W grudniu starałam się nie
kupować kosmetyków, ale chyba los postanowił umilić mi ten bezowocny czas i
uśmiechnęło się do mnie szczęście w rozdaniach i konkursach. Była też jedna niespodzianka;)
Na początku grudnia
zaskoczył mnie Mikołaj z Ines Beauty;) Przyniósł mi olejek Nuxe, trochę słodkości oraz peeling i
żel marki Collistar. Było to dla
mnie wielką niespodzianką:)
Laboratorium Kosmetyczne Joanna zaproponowało mi wypróbowanie paru
wybranych przeze mnie kosmetyków. Do testów wybrałam produkty z serii Oleje Świata – olejek do twarzy i ciała
z olejem makadamia oraz trzy balsamy na suche miejsca: pomarańczowy, oliwkowy
oraz kokosowy.
Udało mi się wygrać
rozdanie na blogu Sekrety naszego piękna. Najbardziej oczywiście ucieszyły
mnie kosmetyki niemieckie. W paczce znalazłam mleczko b/s Balea (rzeczywiście jest świetne!), żel
Balea z serii limitowanej, szampon Alverde, maskę Babuszki Agafii, spray
Glisskur, piankę peelingującą YR oraz mnóstwo próbek i maseczek:)
Na blogu Truskawkowy Makeup wygrałam zestaw Benefit.
Nie wiedziałam, że będzie aż tak ładny! Uwielbiam kolorowe gadżety, więc ten
zestaw idealnie trafia w mój gust. Poza tym całość jest umieszczona w porządnym
metalowym pudełku:) Niestety zdjęcia nie oddają w pełni jego uroku.
Od ponad roku palę woski,
ale jak dotąd nie dorobiłam się żadnego kominka z prawdziwego zdarzenia (miałam
taki malutki z Rossmanna). Z pomocą przyszła mi więc wygrana na blogu W odcieniach nude. Nagrodą był śliczny kominek oraz dwa woski.
W jednej z moich ulubionych
gazet wygrałam zestaw 8 pełnowymiarowych kosmetyków Dr Irena Eris Provoke o łącznej wartości 514zł. Wśród tych
kosmetyków znalazło się wszystko czego dusza zapragnie: puder w kompakcie, puder
sypki, cienie podwójne, cienie pojedyncze, baza pod cienie, róż, szminka i
błyszczyk. Wszystkie produkty mają bardzo ładne, eleganckie opakowania:) Będzie wysyp recenzji, już mogę zdradzić, że jestem zadowolona z tych produktów;)
Z kosmetyków Mikołaj przyniósł mi olejek do ciała Evree (fajnie bo i tak chciałam wypróbować) oraz zestaw Rimmel z tuszem i linerem (mam już chyba zapas na 2 lata, ale zawsze się przyda).
Z kosmetyków Mikołaj przyniósł mi olejek do ciała Evree (fajnie bo i tak chciałam wypróbować) oraz zestaw Rimmel z tuszem i linerem (mam już chyba zapas na 2 lata, ale zawsze się przyda).
Gdy już byłam na dobrej
drodze żeby w grudniu nie kupić żadnego kosmetyku Odcienie Nude zaproponowały mi pomoc w zakupie
produktów Bath and Body Works przy okazji wysyłki nagrody. Kusiły
mnie mgiełki, ale nie mogłam się zdecydować w ciemno, więc postawiłam na żele antybakteryjne, których już miałam
okazję używać, ale w innych wersjach zapachowych. Na miejscu nie było niestety
żadnego zapachu z mojej pierwotnej listy, ale udało się wybrać inne: Sweet Clementine, Crisp Golden Pear oraz Winter
Candy Apple;) Dwa są dla mnie, a jeden siostry, więc jakby nie patrzeć
wydałam tylko 18zł;)
Jak widać moje kosmetyczne
zakupy w grudniu ograniczyły się tylko do dwóch żeli antybakteryjnych. Już nie pamiętam
kiedy udało mi się kupić tak mało. Dlatego jestem z siebie dumna!:) Niemniej w styczniu troszkę to sobie odbiję;)
Zakupów z drugiej połowy
listopada nie pokazywałam na blogu, ale były na FB.
Dziś ruszam na wyprzedaże, ale żadnych kosmetyków;) Za to mam już poważne chciejstwo na 2015r - Foreo Luna:)
Dziś ruszam na wyprzedaże, ale żadnych kosmetyków;) Za to mam już poważne chciejstwo na 2015r - Foreo Luna:)
Wow, ile wspaniałości! Zwłaszcza Collistar, Oleje Świata oraz Benefit :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych! :-)
Aż sama w szoku jestem;)
UsuńIle wygranych, sama chciałabym mieć takie szczęście ;).
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie Oleje Świata, więc czekam na recenzję. :)
Testuję już od jakiegoś czasu, recenzje będą gdzieś w połowie stycznia;)
UsuńGratuluję! Poszczęściło się Tobie :)
OdpowiedzUsuńKochana, ale grudzien sie nie skonczyl...;) mam nadzieje, ze zapachy Ci sie spodobaly:))
OdpowiedzUsuńTaaaa:D najgorsze, że ciagle mi e głowie Luna:P biję się z myślami czy czekać na -20;)
UsuńAleż wspaniałości ♥
OdpowiedzUsuńJej ile świetnych produktów a ten kominek marzenie:)
OdpowiedzUsuńzestaw benefit super!!
OdpowiedzUsuńZestaw Benefit wygląda uroczo :) I jaki piękny masz teraz kominek :D
OdpowiedzUsuńMasz szczęście do rozdań:)
OdpowiedzUsuńWygrana z gazety - wow!!!! Gratuluję.
OdpowiedzUsuńInne cuda też fajne.
Miłego "miziania" się tymi nowościami :)
Kominek śliczniutki.
No wygrana z gazety cieszy mnie najbardziej:)
Usuńsporo wygranych :) benefit cudny :)
OdpowiedzUsuńWooow wysyp nowości u Ciebie i to same perełki:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten kominek, który wygrałaś :). I świetny zestaw z dr Ireny Eris! Gratuluję wygranych :)
OdpowiedzUsuńO tak Provoke jest mega!:)
UsuńTen zestaw z Benefit wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńnooo z tym zestawem Provoke :) to wyjątkowo zaszalałaś ze szczęściem hyhy gratuluję i czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńAż sama w szoku jestem;)
Usuńsporo wygranych i to jakich! :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńWow, nieźle Ci się poszczęściło! Gratuluję tylu wygranych :)
OdpowiedzUsuńDzięki, chyba jestem mistrzem w tym miesiącu! A już najwieksza duma z tego, że prawie nic nie kupiłam;)
Usuńciekawi mnie ta seria oleje świata ;)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :) Będziesz miała teraz co testować:)
OdpowiedzUsuńO tak prawie wszystko już testowane od dłuższego czasu:)
UsuńJeju ile tego :D Świetne produkty. Miłych testów :*
OdpowiedzUsuńJeny jak dużo rzeczy .. :)
OdpowiedzUsuńSuper są :D
mysmilelile.blogspot.com
Ależ Ty masz szczęście, zazdroszczę:) kosmetyki z collistar są fajne, mam maskę do włosów i to jest moje KWC :)
OdpowiedzUsuńAż sama jestem pod wrażeniem;) z Collistar do tej pory znałam głownie tusz:)
Usuńszaleństwo, mnóstwo fantastycznych kosmetyków :]
OdpowiedzUsuńSzaleństwo wygranych:D
UsuńIle wygranych! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńmój Mikołaj też mi przyniósł zestaw rimmela:) zazdroszczę kominka, marzy mi się taki ładny, biały... :)
OdpowiedzUsuńMi też się marzył:) zestaw chyba dość popularny:)
UsuńKominek również by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńwow! szczesciaro! ile super rzeczy wygralas! jak fajnie! milego uzywania <3
OdpowiedzUsuńno szok:D
UsuńHoo hooo hooo ale Ci szczęście dopisało - gratuluję serdecznie :) miłego używania :)
OdpowiedzUsuńMmm, Benefita zazdroooszczę :)
OdpowiedzUsuńo kurcze, ale miłe testy będą!
OdpowiedzUsuńAle fajny grudzień miałaś! ;-) Świetne są te wszystkie cuda, kominek fajnie wygląda,.
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię zimy, więc chociaż to:D
UsuńBardzo ciekawi mnie ta nowa kolorówka Eris, widziałam w Hebe ich cienie - przepięknie kolory i opakowania :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej miałam juz modelator i bardzo go lubię. Z tych produktów testuje juz puder, róż, bazę pod cienie i cienie - wszystko mi się podoba:) baza jest świetna
Usuńile cudownych cudowności <3 :D
OdpowiedzUsuńPovoke i zestaw Benefit - cudowności!
OdpowiedzUsuńPodziel się. ;)
gratuluję Dr Irena Eris
OdpowiedzUsuńAle cudeńka! Weź mi oddaj wszystko :)
OdpowiedzUsuńAle fajne wygrane, szczęście ci dopisuje :)
OdpowiedzUsuńwow ile wspaniałości !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe nowości i wygrane - gratuluję :)
OdpowiedzUsuńTen 'sweterkowy' kominek wygląda super :)
Ależ masz szczęście! Ten zestaw za 5 stówek wymiata! I benefit - zazdroszczę bardzo :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty, jest się czym chwalić :)
o tak te rzeczy wymiatają:D
UsuńImponujące nowości, u mnie krucho w grudniu, ale może i dobrze ponieważ zapasiki się zmniejszą:)
OdpowiedzUsuńgdyby nie wygrane to u mnie też byłoby cieniutko:D
Usuńświetne nowości :) gratuluję wygranej - zazdroszczę tylu kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńkominek jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńja teraz też nic nie kupiłam! ale niestety już mam zamówienie w koszyku na MintiShop, bo podstawowe kosmetyki się pokończyły..
OdpowiedzUsuńjak podstawowe to jest wymówka!:D
UsuńOh, Provoke *-* Ja jestem bardzo zadowolona z ich produktów, czekam na recenzje :))
OdpowiedzUsuńja też! Używam już od jakiegoś czasu więc pod koniec stycznia pojawią się pierwsze wpisy:)
UsuńZestaw Benefit przyciągnął moją uwagę :) Czekam niecierpliwie na recenzje!
OdpowiedzUsuńŁoooooooo :D Zazdraszczam! :)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na twojego bloga przez przypadek, ale muszę przyznać, że bardzo mi się tutaj podoba i mam zamiar zaglądać częściej ;) ps. zapraszam na swojego nowopowstałego bloga: http://jewellery-fashion-leisure.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAlez Ci sie poszczescilo Kochana, wspaniale wygrane :)! Gratuluje niewielkich zakupow, sama rowniez w grudniu sie ograniczylam ;) Udanych testow zycze :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe nowości :o)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych :o)
Miłych testów :o)
Zazdroszczę Ci Irenki! <3
OdpowiedzUsuńOj tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńWow, szczęściara z ciebie :-))
OdpowiedzUsuńCollistar! Ja się czaję na antycellulita.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wygranej dr. Ireny :)
OdpowiedzUsuńSzczęście Ci dopisało ;) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, miłego testowania.
tyle wspaniałych kosmetyków! i ten kominek, na który ja też miałam chrapkę :P
OdpowiedzUsuńWoooow, bardzo zazdroszczę zestawu z Benefit no i kosmetyków Provoke! :D
OdpowiedzUsuńZ Provoke to Ty też chyba trochę masz:) baza, o której u Ciebie czytałam jest super:)
UsuńGratuluję wygranej z Dr Irena Eris, świetny pakiet!
OdpowiedzUsuńO wooow ale wspaniałe kosmetyki same :) Olejek Nuxe kocham, a zestw Benefit boski :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe te nowości, będzie co testować:)
OdpowiedzUsuńTo był dla Ciebie rzeczywiście świetny upominkowy miesiąc , ściskam Kochana 😘
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje, a linia Provoke jest super, przekonasz się!
OdpowiedzUsuńNie muszę się przekonywać, ja to wiem:D od dwóch tygodni używam głównie Provoke:)
UsuńAle świetne nowości!! Gratuluję i zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości i gratuluję wygranych :) Ciekawa jestem tych dwóch rzeczy z Collistar :)
OdpowiedzUsuńCudowny zestaw kosmetyków Dr Irena Eris Provoke <3
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych :)
Wspaniałe nowości, szczęście Ci dopisało :) Czekam na bliższą prezentację zestawu Benefit i kosmetyków Provoke :)
OdpowiedzUsuńDużo tych nowości! Ciekawa jestem tych olejków Joanna.
OdpowiedzUsuńOlejek całkiem przyzwoity:)
UsuńOgrom kosmetyków! :) Ciekawi mnie jajeczna maseczka- sama mam w planach jej zakup po tym jak drożdżowa się u mnie nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci *.* Kocham peeling Collistar (choć znam tę wersję standardową, ta czeka w zapasach jeszcze) i żele natybakteryjne z Bath & Body. Obowiązkowo mam jedną butlę na toaletce :)
OdpowiedzUsuńTen peeling ładniej pachnie wg mnie:)
UsuńŻeliki są super, w sumie mam ich kilka:)
Nie wąchałam go chyba jeszcze, chyba że w sklepie, ale nie pamietam ;)
UsuńJa też mam kilka żelików, walają się po całym domu ;) Jednak jedna duża butla na toaletce stać musi zawsze.. niech się wali i pali, ona tam być musi i już :D
Ja się dużej jeszcze nie dorobiłam, będzie trzeba się zaopatrzyć:D
UsuńGratuluję wygranej w konkursie zorganizowanym przez gazetę. Bardzo lubię kosmetyki Dr Irena Eris. Mam nadzieję, że recenzje się pojawią?:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością o nich napiszę bo jestem z nich zadowolona:D
Usuńgratuluję wygranych! faktycznie miałaś super szczęście :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Same smakołyki ;)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałości! :) Gratuluję wygranych kochana.:)
OdpowiedzUsuńWow, no to nieźle się obłowiłaś, gratki :) Czekam na recenzje ...
OdpowiedzUsuń