czwartek, 27 sierpnia 2020

Nuxe Very Rose – oczyszczaj i pielęgnuj tak jak chcesz!

Very Rose od marki Nuxe to gama kosmetyków do demakijażu oraz oczyszczania twarzy, która łączy w sobie delikatność i skuteczność. Połączenie kojących właściwości wody różanej z róży damasceńskiej 100% pochodzenia naturalnego oraz Skin-respect kompleks pozwala na łagodne oczyszczenie cery z codziennych zanieczyszczeń przy jednoczesnym zachowaniu naturalnej bariery ochronnej skóry. Wszak agresywne oczyszczanie to nigdy nie jest dobre rozwiązanie;) Nuxe Very Rose to gama aż 8 produktów! Jest więc naprawdę kompleksowa i rozbudowana. Jednocześnie jest to nowość, która zastąpiła poprzednią linię Nuxe z płatkami róż. Tamtych kosmetyków nigdy nie miałam, więc porównania nie będzie, ale już mówię jak jest po nowemu! 
 

Nuxe Very Rose – zapach


Nuxe Very Rose gama

Pierwsza rzecz to zapach! Jestem w tej materii naprawdę marudna i również wśród kosmetyków Nuxe nie każda woń mnie obezwładnia;) Lekko obawiałam się zapachu produktów Very Rose, bo na pewno znasz taką „babciną różę”, którą roztaczają niektóre kosmetyki. Ciężka, niekiedy wręcz pudrowa woń… Dla mnie nic przyjemnego! Czasem nawet się zastanawiałam jak to jest, że lubię zapach róż, ale woń kosmetyków różanych już niekoniecznie? Ale wystarczył jeden niuch i wszelkie bolączki odeszły w niepamięć:) Ta gama jest inna! To róża w nowoczesnym wydaniu:) Jej zapach jest świeży i subtelny, bardzo kobiecy! Nawet jeśli na ogół irytują Cię zapachy kosmetyków różanych, powąchaj coś z linii Very Rose i przekonaj się sama! Brzmi jak kiepski slogan, ale to prawda:)

Nuxe Very Rose


Nuxe Very Rose gama

Kosmetyki do demakijażu i oczyszczania twarzy Very Rose to 8 produktów, które cechują wegańskie formuły, krótkie składy oraz starannie wyselekcjonowane składniki w 95% pochodzenia naturalnego. Głównym składnikiem jest woda różana z róży damasceńskiej, pozyskiwana poprzez destylację parową całych róż. Wykazuje ona właściwości kojące i zmiękczające. Formuły tych kosmetyków mają pH zbliżone do pH skóry. A dla jeszcze łagodniejszego oczyszczania zastosowano kompleks Skin-respect składający się z cukrów nawilżających pochodzących z roślin. Zatrzymują one wodę głęboko w skórze oraz wzmacniają jej naturalną barierę ochronną.

Nuxe Very Rose Łagodząca woda micelarna 3w1


Nuxe Very Rose Łagodząca woda micelarna 3w1

Woda micelarna w linii Very Rose występuje w dwóch wersjach – nawilżającej (skóra sucha, bardzo sucha i wrażliwa) i łagodzącej (wszystkie rodzaje skóry, w tym także wrażliwa). Dla mojej mieszanej, ale delikatnej cery wybrałam łagodzącą wodę micelarną 3w1. Jej opakowanie, czyli miła dla oka wygodna i poręczna 200ml buteleczka od razu przypadło mi do gustu. Zdecydowanie wolę wody micelarne w mniejszych pojemnościach:) Ale jest też wersja 400ml gdybyś miała odwrotnie;) Płyn micelarny to najczęściej pierwszy i chyba najchętniej wybierany przez Polki krok w demakijażu. Nie jest to raczej zaskoczeniem, gdyż tego typu produkty z reguły mają lekkie formuły oraz są szybkie w użyciu. Niestety wciąż wiele kobiet traktuje płyn micelarny, jako pierwszy i zarazem jedyny produkt do demakijażu i oczyszczania. A wodę micelarną zdecydowanie polecam zmyć po tym wstępnym demakijażu. Płyn jest rzeczywiście bardzo łagodny i przyjemny w użyciu. Absolutnie nie podrażnia! Choć oczywiście pamiętaj żeby agresywnie nie trzeć wacikiem, a bardziej przykładać miejsce po miejscu;) Dobrze radzi sobie ze zmyciem makijażu jak i z jego korektą, czyli tradycyjnie, gdy upaprzę sobie powieki tuszem:) Nie szczypie w oczy, jest taki wręcz orzeźwiający.

Nuxe Very Rose Kremowe mleczko do demakijażu


Nuxe Very Rose Kremowe mleczko do demakijażu

Jest taka kategoria produktu, która nigdy nie pojawiła się na łamach tego bloga! To mleczko do demakijażu! Mam złe wspomnienia z mleczkami i odruchowo od nich uciekam;) W linii Very Rose pierwszą moją myślą był olejek, który w tym wypadku jest bezzapachowy, a ja brak zapachu lubię jak mało kto;) Ale pomyślałam sobie olejek… Ciągle te olejki! Intuicja podpowiedziała, tym razem postaw na mleczko – to będzie inne:) Mleczko Very Rose opakowane zostało w nieprzezroczystą 200ml butelkę z wygodną pompką. Muszę przyznać, że jest cudownie kremowe. Gładko sunie po skórze sprawnie usuwając przy tym makijaż. Jest bardzo delikatne. Po użyciu skóra jest niesamowicie milutka w dotyku:) Co jak co, ale nie da się ukryć, że to właśnie mleczka do demakijażu wyjątkowo pieszczą się nad cerą, pozostawiając ją gładką niczym pupcia niemowlaka. Ja zawsze dodatkowo zmywam je pianką:)

Nuxe Very Rose Oczyszczająca pianka micelarna

 

Nuxe Very Rose Oczyszczająca pianka micelarna

Pianki to coś, co tygryski lubią najbardziej! Dlatego właśnie na ten produkt miałam największą ochotę:) Oczyszczająca pianka micelarna została opakowana w estetyczną 150ml butelkę, która nie tylko ładnie wygląda, ale także ma perfekcyjnie dopracowane detale! Ta pianka może się poszczycić doskonałym atomizerem! Nie muszę się siłować tak jak to miało miejsce w przypadku pianki BodyBoom. Może to głupie, ale naprawdę poczułam ogromną ulgę z tego powodu:) 
Nuxe Very Rose Oczyszczająca pianka micelarna konsystencja
Zapach również jest zdecydowanie piękniejszy, poprawia humor zarówno o poranku jak i wieczorem;) Jej delikatna, puszysta niczym chmurka, kremowa formuła to sama przyjemność i łagodność w każdym calu:) Cudownie się rozprowadza po wilgotnej skórze i łatwo spłukuje. Pozostawia twarz odświeżoną, dobrze oczyszczoną, miękką i gładką. Nie wysusza, nie powoduje uczucia ściągnięcia ani nie podrażnia. Jest idealna w drugim etapie oczyszczania wieczorem. Obojętnie czy po mleczku czy po wodzie micelarnej albo olejku. Z powodzeniem można ją także stosować, jako jedyny produkt myjący rano. Powinna się sprawdzić przy każdym typie skóry, nawet wrażliwej. Nuxe Very Rose Oczyszczająca pianka micelarna to moje must have! Choć nie lubię tego określenia, więc może zamienię na sztos:) 
Nuxe Very Rose Oczyszczająca pianka micelarna opinie


Nuxe Very Rose Ultraświeża żelowa maska oczyszczająca


Nuxe Very Rose Ultraświeża żelowa maska oczyszczająca

Maska została umieszczona w dużym przezroczystym słoiczku o pojemności aż 150ml, które należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. W tym przypadku wolałabym bardziej poręczny, mniejszy słoiczek o 3x mniejszej pojemności;) Tak jak np. w Nuxe Insta Mask. Ale duża pojemność może wynikać z tego, że producent rekomenduje nawet codzienne stosowanie rano i wieczorem, bo tak naprawdę można nią zastąpić żel do mycia twarzy;) Sama nie potrzebuję używać jej aż tak często, więc korzystam co kilka dni używając typowo jako maseczkę. Dlatego swoim opakowaniem trochę się podzieliłam z innymi. Choć muszę przyznać, że maska Nuxe Very Rose jest trochę nietypowa;) Maska posiada żelową formułę, która szybko i przyjemnie się rozprowadza. Na pewno ogromny plus za to, że wystarczy ją nałożyć jedynie na 1 minutę, a następnie wykonać masaż i spłukać. Jest zatem idealna do stosowania na szybko pod prysznicem, czyli tak jak lubię najbardziej! Polecam skorzystać z tego sposobu tym bardziej, że w przypadku tej maski trzeba poświęcić nieco dłuższą chwilę na dokładne zmycie. Nie trzeba posiłkować się dodatkowymi gąbeczkami, ale mimo wszystko spłukuje się ją dłużej niż maski o formułach kremowych. Nie szalej też z ilością, bo im więcej nałożysz tym więcej zabawy podczas zmywania:) Na jednorazowe użycie wystarczy niewielka porcja. Po użyciu skóra jest jedwabiście gładka i głęboko oczyszczona bez żadnych podrażnień. Każdy produkt pielęgnacyjny nałożony po niej pięknie się wchłania i pielęgnuje jeszcze intensywniej. Jeśli lubisz efekt orzeźwienia na skórze to przed użyciem możesz umieścić maseczkę Very Rose w lodówce. Schłodzona maska przyniesie skórze ukojenie i pomoże zlikwidować zmęczony wygląd o poranku. Jak ja to mówię efekt zaspanej skóry;)

Nuxe Very Rose Tonizująca mgiełka do twarzy


Nuxe Very Rose Tonizująca mgiełka do twarzy

Mgiełka była pierwszym produktem, który wypróbowałam od razu, gdy do mnie trafiła:) Na początek psiknęłam jedynie na nadgarstek żeby sprawdzić czy jej zapach mnie nie zabije, ale ten od razu mnie w sobie rozkochał, więc nie miałam już żadnych oporów przed stosowaniem na twarz;) Można ją stosować np. po użyciu mleczka lub po umyciu wodą np. z użyciem pianki. Wystarczy rozpylić aerozol w odległości 15cm od twarzy. Butelka o pojemności 200ml wyposażona w atomizer jest fajnym rozwiązaniem i myślę, że niektórzy będą ją nosić nawet w torebce;) Atomizer jest jednak nieco toporny, trzeba dość mocno przyciskać, co niekoniecznie jest wygodne, gdy wyciągam rękę przed siebie by zachować „bezpieczną” odległość;) Tak, teraz spróbuj to sobie wyobrazić:) A mgiełka rozpylana z bliskiej odległości wydaje z siebie nieco zbyt obfity deszczyk;) Często psikałam więc na wacik stosując ten produkt jak tonik. To i tak było dla mnie dobrym rozwiązaniem, gdyż lubię mieć mocno zwilżoną twarz przed nałożeniem serum. Mgiełkę Very Rose można też aplikować w celu odświeżenia w ciągu dnia lub nawet na makijaż, ale trzeba wtedy oczywiście pamiętać o odległości i nie przesadzać z ilością. Bardzo fajnie odświeża, zmiękcza i przygotowuje skórę na dalszą pielęgnację.

Nuxe Very Rose Rozświetlający peeling złuszczający


Nuxe Very Rose Rozświetlający peeling złuszczający

Na koniec produkt wyjątkowy, o którym paradoksalnie nic nie powiem, ponieważ latem odpuściłam sobie stosowanie takich kosmetyków:) Choć oczywiście można używać go latem. Pamiętaj jedynie o filtrach w ciągu dnia oraz unikaniu słońca. Formuła rozświetlającego peelingu złuszczającego Nuxe Very Rose składa się z wody różanej, 4 kwasów owocowych oraz kwasu salicylowego. Takie połączenie składników ma zapewniać właściwości złuszczające, pozwalające delikatnie i stopniowo usuwać martwe komórki naskórka przy jednoczesnej ochronie bariery skórnej. Produkt należy stosować codziennie na noc przy użyciu wacika. Jego formuła jest płynna. 


Seria Nuxe Very Rose zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie! Szczególnie podoba mi się mnogość produktów oraz formuł, dzięki czemu możemy nimi żonglować do woli;) Bogata gama kosmetyków do oczyszczania i demakijażu jest świetnym rozwiązaniem, nie tylko, jeśli stosujesz wieloetapowe oczyszczanie twarzy. Ale również, gdy jesteś minimalistą i lubisz szybkie rozwiązania lub gdy w ogóle się nie malujesz. Wszystko można dobrać idealnie według potrzeb skóry, trybu życia i preferencji dotyczących formuł. Polecam spojrzeć w kierunku tej linii, bo na pewno znajdziesz coś dla siebie:)


Słyszałaś już o nowej serii Nuxe Very Rose? Co powiesz na taką różę w nowoczesnym wydaniu?

36 komentarzy:

  1. Za płynami micelarnymi nie przepadam, ale mleczko i pianka zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze maska, mgiełka, tonik, więc każdy znajdzie coś dla siebie z kosmetyków Nuxe Very Rose😊 Pianka to mój faworyt😊

      Usuń
  2. Zachęcająca seria, ciekawi mnie pianka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, tyle cudowności! Nie słyszałam o tej serii, ale chętnie skorzystałabym z mleczka do demakijażu, bo nigdy z żadnego takiego mleczka nie korzystałam i z pianki bo pianki są zawsze spoko hehe

    OdpowiedzUsuń
  4. Piankę skłonna jestem wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko jest bardzo kuszące:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No muszę przyznać, że to chyba pierwsze produkty Nuxe, które faktycznie mnie interesują. Pianka brzmi super, woda micelarna i ta maseczka oczyszczająca. Kusisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No z tego co kojarzę to nie przepadasz za Nuxe:) Ale generalnie mają bardzo bogaty asortyment, więc to tylko kwestia doboru odpowiednich dla siebie kosmetyków. Bo wiadomo, że nie wszystko jest dla każdego:D

      Usuń
  7. Miło byłoby wypróbować tą linię. Kosmetyki z różą zawsze dobrze mi służą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, linia jest bardzo przyjemna w użyciu. Mi nie zawsze kosmetyki różane służą, bo bywa, że przeszkadza mi ich zapach, ale te są inne:D

      Usuń
  8. Nie znam tej serii, ale ta róża bardzo mnie kusi do przetestowania tych kosmetyków, szczególnie tej oczyszczającej pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam różane kosmetyki więc ta seria od początku mnie mega ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię tę serię! Zwłaszcza tonik złuszczający i galaretkę❤️

    OdpowiedzUsuń
  11. Cała seria pięknie się prezentuje ;) Też tak mam, że omijam mleczka do demakijażu szerokim łukiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najśmieszniejsze jest to, że u mnie poszło lawinowo i teraz mam już kolejne mleczko:D

      Usuń
  12. Bardzo lubię kosmetyki Nuxe :) muszę wypróbować tą linię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham tę linię:) i widzę, że muszę dokupić sobie mleczko;), bo ja uwielbiam mleczka, to u mnie zawsze nr 1 obok olejków;). Cała linia jest bardzo udana. Mój ulubiony kosmetyk to tonik w sprayu, ten zapach o poranku jest przepiękny:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo udana ta linia Very Rose. Nie sądziłam, że kosmetyki różane mogą być tak udane:) Mleczko to zdecydowanie coś dla Ciebie:)

      Usuń
  14. nie znam tej marki, ale kuszaco się prezentują te kosmetyki, więc spróbuję po nie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nuxe ma naprawdę świetne produkty. Nie miałam mleczka i chce je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, coraz ciekawsze serie wypuszczają. Nadążają za trendami.

      Usuń
  16. Ja też uwielbiam chyba wszystkie pianki do twarzy! Ta mega mnie kusi!

    OdpowiedzUsuń
  17. OO...nie wiedziałam, że Nuxe ma taką przyjemną serię. Pewnie jak wszyscy skusiłabym się na piankę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Trochę kosmetyków Nuxe używałam, ale o tej serii jeszcze nie słyszałam. Lubię zapach róż w kosmetykach (choć wiadomo, są takie babcine wyjątki;)), tym bardziej czuję się zaintrygowana. Z chęcią wypróbuję, nie wiem tylko, który kosmetyk kusi mnie bardziej... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to? Nie oglądałaś moich majowo-czerwcowych nowości?:D A tak serio Very Rose mega gama:)

      Usuń
  19. Mam tę serię na swojej liście zachciewajek i na pewno niebawem u mnie zagości :) Ciekawi mnie zwłaszcza pianka, maseczka i mgiełka, choć i peeling zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...