czwartek, 28 listopada 2019

OH! Tomi pianka do mycia melon, masło tęcza i mydło panda!

Kosmetyki OH! Tomi są tak słodkie, że aż krzyczą: kup mnie! Użyj mnie, przecież wiem, że tego chcesz! Uroczy design ich opakowań oraz radosne zapachy zdecydowanie poprawiają humor i ubarwiają nasz świat (przynajmniej na czas stosowania;)). W ciągu roku miałam okazję poznać 3 produkty OH! Tomipiankę do mycia melon, masło do ciała tęcza i mydło w płynie panda. Jak wpłynęły na moje ciało i zmysły?;)

OH! Tomi kosmetyki

OH! Tomi pianka do mycia ciała melon


OH! Tomi pianka do mycia ciała melon blog

Pianka do mycia ciała występuje w uroczej puszeczce z błyszczącymi napisami i ptaszynką na nakrętce;) Do zużycia mamy 250ml żółtej pianki, która jest nieco chrupka, tzn. nie jest tak miękka jak klasyczne pianki Organique, albo pianka LaQ. Bardziej przypomina ona pianki peelingujące z Organique. Miałam zresztą wrażenie, że produkt jest lekko złuszczający;) Jeśli chodzi o zapach to w moim odczuciu przypomina peelingującą piankę cukrową Pinacolada;) Woni melona za bardzo w niej nie wyczuwałam. Niemniej sam kosmetyk bardzo polubiłam. Znalazł się zresztą wśród ulubieńców 2019. Produkt pozostawiał po sobie uczucie miękkości i gładkości oraz ładny, choć nie melonowy zapach. Chętnie wypróbuję inne warianty w przyszłości.  
OH! Tomi pianka do mycia ciała melon recenzja

Skład: Sodium Chloride, Glycerin, Aqua, Sodium Cocoyl Isethionate, Sorbitol, Disodium Lauryl Sulfosuccinate, Propylene Glycol, Parfum, Phenoxyethanol, Denatonium Benzoate, Tetrasodium Edta, Hexyl Cinnamal, Linalool, Ci 19140.


OH! Tomi masło do ciała tęcza


OH! Tomi masło do ciała tęcza blog

Masło do ciała opakowane zostało w taką samą puszeczkę, ale z kotełkiem na nakrętce dla odmiany:) Pojemność to w tym przypadku 200g. Masło posiada zbitą konsystencję. Można powiedzieć, że tak zbitą jak w przypadku czystego masła shea. Powierzchownie jest gładkie, ale podczas rozsmarowywania po skórze można trafić na grudki. Ze względu na twardość nie jest łatwo nałożyć masełko. Głaskanie po powierzchni palcem w celu lekkiego roztopienia było dla mnie zbyt czasochłonne, więc albo wbijałam się w nie paznokciem odrywając porcyjkę, albo wkładałam zamknięte opakowanie do umywalki i odkręcałam gorącą wodę. Dzięki temu masło miękło i nawet częściowo się upłynniało zmieniając się w olejek, który można było już bardzo sprawnie rozprowadzić po ciele. 

Mam dwie wiadomości;) Dobra jest taka, że masełko fenomenalnie pachnie:) Naprawdę niepowtarzalnie, świeżo i radośnie mieszanką kiwi, arbuza i grejpfruta! Dla mnie mistrzostwo! W dodatku zapach utrzymuje się na skórze dobrych kilka godzin, a jednocześnie nie jest nadmiernie intensywny. Do tego masełko wspaniale odżywia, nawilża, wygładza i natłuszcza skórę, dając jej poczucie komfortu na dłużej. Z powodzeniem można je stosować na całe ciało łącznie ze stopami, bo świetnie je zmiękcza i odżywia. Po użyciu pozostałości masła zawsze wmasowywałam w dłonie, a następnie je myłam i mimo to były ładnie odżywione, tak jakbym nałożyła na nie jakieś niewidoczne rękawiczki pielęgnacyjne;) 

Zła wiadomość jest taka, że masło pozostawia na skórze błyszczący, tłustawy film, który naprawdę długo się wchłania! Dla osób, które mają awersję do jakichkolwiek filmów i warstewek na skórze, masełko OH! Tomi nie będzie, więc dobrym wyborem;) Sama też nie przepadam za długo wchłaniającymi się, tłustawymi masłami, ale przyznaję, że przez zapach i mocno regenerujące działanie byłam w stanie przymknąć na to oko. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdy pójdzie na taki kompromis!:) 
OH! Tomi masło do ciała tęcza opinie

Skład: Butyrospermum Parkii Butter, Theobroma Cacao Seed Butter, Persea Gratissima Oil, Parfum, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Limonene, Linalool, Geraniol, Citronellol, Citral, Benzyl Benzoate, Benzyl Alcohol, Eugenol.


OH! Tomi mydło w płynie panda
 
OH! Tomi mydło w płynie panda opinie

Mydło OH! Tomi opakowane zostało w niebieską butelkę z pompką, którą zdobi jakaś taka rozmaślona albo zaspana panda;) Pojemność to 300ml, więc jak na mydło to mogłoby być więcej;) Ja zużyłam je w niecałe 2 tygodnie, ale mydła schodzą u mnie naprawdę szybko. Zresztą mówiłam już, że mydło to dla mnie jeden z ważniejszych produktów. Mimo, że zawsze używam go głównie do mycia rąk:) Ale, że te myje często to potrzebuję zawsze co najmniej 1 mydło w kostce i 2 w płynie (do kuchni i do łazienki). Zapach mydła panda z OH! Tomi to według producenta słodkie, dojrzałe i lekko kwaskowate borówki i jeżyny. Zdecydowanie mogę się z tym zgodzić. Przyjemna woń, która ładnie odświeża i zostaje na dłoniach na dłużej:) Konsystencja mydła raczej z tych rzadszych. Mydełko jest na delikatniejszych detergentach i muszę przyznać, że nie wysusza skóry, a nawet ładnie ją wygładza sprawiając lekkie wrażenie nawilżenia. Bardzo miło się używało, nie mam zastrzeżeń do tego mydełka. Pomijając cenę, ponieważ kosztuje ok. 35zł, a ze względu na duże mydlane zużycia zwykle kupuję produkty z przedziału 3-6zł takie jak Isana albo pianki Cien. 


Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Lauryl Glucoside, Benzyl Alcohol, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum, Panthenol, Xanthan Gum, Rubus Villosus Fruit Extract, Vaccinium Corymbosum Fruit Extract, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Ci 14720, Ci 42090.


A Ty znasz już kosmetyki OH! Tomi? Któreś Cię zainteresowały?

43 komentarze:

  1. Chociaż same produkty na chwil obecną mnie nie kuszą to nie można im odmówić fantastycznego wyglądu. Piękne te szaty graficzne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana niestety jeszcze ich nie poznalam, ale przyciagaja mnie nie tylko opisami dzialania i zapoachow ale tez swoimi przeuroczymi opakowaniami :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tych produktach, ale przyznam że opakowania są świetne

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam zupełnie tej firmy, a piękne mają opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa seria, piękne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam produktów tej firmy. Masła bym nie przecierpiała, szkoda też że melonowa pianka nie pachnie bardziej melonem. Opakowania mają cudne ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano jakoś tam melona nie czułam, ale i tak zapach ładny :)

      Usuń
  7. Ich opakowania już zachęcają do kupna: )

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne opakowania 😍 mam ochotę na tę piankę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam świece nie kosmetyki ale pianke Pinacolda miałam od Ciebie z Organique i zapach mi sie podobał i mimo, że szkoda że ta melonem nie pachnie to pewnie bym na zapach nie narzekała, masło, zapach by mnie kiupił, z twardością bym sobie poradziła (trochę mi się kojarzy z tym masłem mango od Organique jak czytam tylko że tam przy zetknięciu ze skórą się rozpływało) ale to nic, przebolałabym to ;D a mydło jak mydło, nie wydałabym na nie tyle :d kuszą mnie ich kule do kąpieli ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One jeszcze twardsze od Organique:) a zapachy bardzo ładne:)

      Usuń
  10. Znam je wyłącznie z blogów. Nie miałam okazji próbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam o tych produktach, może to być fajny pomysł na prezent

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie:) Sama dostałam je w prezencie i był trafiony :)

      Usuń
  12. Już od dawna ciekawi mnie ta marka ❤

    OdpowiedzUsuń
  13. Wąchałam kiedyś te kosmetyki na targach i bardzo zapadły mi w pamięć. Jeszcze nie miałam okazji ich używać, ale myślę, że to się zmieni, bo naprawdę ciężko jest im się oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej marki ani kosmetyków, ale opakowania są urocze.

    OdpowiedzUsuń
  15. O luuudzie...te opakowania są przesłodkie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Od dawna mnie kuszą te kosmetyki. Opakowania mnie zauroczyły

    OdpowiedzUsuń
  17. Produkty Oh Tomi chyba nigdy mnie nie zawiodły.

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne opakowania, a i zapach brzmią niezwykle apetycznie i kusząco. Muszę wypróbować je przy okazji, bo jeszcze ich nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kocham ich opakowania :) Od razu zwracają uwagę i moje pierwsze spotkanie z nimi było właśnie dlatego, że spodobało mi się opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam peeling tej marki i pachnie przecudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Masło tęcza kusi mnie najbardziej, jako że jestem wielką fanką maseł. Piękne opakowania.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...