czwartek, 10 września 2015

Sensilis Pure Perfection krem zapobiegający starzeniu się skóry przywracający równowagę i oczyszczenie (Balancing & Refining Antiaging Cream).

Cześć Dziewczyny!

Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o kremie do twarzy, który posiada wyjątkowy profil działania. Dlaczego wyjątkowy? Już odpowiadam! Czy spotkałyście się kiedykolwiek z kremem, który wykazywałby jednocześnie działanie przeciwstarzeniowe i regulujące? Jeśli kosmetyk ma posiadać działanie regulujące wytwarzanie sebum to najczęściej przeznaczony jest do cery młodej, nastoletniej. Natomiast seria Pure Perfection ekskluzywnej dermokosmetycznej marki Sensilis dedykowana jest osobom powyżej 25 r.ż czyli takim, które obserwują już pierwsze symptomy starzenia, a jednocześnie chciałyby ograniczyć przetłuszczanie się skóry. To nietypowe połączenie oraz praktycznie same pozytywne opinie o tym kremie przekonały mnie do wypróbowania akurat tego produktu na mojej mieszanej, delikatnej i nieco kapryśnej cerze. Jeśli jesteście ciekawi jak spisał się u mnie ten apteczny krem produkowany przez hiszpański Dermofarm zapraszam dalej;)



Opis producenta

Cera: skóra mieszana i tłusta.

Właściwości: krem przeciwstarzeniowy o lekkiej konsystencji, nie zapycha porów. Łączy właściwości regulujące wydzielanie łoju oraz ściągające, zwęża pory, a aktywny składnik Nutelline ma silne działanie przeciwzmarszczkowe i ujędrniające. Pozbawia skórę niechcianego błyszczenia, nadaje młody wygląd, gładkość i jednolitość.

Składniki aktywne: krzemionka, witamina E, siemię lniane, Nutelline, ekstrakt z czerwonych alg, kwas pirogluaminowy PCA.

Moja opinia

Opakowanie

Krem umieszczony został w szklanym słoiczku z podwyższanym dnem. Opakowanie zawiera 50ml kremu. Słoiczek pod wieczkiem posiada dodatkową osłonkę, a wewnątrz zafoliowanego kartonika znajdziemy również szpatułkę, która może nam umożliwić bardziej higieniczną aplikację kremu. Wiele osób nie lubi kremów w słoiczkach. Ja również wolę opakowania typu ari less, ale słoiczek też nie stanowi dla mnie wielkiego problemu. Zawsze przed i po aplikacji kremu dokładnie oczyszczam dłonie. Według mnie opakowanie od strony wizualnej prezentuje się bardzo ładnie, zwłaszcza na półce w łazience;) Nie jest to oczywiście najbardziej istotny aspekt, ale zdecydowanie cieszy oko. Na zużycie mamy 8 miesięcy momentu otwarcia. 

Konsystencja i zapach

Produkt ma bardzo przyjemną dla oka  barwę i lekką kremowo-żelową konsystencję, która trochę przypomina mi też apetyczny mus;) Zapach kremu jest bardzo przyjemny i świeży. Osobiście preferuję bezzapachowe produkty do twarzy, ale ten zapach jest na tyle przyjemny i ulotny, że również mi nie przeszkadza i nie powoduje bólu głowy:) Jest chyba nawet jednym z najprzyjemniejszych zapachów z jakimi miałam do czynienia.

Działanie

Pure Perfection posiada lekką, nietłustą konsystencję dzięki czemu szybko się wchłania nie pozostawiając po sobie właściwie żadnej warstwy, a wykończenie jakie zapewnia jest pół-matowe. Kremu próbowałam zarówno samodzielnie jak i na serum (Vichy, a obecnie Norel). Z obydwoma tymi produktami współpracuje idealnie. Dobrze nadaje się również pod makijaż (w moim przypadku obecnie mineralny). Przed przystąpieniem do testów przejrzałam trochę Internet w poszukiwaniu opinii o produktach tej marki. W większości były zachwyty, ale wśród nich przewijała się jedna wada. Niektórzy pisali, że kremy Sensilis mają w zwyczaju się rolować. Niekiedy może być to spowodowane tym, że nasza skóra z różnymi kosmetykami otrzymuje wręcz nadmiar substancji aktywnych, a czasami może być to kwestia aplikacji zbyt dużej ilości produktu. Od razu uznałam więc, że będę szukać sposobu na tą dość znaczącą wadę i szybko mi się to udało. Krem lekko zrolował mi się na nosie tylko przy pierwszym użyciu oraz raz gdy nakładałam go będąc bardzo zaspana i zbytnio pofolgowałam sobie z ilością. Kluczem jest tutaj umiar, dokładne rozsmarowanie i delikatne wklepanie produktu. Jeśli dopasujemy odpowiednią porcję kosmetyku na jednorazowe użycie nic nam się nie zroluje. Krem stosuję wyłącznie na dzień, ponieważ na noc używam czegoś bardziej nawilżająco-regenerującego. Moja mieszana skóra jest tak skonstruowana, że potrzebuje złożonej pielęgnacji i odpowiedniego balansu między nawilżeniem, zmatowieniem, oczyszczeniem i regeneracją:) Zauważyłam, że odpowiednie kombinacje produktów służą jej najbardziej, ale oczywiście nie będzie to regułą dla każdego. Krem Sensilis nawilża, ale nie zapewnia skórze oceanu nawilżenia gdyż nie to jest jego przeznaczeniem. Nie jest to krem typowo nawilżający, a przywracający równowagę i oczyszczenie oraz jednocześnie zapobiegający starzeniu. Jeśli np. nawilżenie okaże się dla nas niewystarczające zawsze możemy pod krem zastosować odpowiednio dobrane serum (Sensilis ma w swojej ofercie np. serum Oxygen) lub zastosować nieco inny profil pielęgnacji nocnej. Należy pamiętać, że nawet cera tłusta i mieszana potrzebuje odpowiedniej dawki nawilżenia. Podczas stosowania kremu zauważyłam, że moja cera zdecydowanie uspokoiła się pod względem wydzielania sebum. Z dnia na dzień potrzebuję coraz mniejszej ilości matującego pudru HD oraz dużo rzadziej sięgam po bibułki matujące. Cera sprawia wrażenie naprawdę czystej, gładkiej i bardziej promiennej. Krem w moim przypadku nie zapycha porów, a co więcej zmniejsza ich widoczność. Od czasu do czasu pojawiały się u mnie drobne niespodzianki, ale często były one spowodowane wystawieniem twarzy na promienie słoneczne lub naturalnymi procesami hormonalnymi. Pod względem ilości czy też wielkości niedoskonałości moja twarz nigdy nie była bardzo problematyczna, ale też nigdy nie było tak żeby nic się nie pojawiło. Nie jestem więc w stanie ocenić na ile produkt sprawdziłby się w przypadku cery trądzikowej, mocno zanieczyszczonej. W okresie użytkowania kremu żadne większe niedoskonałości tudzież wysyp nie miały miejsca. W kwestii prewencji przeciwzmarszczkowej muszę dodać, że latem często się opalam, co oczywiście wpływa negatywnie na foto starzenie skóry. Nie zauważyłam jednak pogłębienia zmarszczek tudzież powstania nowych. Te istniejące uległy optycznemu wygładzeniu, ale nie zostały zlikwidowane. Należy jednak pamiętać, że w przypadku tego kremu producent obiecuje zapobieganie starzeniu się skóry czyli działanie prewencyjne, a nie prasowanie zmarszczek już istniejących. Przyznam, że dopiero od jakiegoś czasu zaczęłam wdrażać tego typu produkty. Teraz myślę, że powinnam to zrobić dużo wcześniej. Jednak długo mi się wydawało, że to jeszcze nie teraz. To niewątpliwie był błąd;)

Podsumowując krem Pure Perfection był idealnym rozwiązaniem dla mojej cery zwłaszcza w porze letniej, a sama marka coraz bardziej mnie intryguje. Dla cery suchej raczej nie będzie odpowiedni tym bardziej, że nie jest do niej przeznaczony. Jednak w przypadku cery tłustej i mieszanej warto go rozważyć. Skład nie każdego zadowoli, ale u mnie jak widać zdaje egzamin.

Produkty Sensilis to dermokosmetyki zatem dostępne są w aptekach. Niestety nie we wszystkich. Listę aptek można znaleźć tutaj. Koszt kremu Pure Perfection waha się w granicach 90-120zł zależnie od apteki. Część asortymentu dostępna jest również w niektórych drogeriach Hebe. W tej serii dostępny jest jeszcze fluid oraz serum. Fluid zawiera kwas salicylowy więc osoby uczulone nie powinny po niego sięgać. 


Znacie produkty Sensilis? Dajcie znać, które według Was są warte uwagi.

74 komentarze:

  1. w ogole nie znam i ich nie widziałem nigdzie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdzie nie słyszałam (ani nie widziałam) tych kosmetyków. A w aptekach bywam dość często.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też często bywam:D punkty sprzedaży podlinkowałam;) w aptece, w której często bywam akurat mają te produkty:)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ooo! No to czekam na Twoje wrażenia, ale podejrzewam, że będą pozytywne hihi

      Usuń
  4. ja miałam dwie próbki kosmetyków do twarzy tej firmy i muszę przyznać, że mnie zachwyciły. Planuję zakup kremu nawilżającego :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zapasie czeka na mnie Glacier Essence, może ten masz na myśli? Podobno jest fajny, na co liczę:)

      Usuń
  5. Jeszcze nie miałam okazji próbować :) ciekawe czy w moich aptekach bym znalazła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Często je widuję, tylko ta cena ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam tą markę, ale próbuję sobie przypomnieć, czy w jakimś sklepie ją widziałam i jakoś nie potrafię ;) Fajnie, że Ci służy :) Ja musiałabym sobie znaleźć jednak coś innego w ofercie firmy, ale zaciekawiłaś mnie tą recenzją. Ceny tylko takie ciut mniej przyjemne, choć w przypadku kremu do twarzy warto wydać więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podlinkowałam punkty sprzedaży jakby co;) Podobno są w Hebe, ale w tym na Piotrkowskiej nie widziałam. Chyba, że nie zauważyłam co też możliwe bo ostatnio jak tam byłam to byłam zaczarowana bogactwem asortymentu haha. U mnie są tylko w Melissie;) Dla Ciebie ten konkretny to zdecydowanie nie, To już prędzej dla R za jakiś czas jeśli chciałby się paćkać. Ja mam jeszcze w zapasie Glacier Essence nawilżający - są dwie wersje dostosowane do typu cery. Podobno też bardzo fajny, no się okaże. Ceny faktycznie do niskich nie należą, ale ja tam np zawsze potrafię sobie wyszukać dobrą promo;)
      Btw. doszło, sama wiesz co!:) Dzięki:)

      Usuń
    2. R teraz się paćka jakimś vichy, a jemu kremy na bardzo długo starczają... Wgl już sobie nawet wymyślił, żeby mu kupić jako następny taki męski biotherm, więc kolejka jest długa, haha :D ja tam na piotrkowskiej też rzadko bywam, częściej w tym obok mnie, przy bałuckim, ale tu znowu adortyment jest mniejszy :) cieszę się, że już doszło ;)

      Usuń
    3. Noo ten też jest wydajny zwłaszcza, że nie ma co z nim szaleć z ilością, a ja go tylko na dzień. Używam coś ponad 1,5 mies i jakoś wielce dużo nie ubyło. Ja to ciągle Ross bo Hebe fajne, ale lokalizacja dla mnie taka średnia więc jestem ze dwa razy do roku. Ale z kolei w Ross nie ma wielu wymyślnych produktów i dermokosmetyków raczej niewiele.

      Usuń
  8. Cena wysoka,ale jestem zdania,że na kremie nie wolno oszczędzać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się zdarza sięgać po kosmetyki z różnych półek cenowych. Choć do twarzy bardzo lubię te apteczne:)

      Usuń
  9. Bardzo ciekawa i wyczerpująca recenzja :) Super, że zwróciłaś uwagę na to rolowanie i jak sobie z tym poradzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się żeby teksty były przydatne. Wiadomo nie każdy przeczyta całość, ale ten kto szuka info o danym produkcie i rozważa zakup na pewno;)

      Usuń
  10. Akurat nie do mojego typu cery, ale fajnie, że się sprawdził u Ciebie :) rzeczywiście na półce prezentowałby się super;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór kremów mają ogromy więc na pewno znalazłabyś coś odpowiedniego dla siebie:)

      Usuń
  11. Ja mam cere mieszaną czyli jedną z gorszych :-P najgorsza to zupełnie tłusta..., błyszcząca się w ciągu dnia twarz to moja zmora...muszę to tuszować na wszelkie sposoby gdyż wygląda nieestetycznie :-)! , krem pewnie u mnie by sie sprawdził, buziaki Kochana

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście skóra mieszana nie jest do końca łatwa w pielęgnacji, choć u mnie ten plus, że nieraz pasują mi nawet kremy do cery suchej (o ile nie zapychają)

      Usuń
  12. Nie znam produktów tej marki, krem wygląda ciekawie, ale dla mnie była by odpowiedniejsza jakaś wersja nawilżająca.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam cere mieszaną z tendencja do przetłuszczania się. Ten krem chyba jest idealny dl mnie. Niestety aktualnie kupiłam 2 inne więc przed zakupem kolejnego musze zużyć te. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może za jakiś czas:) Nie da się wszystkiego od razu:)

      Usuń
  14. Ach ... miałam jeden krem Sensilis i uwielbiałam go (właśnie mi się skończył).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że chyba u Ciebie coś widziałam z ich oferty;)

      Usuń
  15. Cena odstrasza, ale jeżeli miałby dobrze działać... czemu nie ;) Pozdrawiam Cię serdecznie :) :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz słyszę o tym kremie i o tej marce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tego kremiku nie miałam, ale podoba mi się jego działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tej marki. Post przeczytałam chętnie chociaż skóra moja sucha>>>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla suchej to nie bardzo, ale są inne produkty w ofercie;)

      Usuń
  19. hmm napiszę tak, nie wiem co o nim sądzić na pewno nie nadaję się dla mojej cery i nawet nie wiem czy jakby się nadawał to bym się skusiła jakoś tak nie nie wiem :D dużo tego "nie wiem" :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Noo jeszcze trochę i bedzie trzeba zainwestować w taki kremik. Latek przybywa..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha ano nie ubywa:D:D u mnie jeszcze trochę i 3 z przodu:O

      Usuń
  21. Ciekawy krem, nie miałam jeszcze nic z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę przyznać, że z marką się jeszcze nigdy nie zetknęłam. Ale cóż, teraz pozostało mi przez kolejne 3 lata na niego odkładać :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie wiem czy była bym w stanie tyle wydać za krem, który później by i tak się nie sprawdził :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż za pesymizm ;) skąd założenie, że i tak by się nie sprawdził?;)

      Usuń
  24. Nie słyszałam zbyt wiele o tej marce :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten krem naprawdę by mi się przydał ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubiłam ten krem, w ogóle Sensilis się u mnie sprawdzał:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Rozejrzę się w aptece, bo wydaje mi się że i moja skóra się polubi z tym kremem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pierwszy raz widzę, moja cera jest w kierunku suchej

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam ich, ale krem wydaje się ciekawy. ;) Na razie nie jest dla mnie, bo jestem trochę na niego za młoda, ale cerę mam mieszaną właśnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. chciałabym by w końcu coś wpadło w moje łapki z sensilis:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Z tą marką przyjemności jeszcze nie miałam choć już kilka dobrych opinii czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie też przeważnie dobre i jeszcze jeden produkt czeka u mnie w kolejce:)

      Usuń
  32. w ogóle nie znany mi produkt, z tej marki pamiętam miałam kiedyś taki lekki krem pod makijaż

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam nic tej marki, nawet w sumie chyba jej nie kojarzę. Fajnie, że kremik się u Ciebie sprawdził. Ja muszę mieć jednak coś jeszcze bardziej nawilżającego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no z tego co wiem to nie jest jeszcze zbyt mocno kojarzona, ja o niej usłyszałam jakoś ponad rok temu

      Usuń
  34. Marzy mi się kremik Sensilis.

    OdpowiedzUsuń
  35. coś mi świta w głowie,że gdzieś mi się obiły, zapowiada się super, tylko cenowo nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  36. ja uzywam Glacier Essence Deep Hydrating Cream i jestem zadowolona. Jakby ktoś był zainteresowany recenzją do zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam ich produktów :), też jakiś czas temu myślałam "to jeszcze nie ten czas" :P. Cena mała nie jest, ale widać, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  38. O kurcze, drogo. Ale kusi mnie, może poproszę o taki na gwiazdkę ;))

    OdpowiedzUsuń
  39. Widziałam kiedyś w aptece, ale nigdy nie miałam okazji korzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  40. a o nim jeszcze nie słyszałam. Dobrze,że trafiłam do Ciebie :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  41. Widziałam te kosmetyki w mojej aptece, ale jakoś nie zwracałam na nie szczególnej uwagi :) U mnie ten krem też mógłby zdać egzamin :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Brzmi całkiem fajnie. Tym bardziej, że na dłuższą metę rzeczywiścei reguluje wydzielanie sebum.

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie kojarzę za bardzo tej marki ale skoro zmniejsza wydzielanie sebum to chętnie bym go wypróbowała na swojej twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Potwierdzam to co napisałas o tym kremie, ja miałam i mam w sumie cały czas takie same spostrzeżenia. Jest genialny jesli chodzi o ujędrnienie i nawilżenie naszej skóry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mamy podobne odczucia:) Starałam się opisać najdokładniej jak to możliwe:)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.

Jeśli jednak nie czytasz nie komentuj i nie pisz głupot;) Proszę nie zostawiaj linków, to nie jest miejsce na Twoją reklamę. Komentarze zawierające linki będą usuwane.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...