Nowy płyn do kąpieli Organique uwiódł mnie swoim
zapachem podczas spotkania Klubu Organique. Mimo, że bardziej prysznicowa niż kąpielowa
ze mnie dziewczyna to od razu po pierwszym wąchaniu wciągnęłam go na swoją „chciej-listę”.
Poczekałam ok. 2 tygodnie na akcję rabatową i płyn był już mój;) Wymarzyłam
sobie wspaniałą kąpiel z pianą. Czy płyn sprostał moim oczekiwaniom?
Opis producenta
Płyn
do kąpieli o zapachu słodkiego liczi z nutą aromatycznej pomarańczy z
ekstraktem z granatu. Formuła myjąca oparta została na delikatnych surowcach
pochodzenia roślinnego. Zapewnia ona komfort stosowania oraz łagodną
pielęgnację i ochronę wrażliwej skóry. Płyn tworzy z wodą aromatyczną, lekką,
puszystą i długo utrzymującą się pianę. Kąpiel odpręża, niweluje stres i
zmęczenie, a skóra pozostaje nawilżona, aksamitna i subtelnie pachnąca.
Moja opinia
Opakowanie
Jest
proste, przyciemniane, z zamknięciem typu press. Zawiera 500ml płynu, który powinien wystarczyć na 10 użyć
– producent na jednorazową kąpiel zaleca użycie 50ml płynu. Szata graficzna
jest optymistyczna, kojarzy mi się ze słońcem i wakacjami. Produkt kupiłam jeszcze w kwietniu, ale już niewiele mi zostało więc zdanie mam wyrobione.
Konsystencja i
zapach
Płyn
jak to płyn z żelaza nie jest;) Konsystencja nie jest ani zbyt gęsta ani zbyt rzadka. Zapach to kwestia gustu. Mnie osobiście się
podoba. Jest dość naturalny i soczysty, a zarazem nie nachalny. Utrzymuje się
jeszcze przez niedługi czas po wyjściu z wanny.
Działanie
Przyznam
szczerze, że płyn Organique to jeden z moich pierwszych płynów do kąpieli od
wielu lat, może nawet od czasów dzieciństwa? Nie pamiętam kiedy ostatni raz
używałam tego typu produktu. Miałam kule kąpielowe, sole, perełki, pudry i inne
cuda, ale płyn? Nie pamiętam;) Kiedy więc zobaczyłam tę nowość w Organique
pomyślałam, że spróbuję;) Niestety trochę inaczej wyobrażałam sobie moje
spotkanie z tym płynem. Liczyłam na wannę pełną puszystej piany, a tu piany jak na lekarstwo. Nawet gdy
użyłam dwa razy większej ilości płynu niż zaleca producent. Sama kąpiel w
obecności tego płynu jest przyjemna. Woda jest zmiękczona, a ciało otulone
delikatnym soczystym zapachem. Po wyjściu z wanny skóra nie jest ani nawilżona, ani w żaden sposób wypielęgnowana...
Mimo
wielkiej sympatii do marki, ładnego zapachu i przyzwoitego opakowania jestem zawiedziona tym płynem. Biorąc pod uwagę
wysoką cenę regularną – 61,90zł przyjemny zapach to dla mnie za mało. Płyn nie wyróżnił się niczym szczególnym. Być może miałam zbyt wygórowane wymagania? Jednak dobrze wiem, że Organique stać na więcej. Wolę kule oraz oleje do kąpieli i masażu tej samej marki, a do tego płynu już nie wrócę.
Używacie płynów do kąpieli? Znacie jakieś, które dają dużo piany?;)
ja zakupiłem peeling enzymatyczny ... powoli się przkeonuje do tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńJa Organique bardzo lubię, wspomniany peeling też, ale płyn mnie zawiódł;)
UsuńJa już zawiodłam się wieloma płynami do kąpieli, że teraz wolę jednak prysznic, a do wylegiwania się w wannie wystarczy mi raz na jakiś czas kula czy saszetka z solą :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście cena trochę zbyt wysoka jak na to, że płyn jedynie ładnie pachnie...
OdpowiedzUsuńno niestety, ani pielęgnacji ani piany. Tylko ładny zapach i szata graficzna;)
Usuńrównież marzę o kąpieli pełnej bąbelków, jak za dziecięcych lat! Cena faktycznie wysoka jak za sam zapach (a zapach liczi uwielbiam!).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ja ciągle szukam do kąpieli czegoś mocno pianotwórczego i przyjemnie pachnącego. Cena faktycznie zbyt wysoka jak to co płyn robi. To już wolę kule do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę rzeczywiście sam zapach to za mało żeby się skusić.
OdpowiedzUsuńFaktycznie słabo jak na tę cenę... :/ a co do czegoś pianotwórczego, to chyba nie pomogę jakoś szczególnie, przychodzi mi do głowy tylko taki płyn do kąpieli joanna w brązowej butelce o zapachu bzu, pamiętam, że był przyzwoity :)
OdpowiedzUsuńNo niestety tym razem wtopa, gdyby chociaż nawilżał skoro piany nie daje to bym nie jęczała, a tu nic;) Dałam raz siostrze użyć, stwierdziła, że nie ma różnicy między tym płynem, a tanim drogeryjnym;)
UsuńU Rogaczków na insta widziałam, że płyn Balea daje sporo piany;) na Joannę spojrzę:)
Joanna to świetnie pachnie, zwłaszcza ten bez :) jest chyba jeszcze róża i dwa rodzaje jakichś ziołowych ;) kiedyś je lubiłam i zużyłam całkiem sporo butelek :)
UsuńMoże w Melissie będą mieli to zobaczę bo w Ross chyba mało Joanny;) ja chcę duuużo piany i najlepiej jakiś owocowy zapaszek;)
UsuńJa lubię gdy płyn do kapieli tworzy piękną i puszysta piane, która utrzymuje się do końca kapieli. Za te cenę chyba nie kupiłabym produktu, który jest tak sredni w moim odczuciu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie też bym taki chciała, coś polecasz?
UsuńNie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale kiedy już kupuję jakiś żel/mleczko do mycia, to zużywam go baaardzo długo. Z takim zaskoczeniem patrzę na posty dziewczyn, które raz po raz testują nowe rzeczy. Oczywiście to taka mała dygresja do tego, co napisałaś, bo i Ci powiem, że zaskoczyłaś mnie tą recenzją. Również lubię tę firmę i szkoda, że nie jesteś w pełni zadowolona z produktu. Czasem tak bywa, że trafimy na lepsze i gorsze rzeczy.
OdpowiedzUsuńTaki płyn starcza na 10 razy jeśli będziemy używać dokładnie według zaleceń producenta, mi się zdarza nalać wiecej bo robię to na oko;) co do testowania szczerze mówiąc jedne produkty schodzą mi szybko np. żele i balsamy, a inne wolno - cała kolorówka;) Zawsze staram się jednak żeby recenzja była rzetelna, a przede wszystkim zgodna z moimi odczuciami. Markę bardzo lubię i większość produktów się u mnie sprawdza, ale tym razem niestety.
UsuńSzkoda,że za tak wysoką cenę dostaje się średniej jakości kosmetyk. Nie znam marki osobiście,ale dużo słyszałam na blogach:)
OdpowiedzUsuńOjej za taką cenę nie zamierzam próbować.
OdpowiedzUsuńGdyby spisywał się lepiej cena by mi aż tak nie przeszkadzała ;)
Usuńoj nie jak piana to cała góra :) inaczej nie ma sensu
OdpowiedzUsuńNooo tyle nie używałam płynów i nagle mi się zachciało piany a tu lipa;)
UsuńCzyli chyba dobrze, że nie mam wanny tylko prysznic, bo pewnie bym go kupiła.
OdpowiedzUsuńOj jak dla mnie płyn do kąpieli musi dawać duuużo piany, szkoda, ze ten się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę rzeczywiście można się spodziewać więcej ;/
OdpowiedzUsuńJak nie pieni to nie chcę :P Za tę cenę cudu nie ma :/
OdpowiedzUsuńhmm, szkoda, że tylko łądnie pachnie i wygląda :/
OdpowiedzUsuńJestem po zakupach w Organique i miałam wielką ochotę na płyn Winogronowy, który uwiódł mnie swoim zapachem, ale w ostateczności z niego zrezygnowałam! Trochę żałowałam, a tu taka recenzja, chyba dwa razy się zastanowię nim go kupię, bo cena niska przecież nie jest.
OdpowiedzUsuńNiestety szczerze mówiąc nie polecam. Chyba, że satysfakcjonuje Cię sam ładny zapach. Dla mnie przy tej cenie to za mało. Wolę kule i oleje do kąpieli i masażu. Przynajmniej pielęgnują, a tutaj nic. W dodatku piany malutko.
UsuńPłyn do kąpieli i piana to oczywiście podstawa :D
OdpowiedzUsuńJak szukasz płynów które dobrze się pienią poszukaj wśród płynów dla dzieci one zawsze dobrze się pienią☺
OdpowiedzUsuńAno właśnie tak mi się kojarzy z dzieciństwa :D tylko nie wiem co teraz jest ciekawego w ofercie :)
UsuńTeż uwielbiam mnóstwo piany w wannie:D u mnie jest ona wspomagana przed hydromasaż.
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :)
UsuńJak kąpiel to tylko z mnóstwem piany! :) a używam raczej tych tanich płynów i nie żałuję sobie ich ilości :P
OdpowiedzUsuńCoś polecasz?;)
UsuńPrawie 62 zl? masakra, zapach by mi sie podoabl ale po tej cenie oczekiwalabym wiele piany ;D
OdpowiedzUsuńTeż oczekiwałam więcej...
UsuńBardzo szkoda, że tylko ładnie pachnie i nic więcej :(
OdpowiedzUsuńPłyn ma przede wszystkim robić pianę, dla mnie po to istnieją właśnie płyny do kąpieli :) Sam zapach to rzeczywiście za mało za taką cenę.
OdpowiedzUsuńnie mialam nic tej firmy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie sprawdził się w pełni, za taką cene powinien...
OdpowiedzUsuńZapach pewnie by mi się spodobał :) Ale ja uwielbiam mega pianę w wannie więc odpada zwłaszcza za taka cenę :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ta firma jest za bardzo promowana, a kosmetyki są średnie :)
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam żeby ta firma była jakoś wielce promowana;) akurat u mnie jej dużo bo sporo z tej firmy kupuję i tak naprawdę większość się u mnie sprawdza. Choć płyn akurat nie. A miałaś do czynienia z kosmetykami tej firmy, że tak uważasz?;)
UsuńCo za cena z kosmosu ;/ nie skuszę się :(
OdpowiedzUsuńCena jak cena gdyby produkt był jej warty, ale w tym wypadku niestety nie jest
Usuńale jestem go ciekawa, z pewnością wypróbuje w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńYyy ja nie polecam;) chyba, że wystarczy Ci ładny zapach ;)
UsuńJak dla mnie cena jest za wysoka, a i tak nieużywanym płynów do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNo szkoda, że do kitu... kule są fajne z pewnością lepsze niż płyn
OdpowiedzUsuńTak, kule są lepsze no i olejku do kąpieli...
UsuńWolę prysznic :) ale produkty tej firmy bardzo mnie interesują.
OdpowiedzUsuńMoże powiem Ci tak, to że on w ogóle pachniał w kąpieli to już się wyróżnił :D Hah poważnie, teraz co kupuje płyn to rzadko który nie traci całego zapachu po wlaniu do wanny. Ale za tą cenę to też bym chciała przy okazji fajną pianę i może jakieś lekkie nawilżenie czy cuś ? :)
OdpowiedzUsuńZapach bardzo w porządku i rzeczywiście czuć go cały czas podczas kąpieli no, ale właśnie za tą cenę spodziewałam się dużo piany i choć lekkiego nawilżenia:P ech;)
UsuńOrganique ma bardzo fajne produkty ;)
OdpowiedzUsuńOwszem, choć ten nie do końca do nich należy...
Usuńja z Organiwue bardzo lubię peelingi, jednak ceny tych produktów trooochę odstraszają..
OdpowiedzUsuńNiskie nie są, choć najczęściej jakość jest super poza wyjątkami ;)
UsuńJa muszę w końcu coś od nich kupić, bo ciągle o nich czytam, a na sobie nic jeszcze nie wypróbowałam :P
OdpowiedzUsuńKup, kup ale raczej nie płyn;)
UsuńUżywam płynów do kąpieli, ale z firmy luksja na zmianę z takimi z Biedronki. Tego jeszcze nie miałam, ale zapach mógłby mi się spodobać. Co tam kupiłaś w Rossku, bo nawet się nie pochwalisz :-)
OdpowiedzUsuńZapach ładny, ale sam zapach to za mało:) A będzie post zakupowy pod koniec miesiąca albo na początku maja;) Kupiłam głównie to, co planowałam czyli korektor Lumi, róż Catrice i MF, do tego korektor Rimmel Lasting Finish.
UsuńJa suma sumarum też się skusilam na ten korektor, bo kremu cc bourjois w najjasniejszym odcieniu juz nigdzie nie dorwalam, ale może to i lepiej dla mojej kieszeni. A teraz jeszcze black liner kusi mnie podkładem max factora. Mam nadzieję, że jednak na razie się nie złamie i nie kupię, choć jeszcze 2 dni mam na to :-)
UsuńTen podkład MF był jedynym jak do tej pory, który mi pasował;) Krem CC Bourjois akurat źle wspominam, pisałam o nim a bublach roku;) Ja miałam chęć jeszcze na bazę pod makijaż Revlon, ale sobie daruję na razie no i chciałam rozświelacz Lovely Gold Highlighter, ale nie ma u mnie ciągle. Miałam zaćmienie umysłu i kupiłam wersję Silver, ale ja jestem ciepłym typem więc nawet nie będę na sobie próbować;)
UsuńJa jestem ciekawa czy najjasniejszy odcień tego podkładu MF jest rzeczywiście jasny i czy nie wysusza I nie ciemnieje :-)
UsuńMoim zdaniem one są bardzo jasne. Ja miałam odcień 60 sand, a i tak lepszy by był dla mnie 75 golden. Karnację mam średnią.
UsuńJa mam właśnie taką jak Ewelina -Black Liner (no może minimalnie ciemniejszą, ale pewna nie jestem) więc sobie wyobraź co jest za problem z doborem zawsze :-) Właśnie słyszałam, że one są bardzo jasne, ale nie wierzyłam :-)
UsuńEwelina jest najjaśniejszą osobą, jaką znam więc myślę, że jest "dobrym adresem" przy tego typu dylematach;) Bo ja to jak już wspominałam ogólnie podkładów nie lubię no i jestem typowo ciepłym typem o średniej karnacji. Nigdy nie biorę najjaśniejszego odcienia bo to u mnie = efekt mąki na twarzy;) Wyjątek stanowi tylko puder Eris, który dostałam w jasnym odcieniu i jakimś cudem na zimę się nieźle dopasowuje:D
UsuńTylko Ewelina kupuje podkłady w różowych tonach a ja mimo, że jestem typem chłodnym i mam różowe tony to kupuje podkłady w ponach żółtych, które zneutralizują zaczerwienienia. W różowych tonach za różowo bym się czuła, także nie mogę mieć takiego samego odcienia, bo on jest różowy, i muszę poszukać jaki nr odpowiadał by najjaśniejszemu odcieniowi w tonie żółtym :-)
UsuńŻółte tony i jednocześnie jasne to nie wiem, ale zajrzałabym do Maca w takim przypadku. Tam mają produkty dedykowane do różnych tonacji, NC jest w tonacji żółtej. Poprosić o parę próbek i może coś by się dobrało;) Przy tego typu produktach pozostaje metoda prób i błędów;) W YR widziałam kiedyś jasne podkłady, ale nie wiem czy one też nie wpadają w róż;)
UsuńMnie w moim mac'u nie potrafia dobrać odcienia. W YR to samo :-) aktualnie mam inglota hd nr 71. Dobry dla mnie jest najjasniejszy podkład mj, ale ma trochę za małe krycie i trochę skórki podkreśla wiec się zastanawiam, na razie mam mnóstwo jego pojemniczków próbek i testuje :-)
UsuńO, szkoda. Ja w MAC'u w Douglasie trafiałam na rewelacyjne panie;) Próbkę MJ to i ja wzięłam, nawet chodził mi po głowie zakup bo mnie się akurat podoba ta delikatność, ale nie wiem czy będę używać jeśli kupię:P Dlatego jeszcze będę oglądać wersję kompaktową. Testuj, testuj. Może akurat coś zaskoczy. Ja niestety dużo w tym temacie nie pomogę;) A Revlon albo L'Oreal nie ma nic takiego jasnego żółtego?
UsuńRevlon colorstay miałam, ale na teraz jest za ciężki a L'Oreale już wszystkie przetestowałam :-) Z drogeryjnej półki nie testowałam tylko astorów i max factorów a tak to wszystko mi nie pasuje :-)
Usuńja lubie w wannie dużo piany, im więcej tym lepiej :D
OdpowiedzUsuńNo tutaj byś tego niestety nie uświadczyła. Tym razem się nie postarali;)
UsuńLiczi i pomarańcza hmhmhm zapach musi być ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kąpiel to z organique mam ochotę głównie na ich kule.
OdpowiedzUsuńszału nie ma, a szkoda, bo jak biorę płyn do kąpieli to chcę dużo piany :)
OdpowiedzUsuńpolecam ci płyn do kąpieli green pharmacy, w litrowej butli :)
Nie mam wanny i nie patrzę w kierunku takiego typu produktów :) szkoda, że nie zrobił dobrego wrażenia, markę lubię i cenię za wiele sprawdzonych już u mnie kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że jesteś zawiedziona
OdpowiedzUsuńChyba w życiu nie dam 60zł za płyn do kąpieli. Totalnie nie jest to produkt za takie pieniądze. Choć nie powiem, zapach musi być ciekawy. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za mało piany jak na płyn za 60 zł...
OdpowiedzUsuń