Serum Dermedic otrzymałam w
prezencie od mamy. Bardzo się ucieszyłam gdyż i tak miałam zamiar je
wypróbować. Jakiś czas temu je zużyłam, więc postanowiłam podzielić się moją opinią na
jego temat.
Opis producenta
Zabezpiecza skórę
przed utratą wilgoci – Olej migdałowy z dużą zawartością kwasu oleinowego oraz
linolowego ze szczególnie silną zdolnością zmiękczania naskórka i wzmacniania
lipidowej bariery ochronnej skóry. Ujędrnia i chroni przed przedwczesnym
starzeniem – witamina E wzmacnia działanie antywolnorodnikowe preparatu.
Wzmocniony, skoncentrowany system nawadniania skóry – Hialuronic acid – kwas hialuronowy w 15% dawce powoduje 57% wzrost nawilżenia skóry po 15 minutach od nałożenia preparatu i aż 43% nawilżenie nawet po 2. godzinach działania.
Natychmiast wygładza skórę – Velvesil 125 tworzy delikatny film na skórze, wygładzając drobne nierówności.
Do stosowania na noc i na dzień. Nie zatyka porów. Skoncentrowana ilość składników aktywnych. Delikatna konsystencja doskonała pod makijaż.
Zalecany do: pielęgnacji skóry suchej i bardzo suchej, w stanach mocnego przesuszenia, do kuracji codziennej lub zamiennie z kremem z serii Hydrain3 Hialuro jako wzmocnienie pielęgnacji podstawowej.
Nanieść na twarz, szyję i dekolt równomierną warstwę preparatu i pozostawić do wchłonięcia.
Wzmocniony, skoncentrowany system nawadniania skóry – Hialuronic acid – kwas hialuronowy w 15% dawce powoduje 57% wzrost nawilżenia skóry po 15 minutach od nałożenia preparatu i aż 43% nawilżenie nawet po 2. godzinach działania.
Natychmiast wygładza skórę – Velvesil 125 tworzy delikatny film na skórze, wygładzając drobne nierówności.
Do stosowania na noc i na dzień. Nie zatyka porów. Skoncentrowana ilość składników aktywnych. Delikatna konsystencja doskonała pod makijaż.
Zalecany do: pielęgnacji skóry suchej i bardzo suchej, w stanach mocnego przesuszenia, do kuracji codziennej lub zamiennie z kremem z serii Hydrain3 Hialuro jako wzmocnienie pielęgnacji podstawowej.
Nanieść na twarz, szyję i dekolt równomierną warstwę preparatu i pozostawić do wchłonięcia.
Moja opinia
Opakowanie
Niebieska buteleczka
zawierająca 30ml produktu. Podoba mi się to, że na bieżąco widzimy zużycie
produktu. Nie podoba mi się natomiast aplikator w formie pipety o czym już
wspominałam przy okazji recenzji serum Bioliq. Pod koniec używania miałam
problemy z wydobyciem produktu przy użyciu pipety, więc wylewałam go wtedy na
dłoń.
Konsystencja i zapach
Produkt ma postać lekkiego
białego kremu i właśnie dla mnie jest to bardziej krem niż serum. Przez serum
rozumiem raczej lekki produkt uzupełniający pielęgnację, który możemy nałożyć
pod krem. Z tym produktem było inaczej. Żeby nałożyć na niego krem musiałam
odczekać ok. godzinę, a np. rano nie zawsze miałam na to czas. Dlatego też
często w ciągu dnia nakładałam samo serum. Zapach wiele osób określa jako
ogórkowy. Mi jednak przypomina skrzyżowanie zielonego jabłuszka z pomadką
arbuzową Nivea;) Jest to zapach typowy dla tej linii Dermedic.
Działanie
Na wstępie wspomnę, że serum
przeznaczone jest do cery suchej. Ja mam cerę mieszaną, ale lekko kapryśną (raz
ma większą tendencję do wysuszania, a kiedy indziej nadmiernie się
przetłuszcza). Kosmetyki do cery suchej na ogół mi służą dlatego stosowałam bez
obawy. Serum działało bez zarzutów, dobrze nawilżało moją cerę, a jego zapach
był przyjemny i ulotny (to dla mnie bardzo istotne). Cera stała się bardziej
elastyczna, nie zauważyłam też wzmożonego wysypu nieprzyjaciół. Do wad
zaliczyłabym to, że po nałożeniu skóra się błyszczy (u mnie wystarczyło
nałożenie pudru) oraz to, że to serum to tak naprawdę krem i czasami nałożenie
na niego dodatkowo kremu to zbyt wiele;) Mimo wszystko byłam zadowolona z
działania i myślę, że jeszcze kiedyś kupię ponownie, ale w roli kremu.
Wydajność
Produkt wystarczył mi na 5
tygodni stosowania na twarz i szyję.
Jeśli chodzi o dostępność
najkorzystniej kupić go w sieciach aptek Super-Pharm, ponieważ często są tam
promocje do -50% na kosmetyki Dermedic (aktualnie -30% do 31.07).
Znacie ten produkt?
Jakie sera polecacie?
Dziś również można wygrać Priorin Extra, szczegóły tutaj.
Kusisz! Ja kupiłam ine serum i wyszłam na tym jak zabłocki na mydle :/
OdpowiedzUsuńJak skończe tamto z pewnością kupię wersje o której piszesz ;)
no czytałam:/ to jest w prawdzie mało serumowe, ale działanie ma dobre.
UsuńKosmetyk wart uwagi :)
OdpowiedzUsuńJa akurat używam kremu z tej serii i także nie narzekam :)
OdpowiedzUsuńJa planuję wypróbować, ale to z Bioliq :)
OdpowiedzUsuńBioliq już miałam, byłam zadowolona:)
UsuńKurcze, szkoda, że nie ma konsystencji typowego serum... :(
OdpowiedzUsuńno szkoda właśnie bo ja lubię jak serum jest bardzo lekkie
Usuńszkoda, że nie mam SuperPharm pod nosem :(
OdpowiedzUsuńCiekawe jest to serum i mam ochotę je wypróbować, ale trochę się waham, bo mam podejrzenia, że przy mojej suchej cerze może nie nawilżać jednak dostatecznie ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam trochę opini ludzi z suchą cerą i byli zadowoleni, ale różnie bywa. Trzeba się samemu przekonać...
UsuńUżywam go od niedawna i też jestem nieco zaskoczona konsystencją...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest lżejsza..
UsuńMuszę po wypłacie odwiedzić SP :D
OdpowiedzUsuńNo to będzie rozpusta. Dokładna oferta jest taka: -30% na kosmetyki marki Dermedic, podklady i pudry marek Loreal i Astor, cienie i roze Bourjois. Zapraszamy do 31.07.14. Szczegoly na superpharm.pl/gazetka/33/
UsuńBardzo lubię tą serię z Dermedic :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam pochlebne opinie o tym serum, jednak ja chyba potrzebuję czego innego przy mojej tłustej cerze:). A znów micel z tej serii się u mnie kompletnie nie sprawdził!
OdpowiedzUsuńPrzy typowo tlustej cerze to raczej słabo to widzę, chyba, że na noc. Micela nie miałam, ale czytałam, że słabo zmywa makijaż.
UsuńJa też mam mieszaną cerę i chyba nie chciałabym się bardziej świecić;p
OdpowiedzUsuńJa mam mieszaną, ale wystarczyło trochę przypudrować co i tak zawsze robię bo nie używam podkładu;) albo można stosować na noc;)
UsuńMnie sera zupełnie nie ruszają. Nie wiem, nie czuję specjalnej potrzeby używania. Ale jak to zawsze mówię, na szczęście. Zawsze to mniej potrzeb ;)
OdpowiedzUsuńRacja, trzeba szukać pozytywów, wydasz na co innego:D
UsuńZ tej marki mam tylko micel:)
OdpowiedzUsuńa a bardzo lubię to serum, na noc jest w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście to krem a nie serum. Ale je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam ,ale rzeczywiście wyglada jak krem
OdpowiedzUsuńa moja siostra go uwielbia:D
UsuńMnie średnio interesują takie produkty :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńmusze kiedyś wypróbować choć u mnie super sie spisywało serum na rozszerzone pory :)
OdpowiedzUsuńja planuje się skusić na Bioliq choć po Twojej recenzji nie wiem na czym lepiej wyjdę..:)
OdpowiedzUsuńBioliq ma lżejszą konsystencję, lepiej nadaje się pod krem:)
UsuńDziwne, żeby krem nabierać pipetką. Spodziewałam się, że to serum będzie takie bardziej wodniste, rzadkie. Ale ważne, że działa i jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że po nałożeniu skóra się błyszczy...
OdpowiedzUsuńA ja i tak mam ochotę je przetestować bo wiele dobrego o nim słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńMa kilka wad, ale mimo tego jest dobre;)
UsuńMam je na swojej liście zakupowej od dawna,niestety lista nie ma końca :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkądś to znam:)
UsuńMam go w planach :-)
OdpowiedzUsuńlubię to serum
OdpowiedzUsuńWarty uwagi skoro nie zapycha :)
OdpowiedzUsuńnie miałam serum z tej linii ale micelek i mleczko uważam za bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńale ma śliczną buteleczkę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
:)
Mam sporą ochotę na wypróbowanie tego serum, bo moje doświadczenie z tego typu produktami jest jeszcze niewielkie :)
OdpowiedzUsuńOjj, to dla mnie chyba nie byłoby zbyt dobre, ja mam tłustą ;)
OdpowiedzUsuńTo tak nieszczegolnie, chyba, że na noc.
UsuńJa mam tłustą cerę, ale z chęcia bym je wypróbowała jako serum na noc :P
OdpowiedzUsuńMoja cera również jest tłusta, ciekawe czy sprawdziłoby się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńja teraz używam z tej firmy serum zwężającego pory z kwasem glikolowym. Póci co mnie wysypało :( zobaczymy co dalej
OdpowiedzUsuńJa właśnie o tym drugim serum czytałam sporo negatywnych opinii:/
UsuńObecnie nie mam żadnego serum, mam ochotę na wypróbowanie tego z bioliq dużo dobrego o nim czytałam.
OdpowiedzUsuńTo z Bioliq właśnie miałam poprzednio i byłam zadowolona:)
Usuńjest na mojej liście, chociaż strasznie małą ma wydajność! tylko 5 tygodni?!
OdpowiedzUsuń2x dziennie używałam na twarz i szyję, więc może dlatego.
Usuńz tej firmy, to w sumie jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa już kilka rzeczy;)
UsuńMoże je kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńResztki też aplikowałam za pomocą dłoni, pipeta już pod koniec nie radzi sobie, ale bardzo polubiłam to serum(krem) :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe serum, choć u mnie ta seria się raczej nie sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, ze ta konsystencja taka dziwna jak na serum... :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego specyfiku ale nie lubię się błyszczeć...
OdpowiedzUsuńCzyli u mnie by się sprawdził, mam cerę suchą i bardzo lubię gdy czuję nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt i z miłą checia bym go wypróowała :) Mam skórę bardzo podobną do Twojej :)
OdpowiedzUsuńja miałam serum zwężające pory z dermedic, całkiem fajnie działało, ale bardzo trzeba było uważać aby nie użyć zbyt dużej ilości. bo wtedy twarz się kleiła. uwielbiam takie opakowania i pipety. kosmetyk wydaje mi się wtedy bardziej ekskluzywny :P
OdpowiedzUsuńja używam raz w roku Hyalutidin i efekt jest widoczny na całym ciele, twarz wygląda młodziej, skóra staje sie jędrna i elastyczna, utrzymuje się to cały rok, nic mi więcej nie jest potrzebne:) krem to już tylko do opalania lub pod makijaż. Hyalutidn tak nawilża skórę, że sama byłam w szoku! Skład opiera się na naturalnie występujących w organizmie związkach, no i koncentracja kwasu hialuronowego jest niesamowicie wysoka, jedyny na Polskim rynku z tak silną koncentracją subst. aktywnych. Polecam każdemu w każdym wieku. Generalnie jest to suplement diety na stawy, ale gdzieś czytałam że w Rosji kobiety to kupują zamiast wizyty u kosmetyczki:D Rarytasik w stawach odczułam nawet lekkie zmainy, nic mi nie strzela i ruszam sie bez problemu:) 2 w 1 super specyfik!
OdpowiedzUsuńja właśnie używam tego serum i póki co się lubimy :)
OdpowiedzUsuńZielone jabłuszko z arbuzem brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńPóki co jeszcze nie używałam żadnego serum :)
OdpowiedzUsuńZapach jabłuszka z arbuzem brzmi dużo lepiej niż ogórkowy :) Suchej skóry nie mam i świecę się często bez niczyjej pomocy więc nie wiem czy u mnie by się sprawdziło to serum :)
OdpowiedzUsuńMam na uwadze to serum:) Co prawda moja skóra jest tłusta, ale za to z tendencją do odwodnienia. Ostatnio kupiłam serum z Biodermy, które na niewiele się zdało, więc jeśli tym razem będę potrzebowała porcji nawilżenia, sięgnę po Dermedic:)
OdpowiedzUsuńSerum mogłoby dla mnie nie istnieć, jeszcze nie odkryłam takiego, którego działanie bym zauważyła, ale pewnie dlatego, że nie jestem systematyczna w ich stosowaniu.
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu poważnie rozważam zakup tego serum.
OdpowiedzUsuńJa stosuję serum tylko na noc, niestety na dzień okazało się dla mnie za ciężkie. poza tym jestem bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń