Niedawno na blogu pojawili
się makijażowi ulubieńcy 2018 roku,
a wśród nich m.in baza pod cienie do powiek Smashbox 24 Hour Photo Finish Shadow Primer. Z uwagi na ten
przedświąteczny czas, postanowiłam postawić na jakiś luźny wpis i napisać kilka
słów o tej bazie:)
Smashbox 24 Hour Photo Finish Shadow Primer
Według producenta baza pod
cienie Smashbox natychmiast nada cieniom nałożonym na powieki świeżości, a
także zapobiegnie ich blaknięciu, rozmazywaniu się i łuszczeniu nawet przez 24
godziny. Baza jest odporna na pot oraz warunki atmosferyczne takie jak wilgotność
powietrza.
Baza zapakowana została w
kartonowe opakowanie. Wewnątrz znajdziemy czarno-srebrną tubkę o pojemności
12ml. Baza jest ważna przez 24 miesiące od otwarcia i myślę, że przy normalnym
użytkowaniu przez jedną osobę może nawet na tyle wystarczyć;) Obecny egzemplarz
posiadam od marca i zużyłam poniżej połowy. Forma tubki jest wygodna i pozwala
na dość łatwe dozowanie produktu w minimalnych ilościach. Owa tubka ma jednak
tendencję do pękania (miałam tę bazę już kiedyś) choć akurat obecna sztuka póki
co nie pęka;)
Baza posiada dość gęstą, kremową konsystencję i delikatny zapach,
który ciężko mi określić. Niby nie pachnie niczym, a jednak coś wyczuwam;) Tak
jakby kredki do malowania;) Baza posiada jasno-różową barwę, co według mnie
jest minusem. Wolę, gdy bazy są beżowe;) Ostatecznie i tak nakłada się na nią
cienie, więc nie ma to znaczenia;) Baza jest w moim odczuciu nieco tłustawa,
ale gładko się aplikuje. Producent zaleca odczekać minutę zanim rozpoczniemy
swoją zabawę z cieniami i z pewnością lepiej tak postąpić;) Czy rzeczywiście jest
taka trwała? Nie jestem w stanie stwierdzić czy cienie na tej bazie wytrzymają
całą dobę, ale mnie osobiście ta baza nie zawiodła. Cienie spokojnie wytrzymują
od rana do wieczora albo od wieczora do rana;) Baza dobrze współpracuje ze wszystkimi posiadanymi przeze mnie cieniami i
ładnie je podbija. W tej chwili korzystam z
cieni Nabla, Becca, Zoeva, a także z paletki Maxineczki. Reszta mi się znudziła
i zwyczajnie rozdałam;) Niemniej gdy miałam wcześniejszy egzemplarz, używałam
tej bazy również z innymi cieniami i zawsze było w porządku. A muszę zaznaczyć,
że mam typowo tłustą powiekę i nakładanie cieni solo nie jest najszczęśliwszym
pomysłem;) Cienie nałożone na tą bazę nie blakną i nie rozmazują się:) Jak
najbardziej polecam. Marka Smashbox dostępna jest w Sephorze.
Znacie
bazę pod cienie Smashbox? Jakiej bazy używacie?
Nie znam kosmetyków Smashbox. Piękne paznokcie! 😍
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńMoja ulubiona ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńMoja w sumie jedyna, którą mam:D
UsuńJa mam bazę pod makijaż ze Smashbox, a takiej pod cienie właśnie szukam :)
OdpowiedzUsuńMoże akurat by Ci podpasowała, teraz jest nawet w promo:) A tą do twarzy swego czasu też miałam:)
UsuńLubię smashboxa :)
OdpowiedzUsuńA co dokładnie?:)
UsuńPiękne paznokcie!Tej bazy pod cienie ze Smashbox nigdy nie miałam :(
OdpowiedzUsuńDziękuje, może kiedyś spróbujesz;)
UsuńTak samo jak Ty, mam tłustą powiekę, na dodatek jeszcze opadającą, więc baza jest koniecznością. Nie miałam tej ze Smashbox, mogłaby się u mnie sprawdzić, ale chciałabym, aby moja następna baza była naturalna, więc tej nie kupię:)
OdpowiedzUsuńNo naturalna to ona z pewnością nie jest:) Może Lily Lolo. Choć podobno nie nadaje się na tłustą powiekę :/
UsuńTej bazy jeszcze nie mialam, wiec z przyjemnoscia sobie ja zapisze i zakupie :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się super sprawdzi:)
UsuńJa rzadko używam cieni do powiek, a baz pod nie to już w ogóle nie mam okazji stosować. I z racji, że nie znam tego produktu, zwróciłam uwagę na Twoje piękne paznokcie :D <3
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję. dobra baza zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńSuper pazurki :) A tej bazy nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńPaznokcie niewątpliwie robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńJa bazy pod cienie nie używam na co dzień, sięgam raczej po tego typu wsparcie tylko w przypadku większych okazji.
OdpowiedzUsuńSkoro sprawdza się na tłustej powiece, to jestem jej naprawdę ciekawa :D
OdpowiedzUsuńNie znałam tej marki, ale zainteresowałaś mnie tą bazą. Dotychczas nie stosowałam tego typu baz pod cienie do powiek, ale może warto spróbować. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Zuzanna
Dopiero zaczynam przygodę ze Smashbox. Ze swojej strony polecam bazę pod Ciebie HD z NYX ;) Jest beżowa i dobra do tłustej powieki, nie jest tłusta.
OdpowiedzUsuń*pod cienie ;DD Pod siebie bazy nie potrzebujemy ;D
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o takiej bazie.
OdpowiedzUsuń