ostatnio po prostu juz tego nie robię, bo szkoda moich nerwów :P

    Cienie wygladają super, są takie niebanalne i wielowymiarowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, nie wiem co mnie podkusiło żeby się tego podjąć 😅🙈

      Usuń
  7. Oba świetne i nawet nie wiem, który bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój ulubieniec to Absinthe, choć nie wyszedł tutaj tak pięknie. Ale Alchemy też jest super :)

      Usuń
  8. Kolor Alchemy przez to, że nie jest taki oczywisty wydaje się bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba takie są tylko teb drugi jeszcze trudniej uchwycić 😅

      Usuń
  9. Oba kolory są fantastyczne - i takie niejednoznaczne..

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też się przekonałam kilka razy, że sama Nabla nie umie pokazać tych cieni na swoim kanale;). Na żywo wychodzą bardziej wielowymiarowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, skoro nawet sama Nabla nie umie tego dobrze pokazać mając do dyspozycji profesjonalny sprzęt to co dopiero ja telefonem😅

      Usuń
  11. Mam Alchemy i Water Dream i bardzo lubię :) Alhemy jest fajny wielowymiarowy, a Water Dream zjawiskowy. Więcej odcieni jednak nie planuję, bo i tak mam za dużo cieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż obczaiłam i rzeczywiście ładny:) Ja nie wiem. Wystarczą mi te, ale możliwe, że w przyszłości się jeszcze skuszę na jakiś 1 może 2.

      Usuń
  12. Ja ulubionego nie mam. Musze przyznać,że kolorystycznie rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie dość, że moje kolory, to jeszcze tak pięknie się mienią. Nie no... będę musiała je kupić.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kolory :) Uwielbiam dodatek mieniących się drobinek w cieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tych cieni. Kolorki mi się podobają i to, że są wielowymiarowe. :D Może i by mi się taki cienie na szybko przydały, jakbym nie miała czasu szaleć z makijażem, więc tylko jeden kolor nałożyć i jazda w miasto :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest właśnie w nich najlepsze, można sobie na szybko nałożyć i robią robotę 😆

      Usuń
  16. Fajne te kolory. Muszę kiedyś zamówić coś od nich!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jejku jakie one są śliczne <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne kolory i widać że dobrze napigmentowane.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam ale ten Absinthe wygląda bardzo łądnie :D takimi cieniami jak ten Alchemy zwyczajnie nie umiem operować :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne odcienie :) Ja z Nabli mam Poison Garden i kocham tą paletę :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham prasowane pigmenty ale wybieram raczej jasne złoto i srebro.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tej marki. Ten pierwszy kolor trochę nie w moim stylu, ale drugi jest boski!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ależ one są piękne :) Na żywo muszą wyglądać obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam jeszcze niż tej marki, choć marka jest ostatnio bardzo popularna:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...