niedziela, 16 marca 2014

Moje zakupy z Joy'em;)

Witajcie!
Wczorajszy dzień dostarczył mi nowych łupów głównie kosmetycznych, a wszystko to za sprawą zniżek z Joy. Starłam się nie szaleć zbyt mocno więc łupy pochodzą jedynie z dwóch sklepów. Było strasznie zimno i wietrznie. Pogoda zmieniła się wręcz diametralnie w stosunku do tego co było np. w piątek. Biegłam do Manufaktury ile sił w nogach, ponieważ jestem strasznym zmarzluchem! Z kolei drodze powrotnej zaskoczył mnie deszcz, grad i burza czyli lepiej być nie mogło, ale mimo wszystko jestem zadowolona. Z cukru nie jestem, więc nie rozpłynęłam się!

Co mogłam kupić?
Nic innego jak kosmetyki Organique, które obecnie stanowią zdecydowaną większość mojej pielęgnacji, uwielbiam je.


1. Peeling enzymatyczny - miałam już wiele próbek tego produktu i uważam, że jest świetny. W końcu zdecydowałam się na pełnowymiarowe opakowanie. Jest drogi, ale wystarczy mi na długo.

2. Balsam do ust czekoladowy mus - czyli nowość od Organique. Jak tylko zobaczyłam te nowe balsamy na facebooku, widziałam, że muszę wypróbować! Do końca marca jest promocja 2 za 1, więc kupiłyśmy z koleżanką na pół:) Skusiło mnie ładne opakowanie (mimo, że nie lubię balsamów w słoiczkach), ale działanie jest fenomenalne! Od razu go pokochałam, lekko chłodzi usta i błyskawicznie je wygładza, już myślę o kolejnych opakowaniach...  Dostępne są cztery warianty: kokosowe ciasteczka, czekoladowy mus, wiśniowe cukierki, pomarańczowy sorbet. Usta smaruję codziennie sto razy dziennie, więc będę korzystać z przyjemnością. Szkoda tylko, że nie ma wersji w sztyfcie, której można by używać poza domem, ale może wkrótce?

3. Opaska na włosy - czyli coś co ochroni moje włosy podczas nakładania maseczki z glinki. To już taka fanaberia, nic koniecznego, ale przyda się;) Mogłaby być troszkę węższa na moją głowę.

4. Glinka Ghassoul - bardzo dobra glinka, miałam już ją wcześniej. Nie bardzo lubię maseczki do rozrabiania, ale dla glinek robię wyjątek i stosuję raz na jakiś czas na twarz i ewentualnie skórę głowy.

5. Glinka zielona - tej glinki jeszcze nie miałam więc zobaczymy.

6. Kula do kąpieli guava - myślałam, że nigdy nie kupię tej kuli "za pieniądze" (zawsze brałam jako gratis po uzyskaniu 10 pieczątek na karcie stałego klienta. Jednak tym razem siostra poprosiła mnie o zakup kuli malinowej i pomyślałam, że dla siebie też wezmę guavę, gdyż malinę już miałam. Guava pachnie obłędnie.

I coś niekosmetycznego
Glitter -30%:)
Skusiłam się na portfel, w którym można nosić nawet telefon:) Jak wiecie uwielbiam gadżety. Miałam ochotę na coś w kolorze np miętowy, ale były tylko takie i czarne. Czerni nie lubię, więc wybór padł na ten.


To tyle z moich zakupów, nawet policzyłam ile zaoszczędziłam, ale już zapomniałam ile to było dokładnie;) 12-13 kwietnia szykują się kolejne zniżki - tym razem Grazia i Twój Styl, być może znów coś upoluję.

A Wy korzystałyście z rabatów Joy?


94 komentarze:

  1. Ja się nie dałam i nic nie kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Silna wola! Ja muszę jeszcze nad tym popracować, ale staram się!

      Usuń
    2. Pogoda odstrasza od wyjścia z domu :):)

      Usuń
    3. Od kilku dni też mam problem z dodawaniem blogów do obserwowanych, ale jest sposób, który i u mnie działa - trzeba rozwinąć menu "więcej..." i wtedy po rozwinięciu nowego okna kliknąć (trochę niżej) "Obserwuj" :)

      Usuń
    4. Fakt pogoda straszna. Spróbuje, nie wiem od czego to zależy. Niektóre dodaje bez problemu.

      Usuń
  2. Fajne takie rabaty sa. Ja rzadko kiedy korzystam, bo czesto sie zdarza, ze akurat wtedy, kiedy cos siedzieje, to ja musze wyjechac do pracy :/ Pieknosci z Organique kupilas. Ja mam baardzo ochote na kokoska i czekoladke z Organikowych balsamow do ust. Moze kupie, jak bede nastepnym razem w Polsce, choc w sumie mam jeszcze zapasy z S&G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wzięłam tak ostrożnie z koleżanką po jednym, ale muszę przyznać, że jestem zachwycona. A zapasy produktów do ust też mam bo jestem strasznym maniakiem!:D

      Usuń
  3. W jakiej cenie był peeling enzymatyczny?:) ostatnio się przerzuciłam właśnie na enzymatyczne ponieważ tego zapragnęła moja skóra na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena regularna 75,90, w sklepach Organique są próbki, więc warto przetestować przed zakupem;)

      Usuń
    2. dzięki, spróbuję skorzystać z próbek by się do niego przekonać lub też nie

      Usuń
    3. Tak najlepiej bo cena nie należy do najniższych, więc warto mieć pewność:) Jeśli nie przeszkadzają Ci produkty w saszetkach to fajny jest też peeling Bielenda efekt aqua-oxybrazji:)

      Usuń
  4. Peeling enzymatyczny sama chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zakupy, wszystko mi się podoba, peeling mnie bardzo zainteresował

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peeling mi bardzo pasuje, jak masz możliwość poproś w sklepie o próbki:)

      Usuń
  6. mialam ta kule :-)
    faktycznie super pachnie :-)
    Super zakupki poczynilas ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chciałam skorzystać z tych Joyowych zniżek, nawet kupiłam gazetkę, ale przez to, że wczoraj wracałam do Anglii nie zdążyłam na zakupy:( Pewnie bym przygarnęła jeszcze pół Organique. Ale nie ma tego złego, bo dałam gazetkę mojej Mamie i sobie kupiła ten peeling enzymatyczny. Ja go kupiłam już wcześniej i uważam, że jest rewelacyjny, moja Mama używała go 3 razy razem ze mną i też jej się spodobał efekt, jaki daje, dlatego była strasznie na niego napalona:)
    Glinkę też mam, ale jeszcze nie używałam, natomiast zaczęłam używać tonik oczarowy i też jestem zadowolona, fajnie koi skórę i delikatnie ją nawilża, kiedy jest ściągnięta po umyciu:)
    Portfelik jest słodki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, że już nie zdążyłaś skorzystać, ale fajnie, że chociaż mama skorzystała:) Ja się cieszę, że wreszcie udało mi się kupić peeling enzymatyczny, ponieważ z próbek byłam bardzo zadowolona:) Tonik oczarowy też miałam, nawet pisałam o nim:) teraz denkuję ten tonik z serii basic cleaner i wspaniale nawilża, ale wychodzi dużo drożej od toniku oczarowego.

      Usuń
  8. Ja wybiorę się na polowanko w kwietniu :)
    Też mam taki portfelik w kolorze różowo miętowym :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja zniżki przegapiłam..... :( Żałuję bardzo, a ten sklep uzależnia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze dzisiaj można kupić, a jak nie to w kwietniu:) Fakt uzależnia i to bardzo, ale lepsze takie uzależnienie niż np papierosy:D

      Usuń
  10. ja już dwa podejścia robiłam do próbek tego peelingu i wciąż ich brak ;/ a wolałam wypróbować, zanim się skuszę w tej cenie, na razie zachwycam się peelingiem do ciała i masłem shea
    sama miałam ochotę skorzystać w Esotiq z tych zniżek, ale pogoda za oknem skutecznie zniechęciła mnie do wyjścia z domu i spod koca ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej przetestować przed zakupem bo właśnie tani nie jest, może wreszcie pojawią się u Ciebie próbki. Ja porządnie przetestowałam przez zakupem.

      Usuń
  11. Widzę, że mam koleżankę w Łodzi :). Kupiłam Joya ale nawet nie miałam czasu go przejrzeć :(.widzę, że zakupy się udały. Będzie recenzja peelingu? Kule niestety by mi się nie przydały bo nie mam wanny :D. A portfel śliczny, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też z Łodzi? Fajnie:) Recenzja na pewno będzie, może nawet niedługo bo ten peeling już dobrze znam:) jeszcze dziś można skorzystać z tych zniżek;) Co do kuli ja wolę prysznic, ale czasem moźna dla odmiany.

      Usuń
    2. Spod Łodzi, ale w Łodzi studiuję i w sumie jestem tam większość czasu. A dojazd zajmuje mi 10 minut :D.
      W takim razie czekam na recenzję ;).

      Usuń
    3. No to dobrze, że chociaż dojazd masz dobry:)

      Usuń
  12. Chyba skuszę się na ten peeling enzymatyczny :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Organique - mniam mniam :D
    peeling enzymatyczny uwielbiam! tego balsam nowego jestem bardzo ciekawa :) napisz proszę coś o nim jak już sobie pouzywasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nie widzę żadnych wad tego balsamu w kwestii działania, szkoda tylko, że nie ma w sztyfcie. Na pewno będzie recenzja:)

      Usuń
    2. bez wad? :O aaaaaa to kcem go :D

      Usuń
    3. Tylko zapach po posmarowaniu jest bardzo subtelny, słabo wyczywalny. Może dla niektórych to być wadą, jak dla mnie to zaleta. Koleżanka wzięła pomarańczowy i też jest zachwycona:D Ja chcę więcej, pomarańcza jeszcze mi się podoba:)

      Usuń
  14. Same dobroci:) Ja niestety dostęp do Organique będę miała prawdopodobnie dopiero w połowie kwietnia:( Balsamy do ust wyglądają obłędnie<3 Co do zapachu kulki zgadzam się, że jest boski:) Zielona glinka zaś towarzyszy mi od listopada i chyba zostanie ze mną już na zawsze;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie sobie dziś wyprobowałam tą zieloną glinkę:)

      Usuń
  15. kurde zawsze przymierzam sie do zakupu gazety z takimi rabatami ale jakos zapominam i klapa:( ale tym razem sie zaopatrze ;p super zakupy :) myslalam, ze ten portwel to torebka ;p

    pozdrawiam i zapraszam do siebie na rozdanie! www.agnes-show.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to taka portfelo-torebka w sumie:) można wziąć do ręki zamiast torebki:)

      Usuń
  16. Same wspaniałości :) U mnie nie ma sklepu firmowego Organique, produkty są tylko w salonie kosmetyczno fryzjerskim, a tam nie ma takich promocji. :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Qrcze, a nawet gdzieś mi się przewinął plakat, że weekend zniżek z Joy, a później mi zupełnie uciekło. A ja z tych co polują gdzie jakieś rabaty akurat są :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zakupy!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow! Co tu dużo mówić... zakupy w pełni udane!
    Jak zwykle rewelacyjnie skomponowany post!
    Zawsze wiesz jak zwrócić na siebie moją uwagę :-*
    Ciągle muszę tu wracać po więcej :*


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
  20. Już od dawna nie kupuję żadnych gazet typowo o modzie/kosmetykach/kobiecych, więc nie skorzystałam :) Ale portfelik masz śliczny, choć ja bym pewnie wolała czarny. Nawet jasna kosmetyczka w torebce za szybko się brudzi;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to mało co mam czarne :D śmieszny jest dlatego wzięłam

      Usuń
  21. Świetne zakupy!
    Bardzo fajny portfelik i same cudeńka z Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  22. widziałam dziś w supermarkecie oznakowane sklepy
    ale ostatnio nie czytam prasy, więc ominęło mnie zakupowe szaleństwo

    OdpowiedzUsuń
  23. Z portfela będziesz zadowolona, ja mam miętowy - klik klik
    Przy okazji zapraszam i Ciebie do tego tagu.
    Crown Smart Pouch - Korona na pewno będziesz zadowolona ;)
    Świetne zakupy.

    OdpowiedzUsuń
  24. same dobroci, ja się cieszę. że nie miałam zniżek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak bo to i tak zawsze się na tym straci trochę :D

      Usuń
    2. właśnie ja jestem tego zdania :D na zniżkach się traci ;)

      Usuń
    3. Coś w tym jest czasem człowiek kupuje jak szalony, kupuje na zapas. Chociaż od jakiegoś czasu staram się kupować w miarę rozważnie i akurat te rzeczy i tak bym kupiła prędzej czy pózniej:) Rzadko kiedy wychodzę z Organique z niczym;)

      Usuń
  25. Świetne zakupy. Ja próbuję się powstrzymać przed zakupami, ale pokusa jest taka ogromna ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajne zakupy :) Szczególnie zainteresował mnie ten portfel na telefon, sama poszukuję czegoś podobnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są też na e-bayu podobne, duży wybór kolorów, ale stamtąd często długo idzie wysyłka.

      Usuń
  27. Wrrr... zapomniałam o tych zakupach z Joyem - ależ jestem zła na siebie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale cudowności... glinki od niedawna uwielbiam, też mam zieloną ;) A taką kulę do kąpieli bym sobie sprawiła, póki jeszcze mam wannę ;P

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam zieloną glinkę, jest świetna. :-) Bardzo fajne zakupy!

    OdpowiedzUsuń
  30. ja ten portfel w którym zamierzasz nosić telefon wykorzystałabym jako kopertówkę. :) chyba że tylko wydaje się taki duży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest mały, zdecydowanie mniejszy niż klasyczne portfele. Nawet nie zmieści się w nim rozłożone 50zł;) Ale może być też jako mała kopertówka do ręki.

      Usuń
  31. Nigdy nie miałam kosmetyków Organique, to chyba błąd, bo wiele osób je chwali :)
    Kule do kąpieli bardzo lubię i podoba mi się fakt, że mają coś dla stałych klientów.
    Portfelik super, widziałam takie lub przynajmniej bardzo podobne na ebay'u, miętowy mi się ogromnie podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem warto, chociaż niestety te kosmetyki uzależniają!:) Też myślałam, żeby kupić na e-bayu, ale kiedyś jak stamtąd zamawiałam case na telefon szło trzy miesiące i się trochę zniechęcilam bo ja jestem w gorącej wodzie kąpana.

      Usuń
  32. Portfel jest bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Coraz bardziej uzależniam się od Organique :) Masełka mają rewelacyjne :) No i pudry do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Organique uzależnia:D ale lepsze takie uzależnienie niż inne:D Pudrów o dziwo nie miałam, nawilżają chociaż trochę? Muszę nadrobić. Teraz jestem zachwycona balsamem do ust, szkoda tylko, że nie będzie w sztyfcie, ale do używania w domu może być.

      Usuń
    2. Pudry są dobre dla wrażliwej skóry, bo nie uczulają. Z solami muszę uważać ;)
      A dobry ten balsam? Nawilża usta?

      Usuń
    3. Muszę wypróbować te pudry, podpytywałam ostatnio w sklepie, ale pani mówiła, że kule lepsze.
      U mnie super nawilża i wygładza ten czekoladowy, koleżanka wzięła pomarańczowy i też zachwycona. Ja już zrobiłam sobie zapasik póki jest 2za1;) ach ten wewnętrzny chomik.

      Usuń
  34. Ten peeling enzymatyczny zamierzam wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zawsze mi się te kulki do kąpieli podobały, ale niestety nie mam wanny żeby kiedyś taką wypróbować ;p

    OdpowiedzUsuń
  36. Zakupy fajne! Ja w sobotę biegałam po Galerii Łódzkiej i też co nieco kupiłam :) Na szczęście nie zmokłam, udało mi się ominąć deszcz, ale wiatr hulał ja nie wiem! :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym wolała do galerii, ale tam niestety nie ma Organique:/ Wietrznie było strasznie.

      Usuń
  37. bardzo mnie ciekawi ten peeling enzymatyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Na peeling enzymatyczny chętnie bym się skusiła ;))

    OdpowiedzUsuń
  39. peeling jest świetny! a balsamy kupiłam od razu jak je wprowadzili i jestem zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  41. bardzo fajne zakupy :D ja tym razem nie skorzystałam z kuponów :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Świetne łupy! :D Peeling enzymatyczny jest też na mojej wishliście :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo fajne zakupy. :) Kula do kąpieli ma ładny kolor. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...