Cześć Dziewczyny!
Zgodnie
z zapowiedzią przychodzę dziś do Was z zawartością listopadowego BeGlossy.
Tym razem produkty wybrała dla nas Maffashion. Nie jestem osobą, która
śledzi na bieżąco blogi modowe, ale dawno już nie zamawiałam BeGlossy. Listopad
był miesiącem moich urodzin więc stwierdziłam, że sprawię sobie taki dodatkowy
prezent. Poza tym uznałam, że przyda mi się kolejne pudełko (przechowuję w tych
pudełkach większość moich kosmetycznych zapasów). Listopadowe BeGlossy
zamówiłam zupełnie w ciemno, ale oczywiście nie mogłam się oprzeć i na bieżąco
śledziłam podpowiedzi dotyczące zawartości.
BeGlossy Listopad 2014 by Maffashion. |
Co zatem znalazłam w
pudełku?
Otrzymałam
wersję D. W moim pudełku znalazło się 5 produktów, w tym dwa pełnowymiarowe –
pędzelek i Regenerum do paznokci. Dodatkowo otrzymałam dwie próbki zapachów CK
Reveal i Roberto Cavalli Just Gold. W środku znalazłam również magazyn BeGlossy
wraz z próbką podkładu Rimmel.
Bandi krem z kwasem
migdałowym i polihydroksykwasami (30ml) – aktualnie używam serii
Pharmaceris T z kwasem migdałowym, ale ten krem na pewno mi się przyda w
przyszłości (na szczęście data ważności w porządku – 2016). To chyba najlepszy
produkt z tego pudełka.
Yasumi Eyes&Lips
Contour Cream – krem pod oczy zawiera 5ml czyli połowę
pełnowymiarowego opakowania. Mnie to nie razi, ponieważ kremy pod oczy i tak są
bardzo wydajne. Aktualnie mam czego używać, ale przyda się. Zwłaszcza, że ta
marka ciekawi mnie od jakiegoś czasu, a nie miałam jeszcze okazji jej poznać;)
Love Me Green Organiczny
Balsam do Ciała z Zieloną Herbatą (30ml )– jest to balsam
wspomagający eliminację tłuszczu. Cóż, dla mnie taki produkt to potwarz;) Z
natury jestem bardzo szczupła, więc zdecydowanie nie jest to produkt dla mnie.
Poproszę pogrubiający!;) Jednak
obiektywnie patrząc podejrzewam, że tego typu produkt ucieszy większość kobiet.
Szkoda, tylko, że ja nie jestem większość:) Z drugiej strony tubka zawiera
tylko 30ml, więc zapewne ciężko im będzie ocenić działanie po tak małej
pojemności.
Regenerum Regeneracyjne
serum do paznokci (pełny produkt) – cóż, mogę od razu napisać recenzję, ponieważ ten
produkt już znam. Wiele osób się nim zachwyca, ale u mnie się nie sprawdził. Z
resztą odkąd robię sobie manicure japoński żadne odżywki do paznokci już nie są
mi potrzebne.
Teeez Trend Cosmetics
Beautiful Eyes Flat Stiff Brush – pędzelek do makijażu oczu, tutaj pełny produkt,
nie połowa;) Teoretycznie może się wydawać przydatny, ponieważ aktualnie nie
mam żadnego pędzelka do powiek, ale jak tak na niego popatrzyłam to nie wygląda
na dobry (oczywiście mogę się mylić). Ciekawe skąd ta cena 80zł?
Moim
zdaniem bez fajerwerków, podobają mi się dwa produkty: krem Bandi i krem pod
oczy Yasumi (a gazetkę kobietkę chętnie przejrzę). Choć biorąc pod uwagę, że przydadzą mi się tylko dwa produkty te
39zł po przeliczeniu kosztów produktów etc i tak nie jest jakąś wielką stratą. Po
zapowiedziach liczyłam jednak na coś więcej. Płakać nie będę, ale jak zwykle
najlepiej wypadło samo opakowanie;)
Co sądzicie o zawartości listopadowego BeGlossy? Macie podobne odczucia czy wręcz przeciwnie?
ZAPRASZAM NA ROZDANIE - moje pudełko lepsze!;)
szczerze?
OdpowiedzUsuńmnie też ta zawartość nie zachwyciła
_____________________________
najmodniejszy sweter sezonu na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Poza kremem Bandi- słabizna. Kolejny box, który utwierdza mnie w przekonaniu, że rezygnacja z subskrybcji była doskonałą decyzją :)
OdpowiedzUsuńTak? Ja go wcześniej nie miałam, a już miałam nadzieję, że to będzie najlepszy produkt z pudełka. No ale zobaczymy, może u mnie się sprawdzi. Wszak z linii Pharmaceris z kwasami jestem zadowolona.
UsuńMiałam na myśli to, że krem Bandi to jedyna fajna rzecz w tym pudełku ;)
UsuńHaha no ładnie przeczytałam:O przebiłam samą siebie:D
Usuńhmmm myślę, że bez szału :) ale zawsze to niezła reklama :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
www.haydenka.blogspot.com
szczerze mówiąc pudełko bardzo słabe...
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy shiny wypadnie lepiej ;d
OdpowiedzUsuńNo właśnie ciekawe? Podobno ma być 10 produktów o łącznej wartości 190zł... Ale chyba poczekam i zobaczę jak już zawartość będzie znana.
UsuńSzału nie ma niestety ;[
OdpowiedzUsuńPrzez to ja nie kupuję, bo szkoda nerwów, że nietrafiony zakup :)
OdpowiedzUsuńNie jest źle; )
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne , ale mogłoby być lepiej :)
OdpowiedzUsuńŚrednio, bardzo nawet :/
OdpowiedzUsuńBeznadziejne nie jest ale cudów też nie ma :)
OdpowiedzUsuńspodziewałam się czegoś lepszego ;)
OdpowiedzUsuńMam też wersję D. Krem Bandi i krem pod oczy YASUMI na plus. Pędzelek ma sztywne włosie, regenerum do paznokci nie sprawdzi się u mnie ( miałam ). Ogólnie nie jestem zawiedziona, bo nie mam zbyt wielu oczekiwań, ale wiadomo fajnie jak zaskakują świetną zawartością :)
OdpowiedzUsuńNo niestety pędzelek nie ma milutkiego włosia, nie wiem skąd ta cena 80zł:P
UsuńDokładnie :)
UsuńAna nie znam takich pudełek
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze gdy stalam przed wyborem zakupic beglossy a shinybox wybralam shiny . Mysle ze konkurencja bedzie miala cos lepszego niz to co przyslalo beglossy . A jak juz czytam u nich na profilu skargi dziewczyn ze czegos brakuje ze znowu cos sie powtarza ze cos sie zniszczylo ze probki sa puste to jeszcze bardziej sie ciesze ze go nie kupilam bo bym byla stratna.
OdpowiedzUsuńCzy lepsza decyzja to się jeszcze okaże, ale w każdym razie w shiny ma być podobno aż 10 produktów;)
UsuńPodobno tak ale mysle ze powinno byc lepsze . Przekonamy sie jak dostaniemy :-)
UsuńJa póki co nie biorę, ale jak zawartość przypadnie mi do gustu to może kupię:)
UsuńJa zamówiłam w ciemno ShinyBox i trochę się stresuję, co tam będzie :P
UsuńFanką pudełkowych zakupów nie jestem, blogi modowe to raczej nie moja bajka. Są nawet i takie, których fenomenu nigdy nie zrozumiem. Ale to pudełko to naprawdę marne jest ;) i nie piszę tego w formie złośliwości, ale moim zdaniem jak już sie na pudełko z celebrytka zdecydowali, to i zawartość powinna byc bardziej "wow";)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodzi, jak robili tyle szumu, że pudełko Maffashion wow, wow to to powinni się bardziej postarać. Regenerum i ten krem LMG to dla mnie załamka:P
Usuńprzed chwilą dostałam pudełko:) tylko zamiast regenerum do paznokci dostałam regenerum do włosów z czego akurat jestem zadowolona ;) ale ogólnie było to moje 2 pudełko i na pewno ostatnie ....
OdpowiedzUsuńTeż bym wolała do włosów, dałabym siostrze bo chciała.
UsuńTez to dostalam i to też moje drugie. Poprzednie bardzo mi się podobało. Ale dzis bylam rozczarowana. Mam pakiet półroczny i mam nadzieję, że następne pudelka nie będą już tak słabe
UsuńOby następne były lepsze, ja nie wiem czy się skuszę za miesiąc. Zobaczymy...
UsuńMiłych testów ;]
OdpowiedzUsuńTakie sobie te produkty w tym pudełku :/
OdpowiedzUsuńNie wzbudza emocji ta zawartość:(
OdpowiedzUsuńz tej paki wypróbowałabym Regenerum, może u mnie by się sprawdził , a na czym polega manikiur japoński, jakaś niedoumiana jestep ;p
OdpowiedzUsuńO manicure japońskim pisałam tutaj http://secretaddiction86.blogspot.com/2013/11/macicure-japonski-czyli-dziecinnie.html?m=1 Można go robić u kosmetyczki albo samemu;) ja kupiłam zestaw i robię sama. W skrócie polega to najpierw na wyrównaniu płytki, potem wciera się pastę a na koniec proszek;) To jest bardzo łatwe, a efekty super - paznokcie bardzo mi się wzmocniły, ładnie błyszczą (nawet w poście o korektorze jest fragment paznokcia, mam właśnie tam tylko manicure japoński). Raz byłam na tym u kosmetyczki, ale ja zobaczyłam jakie to łatwe sama kupiłam zestaw - szybko się zwraca;)
UsuńDobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje ;D
UsuńMi się nie podoba :(
OdpowiedzUsuńKrem Bandi mnie zaciekawił. Poza tym według mnie średnio. Bez szału :)
OdpowiedzUsuńu mnie krem pod oczy z innej firmy i Regenerum do rzęs. Zobaczymy, jak będzie u Shinybox.
OdpowiedzUsuńszału nie ma...
OdpowiedzUsuńBez większego zachwytu, chociaż Bandi, Yasumi i LMG bym nie pogardziła :D
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie przypadło mi do gustu to pudełeczko.
OdpowiedzUsuńBandi faktycznie ciekawe :) poza tym to LMG lubię jako markę - a dokładniej kocham krem na noc :))
OdpowiedzUsuńKrem na noc był fajny, ale ten to mi się nie przyda.
UsuńLipna zawartość :P chociaż mnie generalnie cieżko zadowolić pod względem kosmetyków i tego typu dupereli ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem także szału nie ma :P
OdpowiedzUsuńdla mnie pudełko nie jest złe ;) cieszę się z kremu bandi i kremu do rąk regenerum ( bo kremów do rąk nigdy mało) a i z pędzla cieszę się bo tak się składa że żadnego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk chyba bardziej by mi się przydał;)
UsuńOh... strasznie nie fajne pudełeczko... :/
OdpowiedzUsuńBardzo słabe pudełko, jestem zawiedziona. To już moje ostatnie beglossy. Nie polecam.
OdpowiedzUsuńTeraz kupię shiny, bo wypada o niebo lepiej przy glossy, ale z glossy każde pudełko jest coraz gorsze...
Właśnie coraz bardziej mnie ciekawi jak wypadnie Shiny...
UsuńZ powyższych kosmetyków zaintrygował mnie tylko ten marki Bandi. Ogólnie - zawartość pudełeczka jest raczej średnia. Przynajmniej dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńSama raczej nie kupuję tego typu pudełek. Dwa razy skusiłam się na Pink Joy - raz byłam zadowolona, a raz zawiedziona.
Kurczę, no chyba taki nie za bardzo ten box :( Ja zamówiłam shiny, dałam się skusić w ciemno, ale za 39zł to może nie będzie tak źle ;)
OdpowiedzUsuńPodobnie myśląc zamówiłam glossy hihi:) W sumie wydaje mi się, że Maffashion miała niewiele do powiedzenia w kwestii zawartości bo to takie pierdółki w większości. Jak Shiny będzie fajne to jeszcze sobie domówię:) Tam ma być więcej produktów to być może większa szansa, że coś przypadnie do gustu;)
UsuńO właśnie. No poniosło mnie ciut ciuta i kliknęłam, może trochę osłodzi mi ostatni okres, a raczej jego brak, totalnie na nic nie mam czasu ;) Oby coś przypadło mi do gustu :) Nie lubię regenerum :/
UsuńBrak okresu to chyba ciąża;D żartuję:P
UsuńJa Regenerum nie trawię:/ Maila odebrałaś mam nadzieję.
E, na razie to dzieci z tego nie będzie :D Przez telefon może być ciężko je zrobić, haha :D Maila odebrałam, nawet miałabym ochotę na coś i nie wiem co teraz :P
UsuńWystarczy w odpowiednim momencie;D
UsuńJa wzięłam masło marakuja i orzech brazylijski;)
Podobają mi się te pudełka i bardzo mnie kuszą :) aczkolwiek to jest trochę słabe
OdpowiedzUsuńFaktycznie szału nie ma..chociaż Bandi może okazać się dobry.
OdpowiedzUsuńJedynie krem bandi jest fajny
OdpowiedzUsuńTylko krem Bandi ciekawy :) Nie popisali się ;)
OdpowiedzUsuńJedno szczęście, że pudełka mnie zupełnie nie ruszają :))) jedna potrzeba mniej :)))
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie pod oczy Yasumi :) reszta kiepska według mnie :P
OdpowiedzUsuńFaktycznie, szału nie ma. Kremy Bandi i pod oczy chętnie bym przygarnęła, reszta może być, ale mogłoby być coś ciekawszego.
OdpowiedzUsuńNo mnie się prawie cała zawartość podoba. =)
OdpowiedzUsuńJedne co mi by tu nie pasowało to krem Bandi.
To chyba zupełnie odwrotnie jak u mnie:D
UsuńFakt rewelacji nie ma - w sumie dlatego ja póki co nie zamawiam żadnych pudełek :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie nic mnie jakoś specjalnie nie urzekło ani nie zainteresowało :)
OdpowiedzUsuńRaczej słabo moim zdaniem :-(
OdpowiedzUsuńTak jakoś mizernie z tym pudełkiem. A za Maff nie przepadam niestety.
OdpowiedzUsuńJa też bym się nie cieszyła, gdybym dostała balsam spalający tłuszcz, bo też jestem chudzinką.
OdpowiedzUsuńDyskryminacja:)
UsuńCieszę się, że go nie zamówiłam jednak.
OdpowiedzUsuńCóż, krem Bandi na pewno na plus :)
OdpowiedzUsuńKiepskie....
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że zawartość ... słaba... jakbym dostała takie pudełko nie byłabym zadowolona.
OdpowiedzUsuńAnulowałam subskrypcję jakiś czas temu i nie żałuję.
jakoś słabo się postarali.. :P myślałam, że coś lepszego będzie
OdpowiedzUsuńTeż nie zachwyciło mnie to pudełko, kolejny raz cieszę się że nie zamawiałam. :)
OdpowiedzUsuńTakie sobie . Nigdy nie przepadałam za tymi pudełkami :-/
OdpowiedzUsuńBandi jedynie mnie z tego pudełka zainteresowało... :)
OdpowiedzUsuńBandi ma super kosmetyki, Love me green tez genialne, pogrubiające kosmetyki to może w pizzerii :D :D
OdpowiedzUsuńZ pizzy to tylko w brzuch idzie :D
UsuńDla mnie też bez szału :) Nie zamawiam pudełek :)
OdpowiedzUsuńMogliby postarać się bardziej. Fakt faktem mi też tylko Bandi wpadło w oko ;)
OdpowiedzUsuńzgadza sie! Twoje pudełko bez porównania lepsze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A mi się to pudełko nawet podoba - Bandi, Yasumi i Love Me Green w zupełności by mi wystarczyły (ale nie subskrybuję, jakoś mnie te pudełka wszystkie nie ciągną ;))
OdpowiedzUsuńPrzez ponad półtora roku subskrybowałam BeGlossy; jakość pudełek spadała, dlatego zrezygnowałam. To pudełko jest dość ciekawe, głównie przez dwa zapachy. Jednak czy Regenerum, lub Bandi można uznać za kosmetyki luksusowe? Podobno to takie kosmetyki miały trafiać do pudełek ;/ znane nazwisko to także wyłącznie chwyt marketingowy, jestem zawiedziona subskrypcjami, dlatego tez może wylałam tu swoja cala gorycz, z góry przepraszam ^^
OdpowiedzUsuńDodaje do obs, pozdrawiam!
Byłoby mi ogromnie miło gdybyś znalazła chwilę i zajrzała do mnie :) weemini.blogspot.com :)
Ja rok temu subskrybowałam przez kilka miesięcy, a teraz skusiłam się po długiej przerwie i jak widać szału nie ma:D Luksusu to już się nie spodziewałam za te 39zł, ale kurcze Regenerum...
UsuńSłabiutkie te pudełeczko :))
OdpowiedzUsuńTrochę boję się, że Maffashion wyskoczy mi niedługo z lodówki i będzie reklamować jogurty jak Shakira lalalal lalalal. A co do pudełka to moim zdaniem średnie.
OdpowiedzUsuńOj zawartość nie przypadłaby mi do gustu :(
OdpowiedzUsuńNajciekawszy wydaje się być faktycznie krem Bandi i krem pod oczy. Ale na tyle 'krzyku' wokół tego pudełka faktycznie obyło się bez fajerwerków...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
nic szczególnego według mnie ;)
OdpowiedzUsuńBez zachwytów i też uważam, że najciekawsze są krem Bandi i krem pod oczy Yasumi. Zwłaszcza ta druga marka mnie interesuje i ciekawa jestem jak się sprawdzi akurat ten kosmetyk, bo na punkcie produktów pod oczy mam bzika ;) Ja bym się nie martwiła, że jakiś balsam zmniejszy gabaryty, no chyba, że u szczupłej osoby jak na złość zadziała ;)
OdpowiedzUsuńPędzelek mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne, choć właśnie- bez fajerwerków :) Dlatego nie zamawiam tych pudełek :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie jakoś specjalnie się nie popisali, ale fakt markę Bandi lubię...
OdpowiedzUsuńMnie chyba nigdy nie zachwycił żaden glossy ani shiny box. tutaj tak szczerze też w sumie dla mnie szału nie ma, właściwie nie mam nic czym bym się jakoś szczególnie zachwyciła. Są jak do tej pory dwa pudełka którymi się jarałam. Pink Joy ten z kosmetykami z różnych krajów, ale po pierwsze jarnęłam się że oni tam wkładają tak naprawdę byle jakie kosmetyki byle by były najtańsze. Po drugie nie podoba mi się polityka ich firmy, nigdy nie wiesz kiedy kampania się skończy a oni są dosyć niemili. No i jaram się w sumie trochę do tej pory pudełkami Full Mellow, ale tam pani ma wiecznie opóźnienia... No i nie odpowiada ma żadne maile? Denerwuje mnie coś takiego. Więc nie wiem czy jeszcze coś tam zamówię.
OdpowiedzUsuńTeraz w sumie czekam na edycję styczniową tego joy boxa o którym pisałaś :) Całkiem spoko wypadają te kosmetyki które samemu można wybrać, żeby jeszcze z tych przymusowych ze dwa były naprawdę super to by było fajnie :)
Tym Pink Joy się interesowałam, ale niepodoba mi się, że nigdy nie wiadomo kiedy wysyłka. Z tego co widziałam nieraz kampania trwała hm 3 miesiące. Poza tym chyba dwukrotnie były kosmetyki rosyjskie, a one mnie średnio kręcą (choć czasem kupię). Z Full Mellow zamówiłam raz, na wysyłkę czekałam zdaje się ponad 3 tygodnie. To nie na moje nerwy:D Moim zdaniem w dzisiejszych czasach klient nie ma prawa tyle czekać. Nie ważne, że to idzie z Anglii. Trzeba i można się postarać tym bardziej, że zdarzało mi się zamówić ze strawberry.net i np w pon było wysłane, a w śr już u mnie (w dodatku wysyłka bezpłatna).
UsuńJoy zapowiada się ciekawie, może w styczniu będzie coś fajnego.
Kur....de. Wiem, że pisałam komentarz i nie wiem gdzie on jest. No co się dzieje???
OdpowiedzUsuńDla mnie nic ciekawego tu nie ma i na Glossy sie nie zdecyduje. Regenerum to dla rzęs bym chciała wypróbować, ale mogę sobie sama kupić. Bandi kremy lubię, ale nie wiem czy ten by mi pasował. Zdecydowanie wolę Shiny :) Zamówiłam i się nie zawiodłam.
Blogger ciągle szwankuje, w każdym razie ja nic nie usuwałam. Regenerum mnie rozwaliło, zwłaszcza, że trafiło mi sie do paznokci a je już miałam i nie było fajne. Shiny wygrało w tym miesiącu.
UsuńZ kremów też bym się ucieszyła. Takie malutkie balsamy do ciała mnie nie zachwycają a Regenerum jakbym chciała to mogłabym kupić sama :)
OdpowiedzUsuńHmmm, szału nie ma. Wolę Pewexowy boxik z Organique :D
OdpowiedzUsuńwedług mnie szału nie ma.
OdpowiedzUsuń