Naturalne olejki eteryczne Optima PLUS

Cześć Dziewczyny!

Aromaterapia znana jest już od tysięcy lat. Polega ona na zastosowaniu naturalnych olejków eterycznych poprzez skórę czyli np. do masażu z dodatkiem oleju bazowego, do kąpieli, w celu wzbogacenia maseczek i balsamów. Można je też stosować poprzez drogi oddechowe w celach zdrowotnych – wdychanie, wąchanie, inhalacje. Jakiś czas temu miałam okazję wypróbować kilka olejków eterycznych Optima PLUS. Wykorzystałam je zarówno w celach kosmetycznych i relaksacyjnych jak i prozdrowotnych;)

Wszystkie olejki Optima PLUS zapakowane są w przyjemne dla oka niebieskawe opakowania. Wewnątrz każdego kartonika znajdziemy krótką ulotkę informacyjną ze skróconym opisem zastosowania oraz szklaną buteleczkę o pojemności 10ml wyposażoną w wygodny zakraplacz, pozwalający na oszczędne dozowanie produktu. Każdy z olejków ważny jest 24 miesiące od momentu otwarcia.

Olejek cytrynowy, grejpfrutowy i pomarańczowy

Nie bez przyczyny zestawiłam je w jednej grupie. Olejki te stosuję przede wszystkim w celach relaksacyjnych oraz urodowych;)

Olejek cytrynowy może być stosowany do kąpieli, masażu, inhalacji, ze względu na świeży i przyjemny cytrynowy zapach poprawia samopoczucie i może być też stosowany w kominkach zapachowych. Łagodzi lęki i nerwy oraz poprawia koncentrację. Pomaga w zwalczaniu stanów zapalnych skóry i opryszczki. Można go również stosować do inhalacji podczas przeziębienia i kataru, a także po ukąszeniach owadów. Wspomaga redukcję przebarwień oraz reguluje wydzielanie sebum.

Olejek cytrynowy stosuję przede wszystkim ze względu na przyjemny zapach. Lubię dodawać parę kropel do maseczki z glinki, dzięki temu zapach maski staje się ładniejszy i od razu przyjemniej się korzysta. Po zmyciu maseczki cera jest delikatnie rozjaśniona i dobrze oczyszczona. Do wykonania takiej maseczki oprócz wybranych olejków eterycznych potrzebna jest nam glinka w proszku, olej bazowy np. arganowy, migdałowy lub macadamia oraz woda. Osobiście bardzo lubię mieszać olejek cytrynowy z grejpfrutowym lub pomarańczowym. Wtedy woń maski przypomina mi zapach coli;) Bardzo lubię stosować go również jako odświeżacz powietrza dodając kilka kropel do butelki z atomizerem lub umieszczając kilka kropel w kominku zapachowym zamiast wosków, które mi już szczerze obrzydły. Często bawię się też z nim w perfekcyjną panią domu dodając parę kropel do środka czyszczącego gdy myję podłogę (znienawidzona przeze mnie czynność) lub meble:)

Olejek pomarańczowy może być stosowany przy depresji, bezsenności, stresie i w stanach zapalnych. Pobudza układ odpornościowy i trawienny. Posiada właściwości antyseptyczne więc może być zastosowany w przypadku cery zanieczyszczonej.

Olejek pomarańczowy pachnie bardzo przyjemnie świeżymi pomarańczami. Zapach ten kojarzy mi się ze świętami:) Lubię go dodawać do maseczek z glinek lub do kąpieli w celu wzmocnienia zapachu mojego olejku do kąpieli. Świetnie się sprawdza również do aromatyzacji pomieszczeń. Czasami po prostu odkręcam buteleczkę by go powąchać;) 

Olejek grejpfrutowy posiada właściwości rozgrzewające i przeciwbólowe, działa oczyszczająco i detoksykująco, a także przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo. Pomaga zwalczyć migrenę i stres.

Olejek grejpfrutowy pachnie bardzo naturalnie, ale niezbyt cierpko. Również bardzo lubię dodawać go do maseczek i do kąpieli. Jego zapach pozytywnie wpływa na mój nastrój. A jak już wspominałam jesień i zima same  w sobie nie nastrajają mnie pozytywnie;) Muszę więc sobie dostarczać pozytywnych bodźców z zewnątrz;) Olejek grepfrutowy kojarzy mi się również z Citroseptem;) Lubię go również dodawać do masażu przy użyciu oleju bazowego oraz do szamponu, ponieważ zmniejsza przetłuszczanie się włosów.

Olejek eukaliptusowy, miętowy, rozmarynowy i sosnowy

Tą grupę olejków wykorzystuję przede wszystkim w celach zdrowotnych. Przy bólach miesiączkowych, bólach zatok oraz bólu nogi;) Najczęściej stanowią u mnie uzupełnienie dla doustnych środków przeciwbólowych.

Olejek eukaliptusowy może być stosowany przy przeziębieniach, stanach zapalnych górnych dróg oddechowych, jamy ustnej i gardła oraz przy opryszczce. Łagodzi bóle mięśni, reumatyczne i miesiączkowe. Działa bakteriobójczo i wirusobójczo.

Olejek eukaliptusowy pachnie według mnie najmocniej ze wszystkich, które posiadam. Jego lekki zapach wyczuwam nawet przez opakowanie i w szufladzie, w której przechowuję olejki. Nie zachwyca mnie ten zapach. Stosuję go głównie do masażu z olejem bazowym podczas miesiączki. Masuję nim brzuch, część lędźwiową kręgosłupa oraz lewą nogę, której ból odzywa się u mnie akurat przed i w trakcie okresu. Olejek łagodzi ból w tych okolicach, ale oczywiście nie na tyle skutecznie żeby całkiem zrezygnować ze środków przeciwbólowych. Stosuję go jedynie wieczorem jako uzupełnienie dla tabletek przeciwbólowych. Kiedyś podczas okresu używałam mnóstwo silnych tabletek od Ketonalu i Olfenu po Tramal. Jednak pewnego dnia spotkała mnie niemiła niespodzianka i od tego czasu nie stosuję już leków z grupy NLPZ. Muszą mi więc wystarczyć leki na bazie paracetamolu, masaże z dodatkiem olejków i w ostateczności maści przeciwbólowe. Olejek eukaliptusowy wspomaga działanie przeciwbólowe o ile zastosuję go w odpowiednim momencie. W przypadku bólu liczy się czas. Jeśli ból za bardzo się rozprzestrzeni ciężko go zwalczyć. Po wykonaniu masażu często przykładam sobie poduszkę do pleców oraz do brzucha;)

Olejek miętowy ma zastosowanie w przeziębieniu, bólach głowy, rwie kulszowej, stanach zapalnych skóry. Poprawia koncentrację i wzmacnia odporność.

Olejek miętowy stosuję często w połączeniu w eukaliptusowym tak jak opisałam wyżej oraz przy bólach głowy masując nim skronie. Tutaj również ważna jest szybkość zastosowania. Jeśli nie zareagujemy szybko może nie być wystarczający w przypadku zwalczania bólu. Ze względu na miętowy, świeży zapach lubię go też wąchać wylewając kilka kropel na bawełnianą chusteczkę. Ułatwia oddychanie i lekko oczyszcza zatoki, z którymi mam odwieczny problem. Myślę, że można też zmieszać odrobinę z kremem do stóp, ale ja akurat nie lubię takiego efektu.

Olejek rozmarynowy zapobiega łupieżowi i wzmacnia cebulki włosów. Można go stosować podczas przeziębienia i grypy, odstraszająco na owady. Przy zmęczeniu oraz celluicie. 

Olejek rozmarynowy pachnie dość świeżo, choć nie do końca są to moje klimaty. Najczęściej dodaję odrobinę do szamponu lub wącham gdy jestem lekko przeziębiona albo zmęczona.

Olejek sosnowy może być stosowany przy bólach reumatycznych i bólach mięśni, przy zapaleniu zatok, kaszlu oraz grypie. Można również dodawać do kąpieli.

Olejek sosnowy stosuję przede wszystkim wtedy gdy bolą mnie zatoki. Niestety mam przewlekłe zapalenie zatok. Kto choć raz doświadczył zapalenia zatok dobrze wie o czym mowa;) Jestem leniwa więc najczęściej wylewam parę kropel na bawełnianą chusteczkę i wącham. Olejek sosnowy pachnie wg mnie jak sosna, kojarzy mi się ze świętami i wspomaga oddychanie;) Zapach jest dość intensywny.

Olejki eteryczne posiadają szereg zastosowań. Mnie udało się wymienić jedynie część z nich. W przypadku niektórych chorób warto jednak skonsultować stosowanie ze swoim lekarzem. Nie mogą one również stanowić substytutu dla zaordynowanych przez lekarza leków. 

Olejki Optima PLUS dostępne są TUTAJ.

ROZDANIE!

Jeśli macie ochotę wypróbować zestaw 6 olejków eterycznych Optima PLUS (pomarańczowy, grejpfrutowy, rozmarynowy, eukaliptusowy, miętowy oraz sosnowy) wystarczy, że polubicie Optima PLUS na FB, zaobserwujecie mojego bloga oraz oprócz komentarza dodacie dopisek pod jaką nazwą obserwujecie mojego bloga i jako kto lubicie Optima Plus (nazwa lub imię i pierwsza litera nazwiska). Miło będzie również jeśli udostępnicie informację o rozdaniu lecz nie jest to warunek konieczny. Można zostawić również adres e-mail – wtedy poinformuję o wygranej drogą mailową. Macie czas do 1.12.2015r do godz. 18:00. Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu 7 dni od wyłonienia zwycięzcy jako edycja tego wpisu. Wysyłka na terenie Polski.

Zachęcam do wzięcia udziału i życzę powodzenia:)

Jeśli znacie jakieś ciekawe możliwości zastosowania olejków chętnie przeczytam w komentarzach:)

Edit.

Olejki powędrują do Druidka. Gratuluję! Wysyłam maila i czekam na odpowiedź w sprawie adresu do wysyłki:) Niestety czasem wiadomości ode mnie wpadają do spamu więc trzeba sprawdzić dokładnie pocztę.

Pozostałym dziękuję za udział:) Niedługo szykuje się coś nowego. Macie to jak w banku:)