czwartek, 14 czerwca 2018

Isana olejek kokosowy do włosów - czy warto?

Moje włosy są niesforne i mają tendencję do uprzykrzania mi życia, więc lubię sięgać po olejki, sera lub emulsje do włosów:) W kwietniu w moje ręce wpadła nowość marki Isana olejek do włosów kokosowy:) W ofercie tej marki własnej drogerii Rossmann były już dwa inne olejki, a jako trzeci dołączył do nich niebieski kokosik;) Jak się u mnie sprawdził? Czy warto kupić tani olejek z drogerii? 

Isana Kokos Haaröl – kososowy olejek do włosów


Na pewno nie będzie zaskoczeniem, że wizualnie zachęciła mnie do stosowania urocza niebieska buteleczka i zapach kokosa. Choć muszę zaznaczyć, że ten nie zawsze lubię;) Swoją drogą pisząc tą recenzję właśnie pożeram Raffaello;) Tak czy inaczej miałam w zapasach parę tego typu produktów, a na łazienkowej półce osiadł właśnie ten. Całkowicie poza kolejnością;)

Pomijając uroczą niebieską buteleczkę, z kwestii technicznych warto dodać, że opakowanie posiada sprawną pompkę, która dozuje niewielkie porcje produktu, więc nie musimy się martwić, że nie będzie w co tego wetrzeć;) PAO wynosi 12 miesięcy, czyli też na spokojnie można zużyć do końca. Pojemność wynosi 100ml. Wydajność jest dobra, gdyż po dwóch miesiącach jestem trochę poniżej etykiety;) Olejek kokosowy Isana ma przezroczystą barwę i według mnie konsystencję silikonowego serum. Kosmetyk jest lekki, a zarazem nieco treściwy, więc należy pilnować się z ilością, ponieważ nałożony zbyt hojnie z pewnością obciąży nasze kudełki;) Aplikowany w rozsądnych ilościach bardzo ładnie wnika we włosy i absolutnie ich nie obciąża. Ułatwia też rozczesywanie włosów na mokro, bo jak już wiecie z 75 urodowych faktów o mnie – włosy zawsze czeszę gdy są jeszcze mokre. Poza tym nigdy nie nakładam olejków do włosów na sucho bo to dla mnie zbyt duże prawdopodobieństwo obciążenia moich cienkich włosów. 
Zapach olejku jest słodki i kokosowy. W moim odczuciu jest to przyjemny kokosik:) Dobra informacja dla nielubiących woni kokosa jest taka, że kokosa czuć jedynie po wyciśnięciu i podczas rozprowadzania na włosach;) Kokosowa nuta w ogóle nie utrzymuje się na włosach, a przynajmniej ja nic nie czuję. 
Skład olejku kokosowego Isany jest najkrótszy ze wszystkich trzech dostępnych wersji i prezentuje się tak: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Cocos Nucifera Oil, Persea Gratissima Oil, Parfum. Moim zdaniem jak na kosmetyk w tej cenie (11,99zł cena regularna i 8,99zł promocyjna) wygląda to całkiem nieźle;) Choć oczywiście każdy musi sam ocenić co jest dla niego dopuszczalne, a co nie. Na początku mamy dwa silikony, zaraz potem olej kokosowy i olej z awokado, na szarym końcu substancje zapachowe. Jest to więc serum silikonowe z dodatkiem olejków pielęgnacyjnych. Dobrze więc sprawdza się przede wszystkim jako serum zabezpieczające końcówki włosów. Ja nadal jestem w trakcie zapuszczania włosów i nie podcinałam ich znowu już 7 miesięcy, więc taki produkt jest dla mnie pomocny;) Choć przyznam, że chętnie stosuję też na długości (tak od ucha w dół), ponieważ serum całkiem nieźle dyscyplinuje moje włosy i niekiedy nawet sprawia, że są bardziej proste;) Olejek ładnie je też wygładza, zmiękcza i lekko nabłyszcza. Nawet pomyślałam sobie – no popatrz… miałaś wcześniej taki drogi kosmetyk, tego typu, a ten za ułamek ceny też się sprawdza i do tego fajnie pachnie:) Olejek można oczywiście zastosować również przed myciem, ale przyznam, że ja często o tym zapominam;) Można się także pokusić o  sprawdzenie go w roli produktu wykańczającego fryzurę, ale ja preferuję przede wszystkim na mokro, zaraz po myciu;) Może dlatego, że raczej ciężko mnie spotkać w wyszukanej fryzurze:D Oczywiście próbowałam też na moim kudłatym psie bo jak wiecie posiada on włosy, a nie sierść;) Psie kudełki całkiem nieźle się po nim rozczesują jeśli zastosuję zaraz po myciu, a sam pies ze względu na przyjemny zapach nie kręci nosem kiedy nałożę mu odrobinę;) Według mnie to fajny olejek zabezpieczający o krótkim składzie i ładnym zapachu:) Jestem z niego zadowolona. 


Znacie nowy olejek Isany?

56 komentarzy:

  1. Ja na razie używam olejku z Czarnuszki, ale kusisz mnie tym olejkiem z Isany i chyba on będzie następny 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę że tu zajrzałam bo szukam właśnie takiego fajnego olejkowego serum. A jak jeszcze pachnie kokosem to już na pewno go kupię 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. To dla mnie nowość, nie wiedziałam że mają w swojej ofercie olejki!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w sumie najnowszy olejek Isany choć jest już dostępny jakiś czas:)

      Usuń
  4. Ach, a mnie informacja na temat tego, że zapach kokosa nie utrzymuje się na włosach zasmuciła ;( A już miałam lecieć do Rossmanna i kupować ten olejek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. olej kokosowy u mnie wywołuje puch i nieciekawą fryzurę, mam włosy wysokoporowate więc zazwyczaj go unikam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rzeczywiście mógłby się u Ciebie nie sprawdzić. Powiem Ci, że ja nie jestem pewna porowatości moich włosów bo posiadają cechy i niskoporów i wysokoporów. Chyba są po prostu średnioporowate;D

      Usuń
  6. Na sobie na pewno nie przetestuje go ale na sesjach w celu po prostu lekkiego wygładzenia przecieram nim włosy ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka szkoda, że zapach kokosa nie utrzymuje się dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię kosmetyki Isany ale kąpielowe, moje włosy nie lubią olejku kokosowego :-(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie przepadam za kokosowym zapachem, więc nie sięgam po takie kosmetyki :D Mam olej kokosowy i czasem dodaję sobie do masek DIY :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On króciutko pachnie więc może by Cię nie zemdlił:D

      Usuń
  10. Ciekawi mnie ten olejek, jak skończę serum na końcówki Marion to na pewno się za nim rozejrzę, chociaż dla mnie to kolos :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No duży się wydaje, a jednak zawsze jakoś się zużyje :D

      Usuń
  11. nie widziałam jeszcze tego olejku ale wygląda bardzo ciekawie, z chęcią po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No i proszę jak fajnie;). Jeśli nie obciąża włosów to super. Ja też wolę opcję - "bardziej wyprostowane włosy";).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to lubię kręcone, ale kręcą mi się dziwnie, więc proste też lubię jeśli jakiś kosmetyk jest w stanie mi je ujarzmić :D

      Usuń
  13. Ostatnio się zastanawiałam nad nim, ale bałam się, że będzie obciążał włosy i będą tłuste po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moim włosom niestety nie służy olej kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja sama nie stosuję tego typu rzeczy, ale może dam cynk mamie ;) Fajnie, że się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u mnie z kolei odwrotnie - mama takich produktów nie tknie;D

      Usuń
  16. Kocham kosmetyki do włosów Isany ale kokos akurat średnio moje włosy lubią.

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety ale moje włosy nie lubią kokosa choć zapachowo jestem na tak ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawy i tani, a moje włosy bardzo lubia kokos :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z jednej strony kusi wyprobować, a z drugiej strony mam trochę mieszane uczucia względem marki ale to już wiesz :P

    OdpowiedzUsuń
  20. To jest tylko olejek kokosowy czy oprócz tego ma coś jeszcze w składzie?

    OdpowiedzUsuń
  21. Już wiele razy chciałam go kupić i nie mogę na niego trafić to już zaczyna być irytujące !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wizualnie mi się podoba, ma zapach kokosa a silikony na włosy z chęcią nakładam więc bierim go przy okazji kolejnych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ładnie wygląda, ale jakoś mnie nie korci, by go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapach zdecydowanie na tak, ale moje kosmyki nie lubią kokosa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie wszystkie włosy lubią olej kokosowy:)

      Usuń
  25. Silikony na końcówki są dla mnie ok, zabezpieczają włosy :) Nie miałam tego kokosika, ale może kiedyś się skuszę jak zużyję to co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Moje włosy nie znoszą oleju kokosowego w żadnej postaciom razu stają się sztywne i napuszone :(

    OdpowiedzUsuń
  27. z ooo właśnie takie serum z pompka mi się przyda!

    OdpowiedzUsuń
  28. W ogóle Ci się nie dziwię, mi też od razu etykieta wpadła w oko i nawet przez wzgląd na nią samą bym sięgnęła po ten olejek ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ładna buteleczka :) ale ja wole zwykły i naturalny olejek z kokosa :) szczególnie jako maseczka na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hmmm nie miałam jeszcze niczego kokosowego w swojej pielęgnacji włosowej, ciekawe jakby zareagowaly moje loczki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wszystko kocham co związane z kokosem!

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie olejek sprawdził się na włosach niskoporowatych (mam naturalne kręcone włosy) olejek po nałożeniu na mokre włosy bardzo utrwalił mi skręt!! rewelacja!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...